Data: 2003-01-22 15:40:04
Temat: Re: pielegnacja intima
Od: "Skakanka" <s...@w...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszynka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b0mddo$8mp$1@news.tpi.pl...
> Z tego, co wiem, zwykłe specyfiki niszcza się też specyficzna
> flore bakteryjna (aaaa, czy jest tu jakis fachowiec? mozna mnie juz
> linczowac, czy jeszcze wybrnelam?), stad podraznienia i stany zapalne.
> Podrazniac moga zwlaszcza jakies substancje "zapachowe" (cholera, jak to
> nazwac) zawarte w zwyklych zelach pod prysznic.
Substancje zapachowe sa tez w zelach roznych do higieny intymnej. I ja tych
zeli nie kupuje.
Po pierwsze chodzi o pH - TAM jest nizsze niz 5,5, choc do mycia generalnie
wystarczy 5,5.
Inna rzecz ze zele pod prysznic maja obojetne (7,0), a mydla... wiadomo:)
Niskie pH zostawia przy zyciu naturalna flore bakteryjna, zwlaszcza bakterie
Lactobacillus vaginalis i jeszcze jakas, (jest ich wiecej rodzajow u ludzi z
tego co pamietam), ktore wytwarzajac kwasne pH chronia te okolice przed
rozwojem bakterii "nieprzyjaznych".
Dlatego ten Lactacyd, o ktorym pisala Jola wydaje mi sie swietnym pomyslem.
I sobie go kupie, o!
:)
Kaska
|