Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia piernik, który się długo robi

Grupy

Szukaj w grupach

 

piernik, który się długo robi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-08-31 08:11:58

Temat: piernik, który się długo robi
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy robiliście kiedyś piernik, który po wymieszaniu składników zostawiało
się pod przykryciem na noc, a piekło dopiero rano, potem zawijało w folię i
zostawiało na 3 dni w spokoju? Ciekawa jestem podobnych przepisów, bo
słyszałam, że wychodzą z tego dobre rzeczy. Są tez ponoć przepisy na
pierniki, które je się dopiero po dwóch tygodniach.

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-08-31 08:51:15

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9mnh65$i5r$1@news2.tpi.pl...
> Czy robiliście kiedyś piernik, który po wymieszaniu składników zostawiało
> się pod przykryciem na noc, a piekło dopiero rano, potem zawijało w folię
i
> zostawiało na 3 dni w spokoju? Ciekawa jestem podobnych przepisów, bo
> słyszałam, że wychodzą z tego dobre rzeczy. Są tez ponoć przepisy na
> pierniki, które je się dopiero po dwóch tygodniach.

Owszem, taki piernik robiłam na Boże Narodzenie, robienie go zaczynałam 1
grudnia, bo najpierw surowe ciasto leżało a potem upieczone odpoczywało, do
szczęscia brakowało mi tylko skrzyni z lipowego drewna, w której należało
przechowywać ten piernik.

swięta mi się przypomniały...

pozdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 09:02:26

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9mnjkj$7pj$...@n...tpi.pl...
>
> Owszem, taki piernik robiłam na Boże Narodzenie, robienie go zaczynałam 1
> grudnia, bo najpierw surowe ciasto leżało a potem upieczone odpoczywało,
do
> szczęscia brakowało mi tylko skrzyni z lipowego drewna, w której należało
> przechowywać ten piernik.
>
> swięta mi się przypomniały...

I co? Dobre wyszło? Nie deska? Jak wyglądało w kolejnych fazach
przyrządzania? A przepis można prosić? I skąd go wytrzasnęłaś?


Wkn
www.gotowanie.wkl.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 09:06:06

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> I co? Dobre wyszło? Nie deska? Jak wyglądało w kolejnych fazach
> przyrządzania? A przepis można prosić? I skąd go wytrzasnęłaś?


Piernik był smaczny, deski nie przypominał, choc oczywiście nie był puszysty
jak biszkopt ;-)
O przepis prosić można, ale po południu, bo literaturę mam w domu, przepis
wzięłam z takiej książeczki o potrawach z miodem - dużo tam różnych
pierników, w tym taki czasochłonny;-))

Po pracy Ci przepiszę ten przepis ;-))

pozdrawiam
Basia>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 09:15:29

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9mnkg5$bk3$...@n...tpi.pl...
> Piernik był smaczny, deski nie przypominał, choc oczywiście nie był
puszysty
> jak biszkopt ;-)
> O przepis prosić można, ale po południu, bo literaturę mam w domu, przepis
> wzięłam z takiej książeczki o potrawach z miodem - dużo tam różnych
> pierników, w tym taki czasochłonny;-))
>
A czy czasem nie z serii Poradnika domowego? Taka lekko brązowa okładka?

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 09:17:58

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9mnkt7$2n8$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup


> A czy czasem nie z serii Poradnika domowego? Taka lekko brązowa okładka?

nie, tych książeczek mam mnóstwo ;-)
To jakieś rolnicze wydawnictwo, jak będę przepisywać przepis, to podam
autora i co tam jest w stopce.

Basia
>
> Wkn
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 09:20:36

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9mnl2k$3d9$...@n...tpi.pl...
>
> To jakieś rolnicze wydawnictwo, jak będę przepisywać przepis, to podam
> autora i co tam jest w stopce.
>
ok, to czekam cierpliwie.

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 09:40:44

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Barbara wrote:

>
> Owszem, taki piernik robiłam na Boże Narodzenie, robienie go zaczynałam 1
> grudnia, bo najpierw surowe ciasto leżało a potem upieczone odpoczywało, do
> szczęscia brakowało mi tylko skrzyni z lipowego drewna, w której należało
> przechowywać ten piernik.
>
> swięta mi się przypomniały...

Hm..cos ostatnio sie te swieta mocno przewijaja. Tu piernik, wczesniej
pierogi z kapusta i karp wigilijny...
A ja popijam kompot wisniowo jablkowy, kukurydza czeka na mój powrót z
pracy i do swiat absolutnie jeszcze nie tesknie :))
Choc tym piernikiem mnei chyba skusiliscie- tez sobie zrobie w
domu...taki z jabluszkiem pachnacy swiezy i bron boze nie suchy :))
pzdr
agi..ale jak znowu przytyje to bedzie na Was ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 09:42:34

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: "Evva" <e...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Wkn" <w...@w...pl>:

> Czy robiliście kiedyś piernik, który po wymieszaniu składników zostawiało
> się pod przykryciem na noc, a piekło dopiero rano, potem zawijało w folię i
> zostawiało na 3 dni w spokoju? Ciekawa jestem podobnych przepisów, bo
> słyszałam, że wychodzą z tego dobre rzeczy. Są tez ponoć przepisy na
> pierniki, które je się dopiero po dwóch tygodniach.

Moja babcia robi pierniczki, ciasto sie robi co najmniej miesiac przed
swietami, potem ono pare dni czeka, potem sie piecze pierniczki, potem one
z kolei czekaja ze trzy tygodnie, potem dopiero sie je lukruje i przyozdabia
rozmaicie. Niezapomniane.

Przepis stary (z babci prababci ;)), nie ma w nim zadnych polproduktow
gotowych typu przyprawa do piernika, proszek do pieczenia, przyprawy sie
w mozdzierzu tlucze (no, ok, niekoniecznie).
Moge poszukac w domu, bo nie pomne teraz dokladnie, szukac i wklepac?

Pozdrawiam,

Evva
--
:: mailto:e...@p...pl :: http://3575230212/~evva/ ::
:: Żeby być sobą, trzeba wiedzieć, kto to. ::


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 09:46:17

Temat: Re: piernik, który się długo robi
Od: "kawu" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A czy czasem nie z serii Poradnika domowego? Taka lekko brązowa okładka?
>
> nie, tych książeczek mam mnóstwo ;-)
> To jakieś rolnicze wydawnictwo, jak będę przepisywać przepis, to podam
> autora i co tam jest w stopce.
>
witam
jezeli macie ochote to zapytam mame o przepis na taki piernik robiony przez
moja babcie jeszcze na kresach wschodnich (lwow) i wrzuce jutro ew. w
poniedzialek ;)

--
kawu
__________
a bus station is where the bus stop, a train station is where the train stop
on my desk I've got a workstation




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Parowki w szlafroczkach dla Jacka
Afrodyzjak
Troche OT, ale....
Pytanie do Moniki Bacinskiej
Cześć!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »