Data: 2006-07-27 21:15:01
Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 27 lipca 2006 22:38 użytkownik
Jolanta Pers, sącząc kawkę, wyklepał:
>> Dlaczego nie? Robi się teraz takie jakby pseudoobrączki do noszenia dla
>> dwojga. On nosi i ona nosi na znak narzeczeństwa.
>
> No tak, ale pierścionkiem bym tego nie nazwała.
Faktycznie, chyba że chodzi o jakiś męski sygnet. Brrrr, ja tam sygnetów nie
lubię.
>
>> Tak było też w XIX wieku.
>> Młodzi wymieniali wtedy pierścionki. Później się to zapomniało :)
>
> Ano, ale teraz coś nie wydaje mi się popularnym zwyczajem.
Nie no, jasne, że nie jest popularne, ale nie jest też niemożliwe :)
KRusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|