Data: 2004-02-03 17:16:15
Temat: Re: pies- czyli kot :)
Od: "boletus" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hejka. Gwidonek pod wzgledęm rannego wstawania jest bardzo elastyczny.
W
> wolną sobotę czy niedzielę lubi tak jak państwo pospać dłużej i pierwszy
> spacer o 11-tej nie jest czymś nadzwyczajnym. Gdy pada deszcz i jest mokro
> na dworze trudno go namówić na wyjście z domu, no ale koło południa, z
> widocznym wstrętem, pozwala się wreszcie wynieść. Rekord został
ustanowiony
> kilka lat temy, gdy Niunio miał być wyspaceryzowany przez syna. Żona po
> powrocie z pracy (grubo po 15-tej) zastała ich słodko śpiących razem i ku
> swemu zdumieniu stwierdziła, że pies nie był jeszcze wyprowadzany na dwór.
> :-)
> Pozdrawiam odwilżowo Ja...cki
Mój Piechurek czuwa przez całą dobę,
a śpinka w wolnych chwilach:-)
Pozdrawia boletus
|