Data: 2004-11-11 20:10:03
Temat: Re: pies w domu vs syn
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
Old Rena pisze:
> Późno odpowiadam, a tymczasem Karolina "duszołap" już wyjaśniła, co
> miałam na myśli :). Tak, w relacjach rodzinnych może zaistnieć taka
> sytuacja, że istnieje miłość rodzicielska lub dziecka do rodziców lub
> związana z innymi więzami krwi... i jednocześnie nie ma "lubienia
> kogoś". Jakieś cechy charakteru tej osoby powodują, że nie potrafimy
> jej w pełni polubić, czujemy do niej niechęć.
I jednocześnie tę osobę kochamy??
W jaki sposób możliwe jest, by kochać kogoś, do kogo nie czuje się sympatii?
Co to za rodzaj miłości?
No chyba, że dla kogoś samo pokrewieństwo czy bardzo bliska więź jest
równoznaczna z miłością. Dla mnie nie jest.
> Paradoksalne, fakt.
Nie da się ukryć.
> Faceci tak nie mają?
Niektóre kobiety również ;-)
--
PozdrawiaM
|