« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-20 22:30:46
Temat: pigułka a nastrojeWitam!
Niepokoją mnie od jakichś trzech miesięcy bardzo silne objawy tzw. zespołu
napięcia miesiączkowego w trakcie okresu. Biorę Logest od pół roku,
wcześniej miewałam takie 'stany' przez miesiączką, miałam nadzieję że
pigułka to unormuje. Natomiast z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej,
jeszcze parę miesięcy temu było to tylko kilka godzin w ciągu pierwszego
dnia okresu że byłam drażliwa itp, teraz już trwa to dwa dni i staje się
uciążliwe dla mnie i mojego otoczenia - koniecznie muszę się wyryczeć tak że
aż bolą oczy i głowa, wszystko widzę w czarnych kolorach, a co najgorsze,
muszę pokłócić się ze swoim chłopakiem i to poważnie:( Zartował już żebym w
'te' dni wystawiała kwiatek na okno jako sygnał ostrzegawczy...:)
Co robić? Czy zmiana tabletek to jakieś rozwiązanie? (do lekarza wybieram
się za około miesiąc dlatego wcześniej pytam Was o zdanie). I czy w ogóle
przy przyjmowaniu tabletek w trakcie okresu mają prawo takie objawy
wystąpić? (trochę nielogiczne pytanie, w końcu o jakim prawie mozna mówić
jeśli chodzi o ciało ludzkie..)
Dzięki z góry za opinie
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-21 06:21:01
Temat: Re: pigułka a nastroje
Użytkownik "Majka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:arh2b1$bhf$1@news.onet.pl...
> Witam!
>
> Niepokoją mnie od jakichś trzech miesięcy bardzo silne objawy tzw. zespołu
> napięcia miesiączkowego w trakcie okresu. Biorę Logest od pół roku,
> wcześniej miewałam takie 'stany' przez miesiączką, miałam nadzieję że
> pigułka to unormuje. Natomiast z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej,
> jeszcze parę miesięcy temu było to tylko kilka godzin w ciągu pierwszego
> dnia okresu że byłam drażliwa itp, teraz już trwa to dwa dni i staje się
> uciążliwe dla mnie i mojego otoczenia - koniecznie muszę się wyryczeć tak
że
> aż bolą oczy i głowa, wszystko widzę w czarnych kolorach, a co najgorsze,
> muszę pokłócić się ze swoim chłopakiem i to poważnie:( Zartował już żebym
w
> 'te' dni wystawiała kwiatek na okno jako sygnał ostrzegawczy...:)
>
> Co robić? Czy zmiana tabletek to jakieś rozwiązanie? (do lekarza wybieram
> się za około miesiąc dlatego wcześniej pytam Was o zdanie). I czy w ogóle
> przy przyjmowaniu tabletek w trakcie okresu mają prawo takie objawy
> wystąpić? (trochę nielogiczne pytanie, w końcu o jakim prawie mozna mówić
> jeśli chodzi o ciało ludzkie..)
>
> Dzięki z góry za opinie
>
> Majka
tak czasami sie zdarza....
zmiana tabletek moze to zmienic... choc jest ryzyko ze nic nie pomoze i
trzeba je bedzie odstawic jesli te objawy sa dla Ciebie nie do zniesienia
--
WaldiM
Serwis antykoncepcyjny
http://www.antykoncepcja.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-21 09:09:35
Temat: Re: pigułka a nastrojeTo się zdziwiłam, sądziłam, że tabletki likwidują zespół napięcia, nawet
spróbowałam kiedyś.ale ze względu na brak woreczka żółciowego i duże
obciążenie wątroby oraz skłonność do żylaków zaprzestałam. ZNM przechodzę
bardzo ciężko i fizycznie, i psychicznie (ból piersi, obrzmienie całego
ciała, nerwy, drażliwość) i to już ok. 2 tygodni przed spodziewaną
miesiączką. Czy można temu jakoś zapobiec. Mój ginekolog uważa, że gra nie
warta świeczki, ale to nie on się męczy. Cóż męski punkt widzenia ;)))
Kama
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-21 09:24:33
Temat: Re: pigułka a nastroje
> To się zdziwiłam, sądziłam, że tabletki likwidują zespół napięcia,
Ja też tak sądziłam, nigdy nie było to specjalnie uciążliwe, a po
rozpoczęciu przyjmowania Logestu myślałam że w ogóle zniknie, a tu masz...
ostatnie miesiące to się nie poznaję...
Tak sobie jeszcze pomyślałam że może to mieć związek z trybem życia jaki
prowadzę - praca na 2 etaty, 2 fakultety, mało wolnego czasu. Stres też na
pewno robi swoje..
. ZNM przechodzę
> bardzo ciężko i fizycznie, i psychicznie (ból piersi, obrzmienie całego
> ciała, nerwy, drażliwość) i to już ok. 2 tygodni przed spodziewaną
> miesiączką.
A ja właśnie fizycznych objawów raczej nie mam, ale za to znacznie chyba
gorsze psychiczne - totalny dół, deprecha, płacz, itp..
Słyszałam o jakiś środkach ziołowych chyba, łagodzących takie objawy jak
opisujesz, może Tobie one by pomogły. Zapytaj w aptece.
pozdr
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-21 11:09:05
Temat: Re: pigułka a nastroje
Użytkownik "Majka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:arh2b1$bhf$1@news.onet.pl...
> Witam!
>
> Niepokoją mnie od jakichś trzech miesięcy bardzo silne objawy tzw. zespołu
> napięcia miesiączkowego w trakcie okresu. Biorę Logest od pół roku,
> wcześniej miewałam takie 'stany' przez miesiączką, miałam nadzieję że
> pigułka to unormuje. Natomiast z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej,
> jeszcze parę miesięcy temu było to tylko kilka godzin w ciągu pierwszego
> dnia okresu że byłam drażliwa itp, teraz już trwa to dwa dni i staje się
> uciążliwe dla mnie i mojego otoczenia - koniecznie muszę się wyryczeć tak
że
> aż bolą oczy i głowa, wszystko widzę w czarnych kolorach, a co najgorsze,
> muszę pokłócić się ze swoim chłopakiem i to poważnie:( Zartował już żebym
w
> 'te' dni wystawiała kwiatek na okno jako sygnał ostrzegawczy...:)
>
> Co robić? Czy zmiana tabletek to jakieś rozwiązanie? (do lekarza wybieram
> się za około miesiąc dlatego wcześniej pytam Was o zdanie). I czy w ogóle
> przy przyjmowaniu tabletek w trakcie okresu mają prawo takie objawy
> wystąpić? (trochę nielogiczne pytanie, w końcu o jakim prawie mozna mówić
> jeśli chodzi o ciało ludzkie..)
>
> Dzięki z góry za opinie
>
> Majka
Takie rozbisurmanione, niepokorne i nieprzyjazne osoby jak ty powinno się
izolować od ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-21 11:59:14
Temat: Re: pigułka a nastroje
> Takie rozbisurmanione, niepokorne i nieprzyjazne osoby jak ty powinno się
> izolować od ludzi.
A dla takich jak Ty przydałby się moderator na grupie.
Chyba logiczne jest że nie zależy to od mojej woli (a może dla faceta
nielogiczne?)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-21 16:31:18
Temat: Re: pigułka a nastroje"Majka" wrote:
> > Takie rozbisurmanione, niepokorne i nieprzyjazne osoby jak ty powinno się
> > izolować od ludzi.
> A dla takich jak Ty przydałby się moderator na grupie.
Wyjęłaś mi to z ust.
> Chyba logiczne jest że nie zależy to od mojej woli (a może dla faceta
> nielogiczne?)
Logiczne logiczne.
Przynajmniej ja rozumiem ;)
--
BliSki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-22 15:44:38
Temat: Re: pigułka a nastroje
Użytkownik "BliSki." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:arj5mo.2vk.2@BliSki.pl...
> "Majka" wrote:
> > > Takie rozbisurmanione, niepokorne i nieprzyjazne osoby jak ty powinno
się
> > > izolować od ludzi.
> > A dla takich jak Ty przydałby się moderator na grupie.
>
> Wyjęłaś mi to z ust.
>
> > Chyba logiczne jest że nie zależy to od mojej woli (a może dla faceta
> > nielogiczne?)
>
> Logiczne logiczne.
> Przynajmniej ja rozumiem ;)
>
> --
> BliSki
>
tak wejdź jej do tyłka BLISKI - już jesteś "blisko" tego wyczynu z taką
gadką !! !! !!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-25 16:31:42
Temat: Re: pigułka a nastroje"Xawery" wrote:
> tak wejdź jej do tyłka BLISKI - już jesteś "blisko" tego wyczynu z taką
> gadką !! !! !!
EOT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |