Data: 2003-07-31 07:19:39
Temat: Re: pigulki,brak 7-dniowej przerwy
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"MOLNARka" <g...@h...pl> napisał
>
> Jak producenci mogliby podawać na ulotce nieprawdziwe dane (naprawdę jest
> tolerancja do 3 godzin a oni podają 12) przeciez to absurd ;-/
Pigułki to towar.. taki jak każdy inny.
Chdozi o to, żeby go sprzedać...
i tyle.
więc.. jeśli stwierdzono [w badaniach czy czym tam], że skutecznośc nie
spada poniżej pewnego hmm 'krytycznego' powiedzmy poziomu istotności, to
piszą, że jest 'ok'..
ale przecież milcząco niestety przyznają, że skuteczność spada...
moja rada jest niezmiennie taka: jak ktoś bierze super-regularnie:
spokojnie. raczej pewność gwarantowana.
ale jak coś jest nie tak: lepiej się ubezpieczyć.. odżałować te kilka
złociszy na dodatkową ochronę niż spłodzić niechcianego potomka.
moim zdaniem gra jest o zbyt wysoką stawkę, by podchodzić do tego na
zasadzie: "eetam dobrze będzie"
aha: uwaga do osoby, która rozpoczęła wątek: pigułi są różne: jak masz takie
wątpliwości [rozumiem, że lekarz Ci nie wyjaśnił wszytskeigo] -udaj się do
niego po radę. dopytaj o szczegóły..
dowiedz sie czegoś więcej.
tutaj znajdziesz odpowiedzi.... różne.. bardziej mniej prawdziwe.. bardziej
mniej sprawdzone etc..
ale to lekarz jest od tego, by rozwiać Twoje wątpliwości..
wiesz.. możemy Ci tu doradzić, żebyś w ogóle nie brała pigułek.. ale to TY
będziesz musiałą ponieść konsekwencje posłuchania takiej rady, więc imho:
lepiej zapytaj kogoś, kto naprawdę zna się na rzeczy.
pzdr.
--
Maja
** Człowiek-persona non grata **
|