Data: 2002-11-10 08:06:08
Temat: Re: piguly po raz setny...
Od: dradam <d...@p...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 9 Nov 2002 19:39:32 +0100, "Natalia Slowik - www.beep.pl"
<n...@b...pl> wrote:
>Jest pewna szansa na ciaze, gdyz tabetki te musza byc brane w okreslonych
>dniach, mimo wszysko jakies zmiany w orgnizmie na pewno spowodowaly.
>Pozdrawiam.
Szanse na ciaze mnoga (bliznieta jednojajowe, zeby nie bylo
nieporozumien) , o ile mnie pamiec nie myli, sa wieksze. Podobnie moze
byc klopot z rozwojem plodow.
No, ale teraz to juz trzeba czekac, robic testy ciazowe ( w tym poziom
betaHCG) seryjne we krwi oraz dobry ultrasound macicy. A o reszcie
niech decyduje poloznik o duzym doswiadczeniu. Najlepiej taki ktory
zajmuje sie na biezaco zaplodnieniami in vitro/in vivo.
Miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie OK.
Pozdrawiam
dradam
|