Data: 2007-10-11 06:37:01
Temat: Re: pilnik
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
miffy napisał(a):
> Bezskutecznie poszukuję dobrego pilnika i już nie wiem, czy mam jakieś
> paznokcie dziwne czy po prostu źle trafiam ;-)
> Słyszałam, że szklane są dobre, ok - kupiłam, rzeczywiście fajny ale po
> kilku (3-4)piłowaniach się stępił :/ Kupłam też taki...hmm...no...o
> powierzchni jak papier ścierny, tylko drobniejszy ;-) ale mam wrażenie,
> że mało ściera a do tego, też po pierwszym użyciu się zuzył, poza tym
> niewygodny w użyciu (zły kształt?)
Jedna kobitka robila mi kiedys tipsy (porazka swoja droga, ale nie o tym
teraz) i pilowala mi paznokcie takim pilnikiem wygladajacym jak
prostopadloscian :) Miala ich kilka, kazdy o innej fakturze. Najpierw
spilowala mi takim grubym, potem wziela drugi i wygladzila to, co
spilowane, a potem trzeci (wlascie w stylu papier scierny) i koncowki
juz byly gladkie. Te papiery scierne o drobnej "konsystencji" sluza do
wygladzania plytki paznokcia, nie do pilowania - tak mi sie wydaje.
Babka mowila, ze pilniki kupila w sklepie dla kosmetyczek. Miala ich
zreszta znacznie wiecej, cale pudlo. Mysle tak sobie, ze moze warto sie
przejsc do takiego sklepu? Moze tam bedzie cos niebadziewnego?
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|