Data: 2000-09-20 07:10:19
Temat: Re: pinia
Od: "Jerzy" <j...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@p...onet
.pl...
> cez <c...@p...com> napisał:
> > b...@p...onet.pl napisał
> > <c...@p...com> napisał:
> > >>Czy ktos z szanownych grupowiczow dochowal sie sosny pini z nasion.
Ja mam takowe, sztuk 3, wyrosły od razu w gruncie.
> > >Nie ma szans w naszym klimacie.
> > >Wymarza bezpowrotnie ,latwiej dochowac sie cedra.
> > >Pozdrawiam.
> > >Botan Botanicus.
jedną zimę już przetrwały;
> > dzieki za odpowiedz
> > niepocieszony :(
> > Cez
Spróbuj, może ci się jednak uda.
> >Ale dlaczego akurat Pinia ,jest tyle pieknych sosen wytrzymujacych nasz
klimat.
Oto jest pytanie! Dlaczego?
> Proponuje Pinus cembra-sosna limba .Morskie Oko.
> To jest to :)
A jak ktoś już ma to co mu pozostaje?
Pozdrawiam Jerzy
|