pisanie jak od lustra

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2006-06-03 20:28:06

Temat: pisanie jak od lustra
Od: twiza <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedyś zauważyłam u swojego dziecka że pisze tak jak od lustra, biorąc
pod uwagę to że bylo jeszcze małe, zbagatelizowałam to, myśląc że jest
to taki urok małych dzieci. Dzisiaj ponownie zauważyłam że pisze tak
samo, jak by pisała z pomocą lustra.
Ma 5,5 lat babcia wcześniej, gdy była jeszcze mała przekierowała ją na
prawą rękę, momo że byla leworęczna.
Czy to jest tego przyczyna?
Co ja mam teraz zrobić, kiedyś juz jej mówiłam żeby pisała lewa ręką
ale juz nie chciała.
--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-06-03 21:20:43

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

twiza <b...@t...pl> napisał(a):

> Ma 5,5 lat babcia wcześniej, gdy była jeszcze mała przekierowała ją na
> prawą rękę, momo że byla leworęczna.
> Czy to jest tego przyczyna?

Leworecznego nie da sie tak łatwo przestawić. To boli, o ile w ogóle
się da. Kodominacja pólkul czyli oburęczna musiała być. Zrób jest
testy na lateralizację, koniecznie przed szkołą. I to nie tylko reke,
ale też oko. Sprawdz ktorym okiem patrzy w kalejdoskop albo lunetę.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-06-03 21:23:00

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 03 Jun 2006 22:28:06 +0200, twiza <b...@t...pl> wrote:

> Kiedyś zauważyłam u swojego dziecka że pisze tak jak od lustra, biorąc
> pod uwagę to że bylo jeszcze małe, zbagatelizowałam to, myśląc że jest
> to taki urok małych dzieci. Dzisiaj ponownie zauważyłam że pisze tak
> samo, jak by pisała z pomocą lustra.

Zawsze tak samo, czy czasem tak, czasem tak?

> Ma 5,5 lat babcia wcześniej, gdy była jeszcze mała przekierowała ją na
> prawą rękę, momo że byla leworęczna.
> Czy to jest tego przyczyna?

Może być jakiś związek, ale jeśli dała się łatwo przestawić, mogła nie
mieć ręki wyraźnie dominującej.

> Co ja mam teraz zrobić, kiedyś juz jej mówiłam żeby pisała lewa ręką
> ale juz nie chciała.

Nic na siłę, niech pisze/rysuje jak ma ochotę.

Jeżeli raz pisze tak, raz tak, na razie nic specjalnego nie rób - to
znaczy jakieś proste ćwiczenia/zabawy (np. z metody dobrego startu) nie
zaszkodzą. Pod koniec pierwszego semestru zerówki zbadaj ją Skalą Ryzyka
Dysleksji.

Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-06-03 21:40:45

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: twiza <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

siwa napisał(a):
> twiza <b...@t...pl> napisał(a):
>
>> Ma 5,5 lat babcia wcześniej, gdy była jeszcze mała przekierowała ją na
>> prawą rękę, momo że byla leworęczna.
>> Czy to jest tego przyczyna?
>
> Leworecznego nie da sie tak łatwo przestawić. To boli, o ile w ogóle
> się da. Kodominacja pólkul czyli oburęczna musiała być. Zrób jest
> testy na lateralizację, koniecznie przed szkołą. I to nie tylko reke,
> ale też oko. Sprawdz ktorym okiem patrzy w kalejdoskop albo lunetę.
>

do jakiego psychologa mam się z nia udać?- do zwykłego dziecięcego czy
może od razu do specjalisty jakiegoś z lateralizacji? gdzie szukać takich?
Czy jeśli sie potwierdzi że była leworęczna czy będzie musiała sie uczyć
pisania lewą ręką?

Pozdrowienia Twiza

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-06-03 21:57:22

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

twiza <b...@t...pl> napisał(a):

> do jakiego psychologa mam się z nia udać?- do zwykłego dziecięcego czy
> może od razu do specjalisty jakiegoś z lateralizacji? gdzie szukać takich?

Do zwykłego, będzie trzeba pokieruje dalej.

> Czy jeśli sie potwierdzi że była leworęczna czy będzie musiała sie uczyć
> pisania lewą ręką?

Nie sądzę. Ale gdyby była leworęczna to naprawdę nie dałaby się tak
łatwo przestawić. Ja byłam oburęczna w dziecinstwie, zaczynalam lewą,
dałam sie bez problemu namowić do prawej. Bysiek na propozycję wzięcia
ołowka do prawej reki mnie wysmiał. Rózwnie dobrze mogłabym dac mu
kredkę do nogi.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-06-04 13:20:05

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: Old Rena <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

twiza napisał(a):
> do jakiego psychologa mam się z nia udać?- do zwykłego dziecięcego czy
> może od razu do specjalisty jakiegoś z lateralizacji? gdzie szukać takich?
> Czy jeśli sie potwierdzi że była leworęczna czy będzie musiała sie uczyć
> pisania lewą ręką?

Czy córeczka chodzi do przedszkola? Za czasów mojego syna z przedszkolem
współpracowała pani psycholog. Można było za pośrednictwem wychowawczyni
poprosić, by na dyżurze przyjrzała się ona (psycholożka znaczy) baczniej
dziecku, sprawdziła to, co rodziców niepokoiło.
Poza tym istnieją poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Tu możesz
sprawdzić, czy jest jakaś w Twoich okolicach:
http://www.cmppp.edu.pl/poradnictwo/adresy/
Kwestia zadzwonienia do odpowiedniej poradni (czasem uporu, że
koniecznie chcesz przebadać dziecko, zanim pójdzie do szkoły) i
umówienia się na bezpłatną wizytę u psychologa.
U nas teraz terminy są odległe, bo jest fala ponownych badań dzieci
dyslektycznych. W celu wydania opinii potrzebnych do przyszłorocznych
testów dla szóstoklasistów oraz trzecioklasistów gimnazjalnych.

Pozdrawiam,
--
Old Rena, matka gimnazjalisty
[Renata Gierbisz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-06-04 15:02:17

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 04 Jun 2006 15:20:05 +0200, Old Rena <g...@p...onet.pl>
wrote:

> > do jakiego psychologa mam się z nia udać?- do zwykłego dziecięcego
> czy
>> może od razu do specjalisty jakiegoś z lateralizacji? gdzie szukać
>> takich?

> Kwestia zadzwonienia do odpowiedniej poradni (czasem uporu, że
> koniecznie chcesz przebadać dziecko, zanim pójdzie do szkoły) i
> umówienia się na bezpłatną wizytę u psychologa.

Wszystko prawda - i daleki jestem od zamiatania sprawy pod dywan - ale
jeśli to jest tak, że małej zdarza się pisać raz w jedną raz w drugą
stronę, proponowałbym wziąć sobie na wstrzymanie. Jak ma 5.5 to może jej
się to zdarzyć i nie ma żadnej paniki.

Twiza: czy mała odstaje od swoich rówieśników? Ma kłopoty z uczeniem się
wierszyków, nie chce się bawić z koleżankami bo jest ciapowata, nie łapie
piłki bo ma dwie lewe ręce (eee.. to akurat kiepskie pytanie biorąc pod
uwagę okoliczności ;) )? Jak nie, to prawie na pewno wszystko jest w
porządku. Jeżeli nie widać jakichś ewidentnych różnic między nią a
rówieśnikami, psycholog dużo mądrzejszy nie będzie.

Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-06-04 19:46:39

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: twiza <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Old Rena napisał(a):
> twiza napisał(a):
> > do jakiego psychologa mam się z nia udać?- do zwykłego dziecięcego czy
>> może od razu do specjalisty jakiegoś z lateralizacji? gdzie szukać
>> takich?
>> Czy jeśli sie potwierdzi że była leworęczna czy będzie musiała sie uczyć
>> pisania lewą ręką?
>
> Czy córeczka chodzi do przedszkola?
Nie
Za czasów mojego syna z przedszkolem
> współpracowała pani psycholog. Można było za pośrednictwem wychowawczyni
> poprosić, by na dyżurze przyjrzała się ona (psycholożka znaczy) baczniej
> dziecku, sprawdziła to, co rodziców niepokoiło.
> Poza tym istnieją poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Tu możesz
> sprawdzić, czy jest jakaś w Twoich okolicach:
> http://www.cmppp.edu.pl/poradnictwo/adresy/
> Kwestia zadzwonienia do odpowiedniej poradni (czasem uporu, że
> koniecznie chcesz przebadać dziecko, zanim pójdzie do szkoły) i
> umówienia się na bezpłatną wizytę u psychologa.
> U nas teraz terminy są odległe, bo jest fala ponownych badań dzieci
> dyslektycznych. W celu wydania opinii potrzebnych do przyszłorocznych
> testów dla szóstoklasistów oraz trzecioklasistów gimnazjalnych.
>
> Pozdrawiam,

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-06-04 20:34:17

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: twiza <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Borek napisał(a):
> On Sun, 04 Jun 2006 15:20:05 +0200, Old Rena <g...@p...onet.pl>
> wrote:
>
>> > do jakiego psychologa mam się z nia udać?- do zwykłego dziecięcego
>> czy
>>> może od razu do specjalisty jakiegoś z lateralizacji? gdzie szukać
>>> takich?
>
>> Kwestia zadzwonienia do odpowiedniej poradni (czasem uporu, że
>> koniecznie chcesz przebadać dziecko, zanim pójdzie do szkoły) i
>> umówienia się na bezpłatną wizytę u psychologa.
>
> Wszystko prawda - i daleki jestem od zamiatania sprawy pod dywan - ale
> jeśli to jest tak, że małej zdarza się pisać raz w jedną raz w drugą
> stronę, proponowałbym wziąć sobie na wstrzymanie. Jak ma 5.5 to może jej
> się to zdarzyć i nie ma żadnej paniki.
>
> Twiza: czy mała odstaje od swoich rówieśników?
Sama nie wiem
potrafi obsługiwać komputer a ostatnio internet, jeździć na rowerze na
dwóch kółkach od zeszłego roku, zna wszystkie literki, zna dużo słówek
angielskich i ma chęć do nauki języków, potrafi liczyć i odejmować, ma
wybitne zdolności plastyczne w lepieni z plasteliny. Biega po dworze jak
wyczynowiec.

Ma kłopoty z uczeniem się
> wierszyków, nie chce się bawić z koleżankami bo jest ciapowata, nie
> łapie piłki bo ma dwie lewe ręce (eee.. to akurat kiepskie pytanie
> biorąc pod uwagę okoliczności ;) )? Jak nie, to prawie na pewno wszystko
> jest w porządku. Jeżeli nie widać jakichś ewidentnych różnic między nią
> a rówieśnikami, psycholog dużo mądrzejszy nie będzie.

natomiast z rysowaniem i pisaniem nie bardzo jej wychodzi chociaż na
komputerze z literek potrafi ułożyć wyrazy. Ma problemy z rozróżnieniem
prawej strony od lewej.
Z wierszykami nigdy nie miała problemów ale ostatnio nie chce się ich
uczyć. zaczela mówić po dziecinnemu i przestała ładnie spiewać.

Jak była malutka miała 3 latka płynnie mówiła i śpiewała, -teraz juz
nie, jak urodziła sie siostra a później brat zaczeła ich naśladować.
Wszyscy mówili że nasladowanie jest normalne gdy rodzeństwo się rodzi i
że to minie z pójściem do szkoły więc tym się nie przejmowałam.
Narodziny rodzeństwa zbiegły sie w czasie jak babcia przestawiła ją na
prawą ręke nawet nie wiem kiedy.
Teraz zaczełam sie martwić gdy lustrzane odbicie ponownie pojawiło sie w
pisaniu córki.
>
> Pozdrawiam,
> Marcin Borkowski
> --http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
> http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
> http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2
>

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-06-05 08:52:18

Temat: Re: pisanie jak od lustra
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 04 Jun 2006 22:34:17 +0200, twiza <b...@t...pl> wrote:

>> Twiza: czy mała odstaje od swoich rówieśników?

> potrafi obsługiwać komputer a ostatnio internet, jeździć na rowerze na
> dwóch kółkach od zeszłego roku, zna wszystkie literki, zna dużo słówek
> angielskich i ma chęć do nauki języków, potrafi liczyć i odejmować, ma
> wybitne zdolności plastyczne w lepieni z plasteliny. Biega po dworze jak
> wyczynowiec.

No to super :) Zaburzenia mogą dotyczyć motoryki małej albo dużej (rower i
plastelina to raczej wykluczają), umiejętności językowych (mówiłaby słabo
po polsku, o nauce obcych słówek nie byłoby w ogóle mowy).

> natomiast z rysowaniem i pisaniem nie bardzo jej wychodzi chociaż na
> komputerze z literek potrafi ułożyć wyrazy.

Tu może wychodzić ta przestawiana ręka.

> Ma problemy z rozróżnieniem prawej strony od lewej.

Zupełnie jak moja żona :)

> Z wierszykami nigdy nie miała problemów ale ostatnio nie chce się ich
> uczyć. zaczela mówić po dziecinnemu i przestała ładnie spiewać.

W kontekście młodszego rodzeństwa i niechodzenia do przedszkola nie widzę
w tym nic dziwnego.

> Teraz zaczełam sie martwić gdy lustrzane odbicie ponownie pojawiłosie w
> pisaniu córki.

To się przestań martwić, za to obserwuj, zwłaszcza jak będzie wypadała na
tle rówieśników w zerówce, bo dopiero wtedy będziesz miała jakieś realne
porównanie.

Moja małżonka mówi zupełnie jak Siwa, żeby jednak zbadać lateralizację.
Czuję się przegłosowany ;)

Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2