pl.sci.medycyna.moderated

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

11. Data: 2001-09-06 09:04:56

Temat: Re: pl.sci.medycyna.moderated
Od: "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek"

> Droga Pani Asiu,
> czy ma Pani juz zalozony killfile na informacje z serwera
Naczelnej Izby
> Lekarskiej
NIe, ale nie utożsamiam Ciebie z Naczelną Izbą Lekarską, i nie wiem
dlaczego
sobie tak pochlebiasz.

> czy deklaruje Pani nieczytanie Gazety Lekarskiej w wersji
elektronicznej
Tak, ale nie widzę w tym nic złego :-0

> Jezeli tak, to moze w dyskusji bedzie Pani cytowala literature
> popularno-naukowa, dla gospodyn wiejskich
Raczej nie, bo po pierwsze nie jestem gospodynią wiejską, a po
drugie nie czytam
takiej. Ale jeśli Ty czytasz, to proszę, cytuj ile chcesz:)))

> na ktorej opiera Pani swoje
> komentarze.
Hmmm...Ciekawe skąd wiesz na czym opieram swoje komentarze
(pewnie z serwera kanadyjskiego ministerstwa ;-) ) i uprzejmie
proszę o podanie o KTÓRYCH moich komentarach piszesz.
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-09-06 09:15:56

Temat: Re: pl.sci.medycyna.non-moderated
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Asia Slocka napisał:

> Użytkownik "Jacek"
>
> > Droga Pani Asiu,
> > czy ma Pani juz zalozony killfile na informacje z serwera
> Naczelnej Izby
> > Lekarskiej
> NIe, ale nie utożsamiam Ciebie z Naczelnš Izbš Lekarskš, i nie wiem
> dlaczego
> sobie tak pochlebiasz.

absolutnie sobie nie schlebiam, ani nie jestem zwiazany ani z NIL ani MZ
Kanady,
ani ... ani.
Staram sie byc obiektywnym.
W 21 wieku materialy naukowe sa publicznie dostepne, oficjalne materialy
stowarzyszen zawodowych sa publicznie dostepne i kazdy moze weryfikowac
ich zawartosc.

dlatego jestem zdziwiony
ze gdy przeslalem informacje nt. szkodliwosci spozywania alkoholu przez
ciezarne z materialow MZ Kanady i organizacji stowarzyszonych, to kolega
nospam zarzucil im niewiarygodnosc i twierdzil ze wiarygodne sa tylko
materialy stowarzyszen zawodowych lekarzy.

Gdy przeslalem informacje nt. szkodliwosci spozywania alkoholu przez
ciezarne
z serwisu Naczelnej Izby Lekarskiej, Gazety Lekarskiej,
to rowniez nie slysze Pani akceptacji dla tych informacji.

Co zatem jest dla Pani wiarygodne, jakie zrodla wiedzy ?
Pani sama ?

> > czy deklaruje Pani nieczytanie Gazety Lekarskiej w wersji
> elektronicznej
> Tak, ale nie widzę w tym nic złego :-0

czy ma Pani jakies konkretne zarzuty wobec Gazety Lekarskiej ?

> > Jezeli tak, to moze w dyskusji bedzie Pani cytowala literature
> > popularno-naukowa, dla gospodyn wiejskich
> Raczej nie, bo po pierwsze nie jestem gospodyniš wiejskš, a po
> drugie nie czytam
> takiej. Ale jeśli Ty czytasz, to proszę, cytuj ile chcesz:)))

Nie mam czasu czytac, ale moze Pani mi wskaze swoje zrodla wiedzy, ktore
stanowia podstawe do
negowania szkodliwego wplywu alkoholu przez ciezarne

> > na ktorej opiera Pani swoje
> > komentarze.
> Hmmm...Ciekawe skšd wiesz na czym opieram swoje komentarze

przeciez jedynie grzecznie pytam

> (pewnie z serwera kanadyjskiego ministerstwa ;-) )

really ? czy tez jest to kolejny zart

Proponuje zatem szybki test, dla kogo z grupy informacje z serwera
kanadysjskiego ministerstwa
sa wiarygodne, niezaprzeczalne w 99,99% ?

> i uprzejmie
> proszę o podanie o KTÓRYCH moich komentarach piszesz.

jakichkolwiek
co jest dla Pani wiarygodnym zrodlem wiedzy medycznej na 100% ?

np. w temacie wplywu alkoholu spozywanego przez ciezarna na plod

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-09-06 09:36:38

Temat: Re: pl.sci.medycyna.non-moderated
Od: "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek"

> absolutnie sobie nie schlebiam, ani nie jestem zwiazany ani z NIL
ani MZ
Więc na propozycję wrzucenia Cię do kf nie odpwiadaj pytaniem
dlaczego chcemy tam wrzucić jakieś źródło medyczne. To nie jest
tożsame.

> dlatego jestem zdziwiony
> ze gdy przeslalem informacje nt. szkodliwosci spozywania alkoholu
przez
> ciezarne z materialow (...)
Nie interesuje mnie ten temat i bądź łaskaw go nie poruszaćw
dyskusjach
ze mną. Swoją ciążę przeszłam zdrowo i z radością i myślę żę w tym
względzie
z nas dwóch tą próbę przeszłam pozytywniej:)

> Gdy przeslalem informacje nt. szkodliwosci spozywania alkoholu
przez
> ciezarne
> z serwisu Naczelnej Izby Lekarskiej, Gazety Lekarskiej,
> to rowniez nie slysze Pani akceptacji dla tych informacji.
Nie muszę pisać na grupie o swojej akceptacji czy nieakceptacji.
Wystarczy mi to, jak żyję.

> > > czy deklaruje Pani nieczytanie Gazety Lekarskiej w wersji
> > elektronicznej
> > Tak, ale nie widzę w tym nic złego :-0
>
> czy ma Pani jakies konkretne zarzuty wobec Gazety Lekarskiej ?
NIe, nie interesuje mnie po prostu ta tematyka.

> Nie mam czasu czytac, ale moze Pani mi wskaze swoje zrodla
wiedzy, ktore
> stanowia podstawe do
> negowania szkodliwego wplywu alkoholu przez ciezarne
NIe neguję. Wogóle nie brałam udziału w dyskusji o szkodliwości czy
nie
alkoholu na kogokolwiek. Może to jednak Ty wykażesz gdzie
to negowałam???Przestań ciągle wszystkim coś zarzucać.
W dodatku nie masz żadnych postaw. Idąc Twoim śladem powinnam
posłać na grupę prawną kilka postó jak to "Jacek" oczernia mnie,
mówiąc
że neguję szkodliwy...."ech..

> > Hmmm...Ciekawe skšd wiesz na czym opieram swoje komentarze
>
> przeciez jedynie grzecznie pytam
Ja też grzecznie pytam. Ale dobrze odpowiem:
Podam źródła, jeśli tylko Ty podasz mi o któych moich komentarzach
piszesz.
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-09-06 09:50:12

Temat: Re: pl.sci.medycyna.non-moderated
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Asia Slocka napisał:

> Użytkownik "Jacek"
>
> > absolutnie sobie nie schlebiam, ani nie jestem zwiazany ani z NIL
> ani MZ
> Więc na propozycję wrzucenia Cię do kf nie odpwiadaj pytaniem
> dlaczego chcemy tam wrzucić jakieś źródło medyczne. To nie jest
> tożsame.
>

Przeciez to jest tozsame.
Jezeli czerpie wiedze wylacznie z podanych oficjalnych zrodel
medycznych, ktore sa wiarygodne
a Pani nie akceptuje tych informacji, to jest to obraza dla tych zrodel
a nie dla mnie.

Moge dalej przekazywac wiecej informacji medycznych z oficjalnych
swiatowych , uznanych zrodel.
A jezeli mnie Pani wrzuci do kf to utraci Pani dostep do tych zrodel.
Przeciez to takie trywialne do zrozumienia.

> > dlatego jestem zdziwiony
> > ze gdy przeslalem informacje nt. szkodliwosci spozywania alkoholu
> przez
> > ciezarne z materialow (...)
> Nie interesuje mnie ten temat i bšdź łaskaw go nie poruszaćw
> dyskusjach
> ze mnš. Swojš cišżę przeszłam zdrowo i z radościš i myślę żę w tym
> względzie
> z nas dwóch tš próbę przeszłam pozytywniej:)

zatem pytanie do doswiadczonej mamy,
czy Pani spozywala alkohol w czasie ciazy ?

> > Gdy przeslalem informacje nt. szkodliwosci spozywania alkoholu
> przez
> > ciezarne
> > z serwisu Naczelnej Izby Lekarskiej, Gazety Lekarskiej,
> > to rowniez nie slysze Pani akceptacji dla tych informacji.
> Nie muszę pisać na grupie o swojej akceptacji czy nieakceptacji.
> Wystarczy mi to, jak żyję.

ok,
ale dyskusja polega jednak na wymianie informacji, doswiadczen,
komentarzy
a nie na powstrzymywaniu sie od dyskusji i wyrazania swoich pogladow.
Czy Pani nie ma swojego zdania w temacie spozywania alkoholu przez
ciezarne ?
Czy opinia GL jest/nie jest dla Pani wiarygodna ?

> > > > czy deklaruje Pani nieczytanie Gazety Lekarskiej w wersji
> > > elektronicznej
> > > Tak, ale nie widzę w tym nic złego :-0
> >
> > czy ma Pani jakies konkretne zarzuty wobec Gazety Lekarskiej ?
> NIe, nie interesuje mnie po prostu ta tematyka.

ta, czyli medyczna ?

> > Nie mam czasu czytac, ale moze Pani mi wskaze swoje zrodla
> wiedzy, ktore
> > stanowia podstawe do
> > negowania szkodliwego wplywu alkoholu przez ciezarne
> NIe neguję. Wogóle nie brałam udziału w dyskusji o szkodliwości czy
> nie
> alkoholu na kogokolwiek. Może to jednak Ty wykażesz gdzie
> to negowałam???Przestań cišgle wszystkim coś zarzucać.

Nikomu niczego nie zarazucam, tylko chcialem sie dowiedziec, kto mnie
chce wrzucic do killfile i za co
czy zwolennicy picia alkoholu czy przeciwnicy

> W dodatku nie masz żadnych postaw. Idšc Twoim śladem powinnam
> posłać na grupę prawnš kilka postó jak to "Jacek" oczernia mnie,
> mówišc
> że neguję szkodliwy...."ech..

nikt Pani nie oczernia,
tylko po raz 10-ty zapytuje czy Pani zgadza sie z opinia o szkodliwym
wplywie alkoholu
spozywanego przez ciezarne na plod ?

A moze Pani pisac gdzie Pani sobie zyczy.
Pytania nikogo nie oczerniaja.
A poza tym nie wierze, ze nie ma Pani swego zdania w tym temacie.
A jezeli zgadza sie Pani ze mna, to po co chce mnie wrzucic do killfile.

Przeciez tak reagowac moga jedynie osoby, wyrazajacy odmienny poglad, bo
kazdy szuka sprzymierzzencow i zwolennikow swojej opinii, a nie
odwrotnie.

> > > Hmmm...Ciekawe skšd wiesz na czym opieram swoje komentarze
> >
> > przeciez jedynie grzecznie pytam
> Ja też grzecznie pytam. Ale dobrze odpowiem:
> Podam źródła, jeśli tylko Ty podasz mi o któych moich komentarzach
> piszesz.

jakichkolwiek medycznych,
nie mam czasu przeglad archiwum
ale np. tych o potrzebie wrzucenia Jacka do killfile

W czym Pani to przeszkadza, ze przesle cytaty z GL, MZ, publikacje
naukowe, skomentowane przeze mnie w skrocie ?

Zapytalem NIL czy nie moglaby samodzielnie udzielac sie na grupie
medycyna .
Nie moge prosic o to MZ Kanady, ani tego oczekiwac.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-09-06 10:17:38

Temat: Re: pl.sci.medycyna.non-moderated
Od: "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek"

> Przeciez to jest tozsame.
> Jezeli czerpie wiedze wylacznie z podanych oficjalnych zrodel
> medycznych, ktore sa wiarygodne
> a Pani nie akceptuje tych informacji, to jest to obraza dla tych
zrodel
> a nie dla mnie.
> A jezeli mnie Pani wrzuci do kf to utraci Pani dostep do tych
zrodel.
> Przeciez to takie trywialne do zrozumienia.

Nie, nie jest tożsame. Orócz podawania źródeł "medycznych"
jesteś także autorem wielu bzdur.
To oczywiście tylko moje zdanie i nie widzę powodu byś się miał
tłumaczyć:-)

> zatem pytanie do doswiadczonej mamy,
> czy Pani spozywala alkohol w czasie ciazy ?
Muszę niestety odmówić Ci satysfakcji z zaglądania w cudze życie
ale odpowiem jak mogę najlepiej:

Musisz pamiętać że NIE jest możliwe by kobieta przeszła zdrowo
i szczęśliwie przez ciążę i poród jeśli nie ma zaufania do sowjego
lekarza
prowadzącego ciążę.
Ja swojego wybrałam starannie i dlatego ufałam i ufam mu jako
świetnemu specjaliście.
Mogę zaręczyć że przez całą ciążę stosowałam się do zaleceń
mojego lekarza, także w dziedzienie diety i spożywanie/niespożywania
alkoholu. To, co trafiało do organizmu rozwijającego się niegdyś we
mnie
było pod kontrolą dobrego lekarza i musiało uzyskać jego aprobatę.

> Czy Pani nie ma swojego zdania w temacie spozywania alkoholu przez
> ciezarne ?
> Czy opinia GL jest/nie jest dla Pani wiarygodna ?

Mam opinię, a muszę zaznaczyć że opinia mojego lekarza jest
dla mnie bardziej wiarygodna niż "Jacka z usenetu"
dlatego że "Jacek z usenetu" nie poprowadził zdrowo i szczęśliwie
tysięcy kobiet przez ciążę i poród.

> tylko po raz 10-ty zapytuje czy Pani zgadza sie z opinia o
szkodliwym
> wplywie alkoholu
> spozywanego przez ciezarne na plod ?
Tak, wydaje mi się że jeśli przyszła matka jest alkoholiczką
to wpłynie negatywnie na płód.

> W czym Pani to przeszkadza, ze przesle cytaty z GL, MZ, publikacje
> naukowe, skomentowane przeze mnie w skrocie ?
Jeśli będziesz jedynie przesyłał cytaty, bez własnych komentarzy
to obecuję przeprosiny i wyjęcie z kf ;-)
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2001-09-06 11:15:43

Temat: Re: pl.sci.medycyna.non-moderated
Od: "DominikaNM" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pytałam o wykształcenie Pana nie tylko ze względu na dyskusje o alkoholu.
Po prostu jestem bardzo ciekawa gdzie można uzyskać tak olbrzymią wiedze i
to w tak szerokim zakresie? Tapeta fosforyzująca, grzyb na ścianie, o tym
który antybiotyk jest dobry a który nie... nie wspomnę o technologii wyrobu
obuwia.
Pan jest niesamowity! Tak szybkie stawianie diagnoz przy niewielkiej ilości
informacji na temat objawów. I to jak pewnie Pan je stawia!!! Jestem
oszołomiona Pańską wiedzą we wszystkich dziedzinach medycyny ( i nie tylko).
Wydaje mi się że Pan się tu marnuje!
Komentarz o czynniku RH jest tak wyczerpujący i jasny ( że przypomnę "jest
to nasz kawałek małpy")! Zresztą wszystkie Pana komentarze są błyskotliwe i
zaskakujące.
Cóż więc robić żeby zdobyć TAKĄ wiedzę? Skoro wypowiada się Pan tak często
na tematy medyczne (i nie tylko)to na pewno skończył Pan kilka kierunków
szkół z akademią medyczną na czele...Czy się mylę?
Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2001-09-06 11:21:48

Temat: Re: pl.sci.medycyna.non-moderated
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania Stelmach napisał:

> Nie wydaje wam sie, ze Jacek pochodzi z rodziny z problemem alkoholowym?

Szukasz sprzymierzencow w swoich problemach ?
Odpowiem, ze nie wydaje sie mi.

Regula ze autorzy artykulow o szkodliwosci alkoholu z MZ Kanady, mieli
problemy alkoholowe w rodzinie sie nie sprawdza,
a co wiecej, jak pisal nospam,
sam pije wino i dlatego je poleca innym.

Zatem trywializujecie Kolezanko, trywilizujecie
i jezeli nie ma wiecej pytan to zamykam dyskusje
i proponuje przejscie od watku osobistego do generalnego

Bo nie powoluje sie na miedzynarodowy autorytet, ani kompetencje w sprawach
alkoholowych,
ale jedynie na dziela miedzynarodowych autorytetow, publikacje , oficjalne
raporty.
Czyli moja wiedza w tym temacie to nie jest moja ale jedynie przemyslenia
wiedzy nt. szkodliwosci spozywania alkoholu z oficjalnych i wiarygodnych
zrodel, ktore sa weryfikowalne..

I dlatego osobiscie mnie obrazaja komentarze i uwagi osobiste, ze sie myle,
ze pisze bzdury itd.
Nie myle sie, ani nie pisze bzdur,. pisze to co czytam z oficjalnych,
profesjonalnych zrodel.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2001-09-06 11:48:55

Temat: Re: pl.sci.medycyna.non-moderated
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Asia Slocka napisał:

> Użytkownik "Jacek"
>
> > Przeciez to jest tozsame.
> > Jezeli czerpie wiedze wylacznie z podanych oficjalnych zrodel
> > medycznych, ktore sa wiarygodne
> > a Pani nie akceptuje tych informacji, to jest to obraza dla tych
> zrodel
> > a nie dla mnie.
> > A jezeli mnie Pani wrzuci do kf to utraci Pani dostep do tych
> zrodel.
> > Przeciez to takie trywialne do zrozumienia.
>
> Nie, nie jest tożsame. Orócz podawania źródeł "medycznych"
> jesteś także autorem wielu bzdur.
> To oczywiście tylko moje zdanie i nie widzę powodu byś się miał
> tłumaczyć:-)

To prosze zatem o konkrety, jezeli nie chce Pani utracic naszej
wiarygodnosci.

> > zatem pytanie do doswiadczonej mamy,
> > czy Pani spozywala alkohol w czasie ciazy ?
> Muszę niestety odmówić Ci satysfakcji z zaglšdania w cudze życie
> ale odpowiem jak mogę najlepiej:
>
> Musisz pamiętać że NIE jest możliwe by kobieta przeszła zdrowo
> i szczęśliwie przez cišżę i poród jeśli nie ma zaufania do sowjego
> lekarza
> prowadzšcego cišżę.
> Ja swojego wybrałam starannie i dlatego ufałam i ufam mu jako
> świetnemu specjaliście.
> Mogę zaręczyć że przez całš cišżę stosowałam się do zaleceń
> mojego lekarza, także w dziedzienie diety i spożywanie/niespożywania
> alkoholu. To, co trafiało do organizmu rozwijajšcego się niegdyś we
> mnie
> było pod kontrolš dobrego lekarza i musiało uzyskać jego aprobatę.

Czy udzielil zatem Pani zalecenia spozywania/niespozywania alkoholu w
ciazy ,
czy sie powstrzymal od zalecenia ?
A jezeli udzielil, to jakiego ?

> > Czy Pani nie ma swojego zdania w temacie spozywania alkoholu przez
> > ciezarne ?
> > Czy opinia GL jest/nie jest dla Pani wiarygodna ?
>
> Mam opinię, a muszę zaznaczyć że opinia mojego lekarza jest
> dla mnie bardziej wiarygodna niż "Jacka z usenetu"
> dlatego że "Jacek z usenetu" nie poprowadził zdrowo i szczęśliwie
> tysięcy kobiet przez cišżę i poród.

Oczywiscie. Przeciez po to pytam, aby poznac Pani opinie, a nie narzucic
stanowisko MZ.

> > tylko po raz 10-ty zapytuje czy Pani zgadza sie z opinia o
> szkodliwym
> > wplywie alkoholu
> > spozywanego przez ciezarne na plod ?
> Tak, wydaje mi się że jeśli przyszła matka jest alkoholiczkš
> to wpłynie negatywnie na płód.

Szanowna Pani
Nie mowimy o alkoholiczkach, ale o publikacji w Gazecie Lekarskiej
wydawanej przez Naczelna Izbe Lekarska i materialach MZ Kanady.
Czy Pani sie z nimi nie zgadza ?
A jezeli tak, to na jakiej podstawie ?

Prosze o Pani opinie dotyczaca cytatu z serwisu NIL
pod adresem: http://www.nil.org.pl/gazeta/gl99/01-99-15.htm

Czy jest Pani zaskoczona ?

(cytat)
"Gazeta
Lekarska
Pismo Izb Lekarskich

Numer 01/99
Wydawca: Naczelna Rada Lekarska
Dla czlonkow izb lekarskich
bezplatnie

Progowej dawki alkoholu dla kobiet w cišży, poniżej której nie występujš

wady płodu, dotychczas nie ustalono.

Alkohol a zdrowie

Branimir Auguštin

Szkodliwy wpływ alkoholu na rozwijajšcy się płód znany jest od stuleci.
....
"
(koniec cytatu)

> > W czym Pani to przeszkadza, ze przesle cytaty z GL, MZ, publikacje
> > naukowe, skomentowane przeze mnie w skrocie ?
> Jeśli będziesz jedynie przesyłał cytaty, bez własnych komentarzy
> to obecuję przeprosiny i wyjęcie z kf ;-)

dzieki
dzisiaj jedynie sam cytat j.w.

btw.
skad Pani bedzie wiedziala ze wysylam cytaty, gdy bede w Pani kf ?

I prosze mnie zrozumiec. Nie chce miec swojego zdania w sprawie
szkodliwosci spozywania
alkoholu, chce miec oficjalne zdanie , miedzynarodowych autorytetow, MZ,
stowarzyszen zaodowych lekarzy.
A jezeli ktos uwaza ze MZ Kanady nie wyraza oficjalnego stanowiska i
stanu wiedzy
to prosze przeslac kopie listu do MZ Kanady z wnioskiem o zmiane
prezentowanych tresci
i tekst otrzymanej odpowiedzi.
I to wszystko.

Nie mozna krytykowac MZ, i mowic ze jest inaczej.
Nalezy przedstawic swoja opinie i wnioskowac o zmiane, jezeli stan
wiedzy taka zmiane stanowiska uzasadnia.

Jezeli dopuscimy do obiegu wiele nieoficjalnych standardow medycznych
to powstanie jedynie chaos i zamieszanie i nie bede wiedzial kto ma
racje i kogo sluchac.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2001-09-06 12:07:27

Temat: Re: ..
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

DominikaNM napisał:

> Pytałam o wykształcenie Pana nie tylko ze względu na dyskusje o alkoholu.
> Po prostu jestem bardzo ciekawa gdzie można uzyskać tak olbrzymiš wiedze i
> to w tak szerokim zakresie? Tapeta fosforyzujšca, grzyb na ścianie, o tym
> który antybiotyk jest dobry a który nie... nie wspomnę o technologii wyrobu
> obuwia.

Nie rozumiem czemu Pani uwaza ze trzeba zdobywac wyksztalcenie zeby wiedziec
ktora droga przejsc przez miasto.
1.Tapeta fosforyzujaca
sklad, wielkosc powierzchni fosforyzujacej, barwa i jasnosc fosforyzacji
pytanie: czy nie dziala pobudzajaco na galki oczne, czy nie emituje
szkodliwego
promieniowania,
czemu zatem fosforyzujaca i akurat dla dziecka, a nie dla doroslych, skoro
nie znamy ewentualnego oddzialywania
czyli zwykla ostroznosc

2. Grzyb na scianie. Temat omowiony w materialach dla powodziowcow,
dziesiatkach programow telewizyjnych prowadzonych przez specjalistow
zalecenia u unikaniu kontaktu z grzybem przez dzieci, przez doroslych,
setki materialow w internecie
czy Pani nigdy nie slyszala o szkodliwosci grzyba na scianie ?
osobiste likwidowanie grzyba na scianie, rozmowy z chemikami, biologami,
handlowcami
czym i jak zlikwidowac, opisy i instrukcje na srodkach przeciwgrzybicznych,
ulotki
....
3. Buty - czemu brzydko nogi pachna
Czy Pani nie chodzi w butach , nie szuka odrobiny luksusu, zdrowotnych butow,

nie pyta czemu jedne pachna brzydko a inne nie, czy nie odwiedzila Pani nigdy
szewca
i nie radzil jakiego obuwia unikac ?

4. antybiotyki ( konkretnie prosze bo nie pamietam)

> Pan jest niesamowity! Tak szybkie stawianie diagnoz przy niewielkiej ilości
> informacji na temat objawów.

Jakie diagnozy, jakie objawy, przeciez to jest dyskusja ,ja sie bardzo duzo ucze
z tej rozmowy.
Na codzien musze podejmowac bardzo wiele decyzji i musze wiedziec jak je
podejmowac optymalnie.

Istotnie pachna mi i poca sie nogi , szukalem przez lata dobrych butow, wiele
par wydziela zapach, inne nie wydzielaja, po zmudnych analizach doszedlem do
wniosku ze wlasnie skorzane buty,
szyte a nie klejone, nawet zamkniete oficerki , nie wydzielaja mi zapachu.
Ale przeciez to sa osobiste doswiadczenia
a nie jakies uogolnienia i tak je nalezy traktowac.
Dla Pani najlepsze moga sie okazac buty w 100% plastikowe.

> I to jak pewnie Pan je stawia!!!

nie stawiam, tylko rozmawiam
Niech Pani po kazdym zdaniu stawia znak zapytania

> Jestem
> oszołomiona Pańskš wiedzš we wszystkich dziedzinach medycyny ( i nie tylko).

To nie jest wiedza a zyciowe doswiadczenie. Aby rozmawiac o sprawach codziennych

uzywamy wiedzy pochodzacej z doswiadczenia zyciowego. Jezeli Pani przekazuje
wiedze oficjalna to wtedy przywolujemy zrodla tej wiedzy.
Jezeli nie przywoluje zrodel to znaczy ze to moje osobiste doswiadczenia./

> Wydaje mi się że Pan się tu marnuje!

Nie sadze. Ja sie wlasnie bardzo duzo tutaj nauczylem i nadal ucze a ta wiedza
jest mi przydatna
w zyciu codziennym.

> Komentarz o czynniku RH jest tak wyczerpujšcy i jasny ( że przypomnę "jest
> to nasz kawałek małpy")! Zresztš wszystkie Pana komentarze sš błyskotliwe i
> zaskakujšce.

Nie pisalem o czynniku RH.
Nie jeden Jacek jest na grupie medycyna.
Jest co najmniej 5 Jackow i prosze patrzec na adres w naglowku.
Imie Jacek jest bardzo popularne i naprawde prosze mnie nie mylic z innymi
osobami.

> Cóż więc robić żeby zdobyć TAKĽ wiedzę? Skoro wypowiada się Pan tak często
> na tematy medyczne (i nie tylko)to na pewno skończył Pan kilka kierunków
> szkół z akademiš medycznš na czele...Czy się mylę?

Prosze odroznic wiedze od dyskusji.
Wiedza jest zgromadzona w materialach zrodlowych, sporzadzonych w formie
pisemnej.
A dyskusja sluzy jedynie wymianie doswiadczen i osobistych opinii.

Jezeli daje jakies odpowiedzi to dlatego, ze wczesniej zadawalem te same pytania

i wlasnie otrzymalem te odpowiedzi. Uznalem swoim doswiadczeniem i z innych
zrodel, ze nie sa dla mnie sprzeczne i dlatego je przekazuje, ale to jest
jedynie moje doswiadczenie.

Pani doswiadczenia moga byc inne i dlatego Pani opinia moze byc calkiem inna.
Ale zawsze ja bede szanowal, gdy bedzie uzasadniona.

Przykladowo.
Jezeli nospam podaje zrodla naukowe nt. wina to jest to wiedza, ale
wyselekcjonowana,
ale gdy mowi ze jest czlonkiem towarzystwa milosnikow wina, to nie jest to
wiedza,
a opis osobistych doswiadczen.

z powazaniem
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2001-09-06 12:28:47

Temat: Re: pl.sci.medycyna.moderated
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik <x...@p...onet.pl>
>
> > Osoby zainteresowane istnieniem moderowanej grupu pl.sci.medycyna
> proszone sa o
> > skontaktowanie sie ze mna.
>
> Nie łatwiej będzie jeśli wszyscy założymy sobie killfile na Jacka?
>

Widzisz, zalozenie takiej grupy idzie dalej niz wyeliminowanie postow od
jednego tylko oszoloma.

To w ogole udostepnienie nowoczesnej wiedzy medycznej dla polskiego czytelnika
newsow .

Bo na przyklad Jacek powoluje sie, na materialy ministerstwa zdrowia Kanady ,
dogodnie dla siebie zapominajac dodac, ze ogolne zasady umieszczania tekstow
medycznych na WWW wymagaja podania disclaimera, ze tresc tych materialow wymaga
zawsze sprawdzenia z konkretnym lekarzem, opiekujacym sie chorym i ze nie
zastapia one kontaktow z nim. Takie reguly wynikaja z zsad HON.

Zadanie zmiany tresci disclaimera tekstu na WWW wyslalem do Ottawy wczoraj i
sadze, ze zgodnie z ogolnymi regulami, zostanie to dokonane w ciagu kilku dni.

Pl.sci.medycyna.moderated dzialalaby w ten sposob, ze kazdy posting,
zatwierdzony przez moderatora (moderatorow) szedlby do publicznej wiadomosci.
Podstawa zatwierdzenia do publikacji bylby ten prosty fakt, ze tresc jest nie
tylko "kulturalna" (bez SPAMu, uwag osobistych ), ale takze ze zawarte w niej
tresci sa zgodne ze stanem wiedzy, tej szeroko rozumianej (na przyklad
wlaczajac akupunkture - na ktora sam posylam pacjentow jak chca przerwac
palenie papierosow).

Ze smitkiem czytalem na przyklad odpowiedz na posting w ktorym przerazona
kobieta pytala sie co robic , jezeli pekla prezerwatywa. NIKT nie podal jej
odpowiedzi zgodnej ze wspolczesnymi, swiatowymi, rekomendacjami. Nie zrobilem
tego i ja, bo nie mam ochoty na dyskusje z oszolomami. Wszelkiej masci.

Mysle, ze takich sytuacji jest wiele i wyeliminowanie oszolomstwa i
psycho/socjopatii jest jednym z zadan wlasnie takiej grupy. I choc wiele
postingow nie ukaze sie na WWW z powyzszych powodow, to jednak kazda osoba
ktora postawi rozsadne pytanie bedzie miala o wiele wieksze szanse na
otrzymanie prawidlowej, uzytecznej dla siebie, odpowiedzi.

Pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl