Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
From: "locke" <l...@p...wiggin.com>
Newsgroups: pl.soc.edukacja
Subject: Re: plan wynikowy
Date: Thu, 3 Aug 2006 23:03:31 +0200
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 84
Message-ID: <eato6h$1aj$1@news.interia.pl>
References: <009f01c6b5a0$20a18950$0300000a@iza> <eaobjm$jq6$1@news.interia.pl>
<000601c6b605$eec16020$0300000a@iza> <eapr1f$9c8$1@news.interia.pl>
<eatckn$6hq$1@news.dialog.net.pl> <eaterr$los$1@news.interia.pl>
<eatfpe$9jc$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 45.85-237-178.tkchopin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.interia.pl 1154638865 1363 85.237.178.45 (3 Aug 2006 21:01:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Aug 2006 21:01:05 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-Priority: 3
X-Authenticated-User: krzyciel % poczta+fm
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:24844
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:eatfpe$9jc$1@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:eaterr$los$1@news.interia.pl locke
> <l...@p...wiggin.com> pisze:
>
> >> Nauczyciel stara się (zgodnie zresztą z podstawowymi zasadami ekonomii)
> >> zrównoważyć nakład środków koniecznych do uzyskania swego wynagrodzenia z
> >> siłą nabywczą tegoż wynagrodzenia. Jest to słuszne, by nie rzec -
> >> konieczne. Nie ma w tym nic, co można by usiłować wykorzystać
> >> przeciwko nauczycielowi.
> > Pozwolę sobie nie zgodzić się z ta opinią. Nauczyciel podejmując pracę
> > zobowiązuje się wykonywać pewne obowiązki. Do tych obowiązków należy
> > przygotowanie planu pracy - czyli planu wynikowego.
> Pozwolę sobie zapytać - jaki akt prawny nakłada na nauczyciela tworzenie
> takiego dokumentu?
Karta nauczyciela nakłada na nauczyciela obowiązek rzetelnego wykonywania m.in.
obowiązków dydaktycznych. Rzetelnego, czyli nastawionego na jak najlepsze wyniki
nauczania. Współczesna dydaktyka głosi, że jednym z najważniejszych elementów
przygotowania pracy nauczyciela jest stworzenie planu wynikowego. Dyrektor ma
zatem prawo wymagać, by nauczyciel taki plan przygotował. Oczywiście -
nauczyciel może go nie robić (ma wszak swobodę wyboru metod i śródków, za pomocą
których pracuje), musi jednak w swojej swobodzie uwzględnić prawo dyrektora do
kontrolowania jego pracy. Dyrektor ma wręcz obowiązek pilnowania, by praca
szkoły zgodna była z obowiązującymi aktami prawnymi - w tym również z
publikowanymi przez ministerstwo podstawami programowymi. Ma więc prawo wymagać
od nauczyciela, by ten przedstawił treści, które zamierza realizować jeszcze
przed rozpoczęciem zajęć. Jak to zrobić nie pisząc planu wynikowego? Zapewne
można na wiele sposobów, niemniej jednak jakoś trzeba - a plan wynikowy jest tu
najlepszym wyjściem. A ponieważ podobnego zdania są dzisiaj wszyscy znani mi
metodycy, więc każdy inny sposób należałoby traktować jako eksperyment
pedagogiczny, któego jednakowoż nauczyciela na własną rękę wprowadzać nie może.
>
> > A co do
> > proporcji praca-płaca: nikt nie zmusza nauczyciela do podjęcia pracy.
> Takie bzdety to można ew. powiedzieć świeżym nauczycielom 2-3 lata w
> zawodzie. Tym starszym to trzeba po prostu dotrzymać zobowiązań.
> Zwyczajnie - dotrzymać słowa.
A czy ktokolwiek im obiecywał, że będą zarabiali więcej niż teraz? Nie mam
pewności (musiałbym poszperać w danych i przeliczyć), ale nie wydaje mi się, by
realna płaca nauczycieli z wieloletnim stażem w ostatnim czasie zmalała. Jest
chyba wręcz przeciwnie, biorąc pod uwagę awanse zawodowe i dodatki za staż
pracy.
>
> > Osoba zatrudniająca się w szkole wie, jaką będzie otrzymywać pensję.
> Jak się zatrudnia teraz to może i tak.
> Starszych oszukano.
Czy ktokolwiek podał im kwotę, którą będą docelowo mieli i czy kwota obecna nie
dorównuje jej? Jeśli bowiem masz na myśli obietnice przedwyborcze, to nie tylko
tej nie zrealizowano (było już po 100 tys. na głowę, 3 mln mieszkań etc.).
>
> > Jeżeli warunki płacowe komuś nie odpowiadają, to powinien w ogóle
> > zrezygnować z tej pracy, a nie - na własną rękę - ograniczać swoje
> > obowiązki i określać na ile będzie się przykładać.
> Jeśli ktoś chce mieć usługę wykonaną na wysokim poziomie to odpowiednio
> płaci.
Widać usługa świadczona przez nauczycieli została tak wyceniona. Nie ma przymusu
pracy w szkole.
> A jak płaci mało to dostanie to, za co zapłacił. Proste.
Nie. Jak pracownik zarabia - w swoim przekonaniu - zbyt mało, to niech sobie
poszuka innej pracy. Pracownik nie ma prawa samowolnie zmniejszać swoich
obowiązków lub jakości ich wykonania tłumacząc to zbyt niską płacą. Takie
podejście może dać dyrektorowi podstawę nawet do zwolnienia pracownika.
>
> > Obowiązkiem każdego
> > zatrudnionego jest bowiem dołożenie należytej staranności przy
> > wykonywaniu swoich obowiązków - w przypadku naruszania tego obowiązku
> > pracodawca może wyciągać wobec pracownika konsekwencje - do rozwiązania
> > umowy bez wypowiedzenia włącznie.
> Niech próbuje. Sąd rozstrzygnie spór.
I wygrałby. Oczywiście, gdyby udowodnił, że jakość pracy nauczyciela nie
odpowiada standardom.
|