Data: 2004-09-25 16:56:05
Temat: Re: poczytajcie
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina "duszołap" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl>
napisał w wiadomości news:cj1eev$p1c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> klamliwa eulalia wrote:
> > poczytalam..... i co?
> (...)
> > "Nie trawią wegetarianów. W najlepszym razie nazywają ich pustymi
istotami,
Właśnie właśnie... Ja bym poprosiła o adres tego czata, gdzie
optysie was nazywają pustymi istotami, bo ja spotykam się co
najwyżej z otwartą krytyką wegetarianIZMU, a nie z personalnymi atakami
na wegetarian, tak jak to właśnie nagminnie robią
_niektórzy_ wegetarianie... 8)
wytykają im, że w optymalnym ośrodku w Jastrzębiej Górze wyleczono z
> > cukrzycy 2,5 tys. osób, a wegetarianie tylko wpędzają ludzi do
grobu. Często wchodzą na wegetariańskie czaty i wrzucają swoje tłuste
przepisy, czasem sto sztuk opatrzonych jakąś rzeźniczą fotografią,
która wzbudzi obrzydzenie.
No kurcze... dajcie mi ten link!... ;]
> > Teresa Szczepanek, ta sama, która pije kawę z łojem, mówi, że na
żywieniu pastwiskowym mózg nie funkcjonuje.
Przesadziła...
- Nie warto się zajmować tymi, którzy
> > jedzą trawę - kończy prof. Rafalski."
> >
> > boki zrywac........
Masz rację, to śmieszne, że wegetarianami nie warto się
zajmować... ;>
Oczywiście, że warto, a nawet trzeba, choćby w celach poznawczych.
To przecież arcyciekawy dobrowolny ludzki eksperyment na globalną
skalę.
> Cóż... Skoro nie warto się przejmować wegetarianami, to po co wchodzą
na wegetariańskie czaty?
Ja tam wegetarianami się zajmuję i przejmuję. Temat mnie po prostu
interesuje jako zjawisko społeczne, (dość dziwne zresztą...).
Lubię obserwować zachowania wegetarian, ich pokrętną filozofię
i ekwilibrystyczny czasem tok rozumowania...
Jakoś nie widziałam nalotów wegetarian na grupy
> optymalnych, żeby wegusie próbowali kogoś zniesmaczyć zdjęciem tartej
marchewki.
O właśnie to jest przykład na ten rodem z cyrku tok rozumowania :)
> > eulalka
> > lekko zmeczona juz i zniesmaczona zalewem glupoty
Też jestem zniesmaczona zalewem wszechobecnej głupoty... :[
Krystyna
|