Strona główna Grupy pl.rec.ogrody pod leszczyny

Grupy

Szukaj w grupach

 

pod leszczyny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-04-19 19:52:41

Temat: Re: pod leszczyny
Od: "_hehehe" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bogda wrote:
>
> Może zaryzykuję :-) obawiam sie jednak czy to nie obniży "plonów"?
> Czy oprócz wycinania odrostów trzeba jakoś zadbać o przycinanie części
> górnej?
> Dostałam odpowiedź na 1 pytanie - teraz mam 2!! mam nadzieję, ze
> więcej nie będzie :-)
> pozdrawiam, Bogda
:)
najbardziej optymalna forma prowadzenia leszczyny
jest forma drzewka jednopiennego
tj do 60-80 cm nad ziemia tylko jeden pien
pozniej conajwyzej 4 rownomiernie rozlozone stale konary
:)
leszczyne trzeba corocznie przycinac
owocuje ona tylko na 1-2-3 letnich galeziach
:)
na dwuletnich zawiazuje najwiecej orzechow
:)
choc ciecie zmiejsza ilosc galezi a wiec potencjalnie orzechow
ale ciecie sprawia
ze wglab dociera wiecej swiatla i leszczyna owocuje cala bryla
a nie tylko na powierzchni
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-04-19 20:03:19

Temat: Re: pod leszczyny
Od: "_hehehe" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

michalina27 wrote:
>>
> No to ja też tak będę robić, zważywszy na to, że leszczyn mam 4. Za
> każdym razem nie moglam trafić na tę odmianę com chciała. W efekcie 4
> i pewnie jedna pójdzie pod nóż (piłę, siekierę). Teraz niech się
> starają, która lepsza...
> michalina
:))))
zasadniczo kazda z wielkoowocowych jest w jakis sposob dobra
okresl wiec kryteria
:)
naprzyklad najbardziej majaca wziecie odmiana Olbrzymi z Halle
ma coprawda jedne z wiekszych orzechow
ale co z tego jesli stosunek masy jadra do masy calej skorupy
tzw wypelnienie nie jest tak imponujace
:)
ponadto jest to bardzo wrazliwa na choroby odmiana
wymaga bardzo dobrych zapylaczy
a posadzona na zimnych gruntach o wysokim poziomie wod gruntowych
nie bedzie wogole rosla
:)
na taki grunt duzo lepsza bylaby odmiana Gunslebenski
o nieco mniejszych niz Olbrzymi z Halle orzechach
ale za to jedna z najbardziej odpornych na choroby
a ponadto dobrze rosnie i owocuje na gruntach
na ktorych inne leszczyny wielkoowocowe nie chcialy by rosnac
:)
u nas nie jest to zbyt popularna odmiana
ale na zachodzie jest to najbardziej preferowana
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-04-19 20:07:30

Temat: Re: pod leszczyny
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_krycha
> > Jeśli chodzi o plany to nie mam porównania jak by owocował w postaci
krzewu.
> >
> > pozdrawiam Krycha
>
>
> No to ja też tak będę robić, zważywszy na to, że leszczyn mam 4. Za
> każdym razem nie moglam trafić na tę odmianę com chciała. W efekcie 4 i
> pewnie jedna pójdzie pod nóż (piłę, siekierę). Teraz niech się starają,
> która lepsza...
> michalina

Ty rób lepiej. Koronę przycinaj tak,
by wyglądała, jak np. u jabłoni
w rasowym sadzie.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-04-19 20:16:04

Temat: Re: pod leszczyny
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Ostatnie zdjęcie po wejściu do galerii
> > http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_krycha
> >
> Dzięki za objaśnienie myślę, ze ten sposób można też spokojnie zastosować
w
> innych przypadkach kiedy z krzewu chciałoby sie mieć drzewko :-)
> przymierzam się żeby tak zrobić z forsycją.
> Zdjęcia obejrzałam, bardzo ładne.
> pozdrawiam, Bogda

Z forsycją można jedynie zrobić to co
ostatnio spotkało tutaj tego derenia
nieuleczalnie chorego.
Wiem, wiem, kwitnie i owszem ładnie,
ale przy tylu wadach to marny argument,
aby coś takiego w ogóle trzymać w ogrodzie.

Pozdrawia wróg badziewia, boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-04-19 21:09:48

Temat: Re: pod leszczyny
Od: michalina27 <m...@v...NOSPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

_hehehe napisał(a):

> naprzyklad najbardziej majaca wziecie odmiana Olbrzymi z Halle
> ma coprawda jedne z wiekszych orzechow
> ale co z tego jesli stosunek masy jadra do masy calej skorupy
> tzw wypelnienie nie jest tak imponujace
> :)
> ponadto jest to bardzo wrazliwa na choroby odmiana
> wymaga bardzo dobrych zapylaczy
> a posadzona na zimnych gruntach o wysokim poziomie wod gruntowych
> nie bedzie wogole rosla


To wygląda na to, że świeżo posadzony sam się wyeliminuje.
W takim razie pozostały mi jeszcze trzy.
Dwie są no name ( w tym jedna czerwona).A jednej nazwy nie pamietam, a
troche za ciemno, aby udawać się do ogrodu ( i za zimno na dodatek).
Posiedzę przy kominku.
michalina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-04-19 21:49:13

Temat: Re: pod leszczyny
Od: "kuleczka" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michalina27" <m...@v...NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
news:d43sbj$8e7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Posiedzę przy kominku.
> michalina

i odbierz pocztę:)
pzdr Kuleczka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-04-20 02:28:44

Temat: Re: pod leszczyny
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

boletus wrote:

> Z forsycją można jedynie zrobić to co
> ostatnio spotkało tutaj tego derenia
> nieuleczalnie chorego.
> Wiem, wiem, kwitnie i owszem ładnie,
> ale przy tylu wadach to marny argument,
> aby coś takiego w ogóle trzymać w ogrodzie.

Wady??? Sa same zalety!

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-04-20 09:29:56

Temat: Re: pod leszczyny
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogda" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d43lmg$1dg$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
(...)
> Dzięki za objaśnienie myślę, ze ten sposób można też spokojnie zastosować
w
> innych przypadkach kiedy z krzewu chciałoby sie mieć drzewko :-)
> przymierzam się żeby tak zrobić z forsycją.
> Zdjęcia obejrzałam, bardzo ładne.
> pozdrawiam, Bogda

Forsycję też prowadzę jako drzewko, ale jak do tej pory nie robiłam jej
zdjęcia.
Dziękuję za dobre słowo.

pozdrawiam Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-04-20 13:03:28

Temat: Re: pod leszczyny
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

michalina27 wrote:

>> :)
>> ponadto jest to bardzo wrazliwa na choroby odmiana
>> wymaga bardzo dobrych zapylaczy
>> a posadzona na zimnych gruntach o wysokim poziomie wod gruntowych
>> nie bedzie wogole rosla
>
>
> To wygląda na to, że świeżo posadzony sam się wyeliminuje.
> W takim razie pozostały mi jeszcze trzy.
> Dwie są no name ( w tym jedna czerwona).A jednej nazwy nie pamietam, a
> troche za ciemno, aby udawać się do ogrodu ( i za zimno na dodatek).
> Posiedzę przy kominku.
> michalina
:)))
nazwy odmian sa o tyle istotne
ze leszczyna wielkoowocowa jest w mniejszym lub wiekszym stopniu obcopylna
:)
sposrod trzydziestu paru odmian tylko 4 z nich sa uwazane za samopylne
bedac jednoczesnie dobrymi zapylaczami dla pozostalych odmian
:)
najbardziej znana z nich jest Cosford
ktory ponadto ma najwyzszy wspomniany wyzej wspolczynnik wypelnienia
tzn stosunek masy jadra do masy calego orzecha
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2005-04-20 14:43:05

Temat: Re: pod leszczyny
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Forsycję też prowadzę jako drzewko, ale jak do tej pory nie robiłam jej
> zdjęcia.

To zrób koniecznie jej zdjęcie bom straszliwie ciekawa !!!

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

i ja co roku to samo :)
przesadzilem winorosl
Chory Deren bialy Sibirica
Paprocie... kto doradzi....
Co to za trawa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »