Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ot-for-mail
From: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: pod sciane tych wszystkich biernych mordercow
Date: Tue, 9 Oct 2001 13:59:42 +0200
Organization: TORMAN
Lines: 43
Message-ID: <P...@d...am.torun.pl>
References: <3...@n...arcor-ip.de> <1...@n...onet.pl>
<9pu9dh$pt8$1@news.onet.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
<9pugls$6l0$1@news.onet.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
<9pumt5$fes$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dorota.am.torun.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: QUOTED-PRINTABLE
X-Trace: flis.man.torun.pl 1002628474 29898 158.75.16.66 (9 Oct 2001 11:54:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@m...torun.pl
NNTP-Posting-Date: 9 Oct 2001 11:54:34 GMT
X-Original-Path: dorota.am.torun.pl!pekasz
In-Reply-To: <9pumt5$fes$1@news.onet.pl>
X-Path-Notice: Path line has been filtered
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:54668
Ukryj nagłówki
On Tue, 9 Oct 2001, Asia Slocka wrote:
> 2. Pytanie całkiem poważne, bo teraz mnie to zastanowiło:
> czy głównym celem szpitala klinicznego jest udzielanie świadczeń
> czy badania naukowe. I czy badania mogą przesłonić dobro pacjenta?
jedno i drugie - takze dydaktyka. Nigdy nie przeprowadza
sie badan naukowych na pacjencie, ktory oczywiscie nie wyrazi
na to swiadomej, pisemnej zgody (osobnej). Natomiast kazdy
pacjent lezacy w szpitalu klinicznym powinien jednak liczyc
sie z obecnoscia studentow i lekarzy szkolacych sie, co
moze powodowac pewne niedogodnosci. Studenci i lekarze
powinni sie uczyc i w wielu przypadkach musi sie to odbywac
na zywych pacjentach a nie tylko na manekinach i modelach.
Jesli pacjent tego sobie nie zyczy powinien wybrac szpital
niekliniczny. Obecnie jednak takze szitale niekliniczne
prowadza dydaktyke, zreszta jesli takowa jest prowadzona
poniekad swiadczy to o odpowiednim poziomie danej jednostki.
> Mówię o lekarzach którzy niejednokrotnie dysponują
> świetnym sprzętem w odpowiedniej ilosci, i jedyne co szwankuje
> to ich chęć do pracy.
Jesli dysponuja to znaczy, ze sie sami o nie wystarali,
czasami kosztem poswiecania wlasnego czasu, energii i srodkow.
Taka praktyka jest w Polsce. Gdyby bazowac na tym, co otrzyma
sie ze srodkow, ktore nominalnie powinny sluzyc na zakup
sprzetu to w szpitalu nie byloby nawet windy.
> Ja o personelu, któy nie wykonuje swoich zadań
> w godzinach pracy, dysponując odpowiednim sprzętem i biorąc za to
to co powiedziec o tych, co pracuja wiecej, powyzej godzin
pracy i jeszcze organizuja rozne zbiorki i imprezy charytatywne
aby zgromadzic niezbedny sprzet, ktory ma przeciez potem sluzyc
pacjentom? My tak pozyskalismy wiele urzadzen diagnostycznych
od drobnych do calkiem duzych i drogich.
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
|