Data: 2006-07-12 18:20:07
Temat: Re: podlewanie trawy w słońcu !!
Od: "moon" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dirko wrote:
> W wiadomości news:e92un8$jc2$1@nemesis.news.tpi.pl moon
> <l...@w...pl> napisał(a):
>>
>> wątpię, żeby ktokolwiek zdecydował się na oprysk w takiej
>> temperaturze. dlatego też traktory zasuwają po polach nocami, a nie
>> dlatego, że chłodniej w kabinie.
>> tam gdzie do stracenia są tysiace złotych, ludzie szybko się uczą:)
>>
> Hejka. Tak dla podtrzymania rozmowy (kolarze mają jeszcze 45 km do
> mety) pragnę zwrócić uwagę, że płynnie przeskoczyłeś z 22 do 30°C. ;-)
wszystko zależy od stopnia inwestycji,
mój sąsiad opyla przy 30 i potem się dziwi, że szlag trafia wszystko, ale co
on tam ma? G... i troszkę pietruchy.
a jak ktoś zainwestował kilkadziesiąt tysięcy w ziarno i jeszcze kilka w
ŚOR, to się grubo zastanowi, czy już jest 22, czy może jeszcze 24?
A nawet istotne jest to, by mieć termometr wsród upraw, bo za oknem może być
21, a w łanie, gdzie nie ma przewiewu, może być i 25.
Zresztą, co ja ci będę tłumaczył, jak już mówiłem, każdy doradca firmy
chemicznej powie ci to samo.
Możesz sprawdzić - ja tego nie wymyśliłem.
W dodatku, tydzień temu prysnąłem na mszyce w samym środku dnia, na kilka
gałązek żeby zobaczyć jak działa prreparat i po chwili liście były w brązowe
kropki, cale ich mnostwo. Sparzone.
O kurde, ale się rozpisałem.
moon
--
you are what you is
|