Theli napisał(a):
> Dziunia napisał(a):
>
>> Nie ma szans, to jak walka z wiatrakami :(
>
>
> Sprobowac mozna, poniedzialek, rano, swiezy zapas sil do pracy ;)

Jak widać po mailu 10 minut późniejszym - kolejna istota nie wie co to
priv...
Chyba skuteczne jest tylko wysłanie info, że na priv to nie na grupę, do
prywatnych skrzynek, choć wtedy trzeba się liczyć, że od co niektórych
mocno Ci się oberwie (zaczynając od tego, że "jak widać masz za dużo
czasu, którego ja nie mam", a kończąc na tym, że "jesteś zołzą, nie masz
chyba żadnych przyjaciół i jesteś totalnie
zakompleksiona")...{wysłałam w pewnym momencie do 30 osób z dwóch wątków
- tego typu odpowiedzi dostałam od 12... ale jedna podziekowała za
wyjaśnienie co to priv, bo po prostu nie wiedziała :):):) )

--
Pozdrówki,
Aneczka