Data: 2007-11-16 17:05:58
Temat: Re: podzial obowiazkow ;)
Od: ßloo ta><î <a...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Never Never <c...@o...pl.WYTNIJTO> :
> Witam,
> jestem w dziwnej sytuacji. Pracuje od niedawna w pewnej firmie...
> ... moj dyrektor handlowy, od niedawna "dowala" obowiazkow innym
> pracownikom,
> a mi odbiera. Tzn. dalej mam sporo roboty, ale mniej niz poprzednio,
> utrzymuje jednak,
> ze bardzo dobrze sobie z nimi radzilem (nie nawalalem zbytnio). Od
> jakiegos czasu,
> w zwiazku z odejsciem dyrektora działu, pozostale osoby, musialy przejac
> jego kompetencje,
> nie zawsze sobie radza i czesto nie wyrabiaja sie. Ale troche sie
> dziwie, ze mi nie przybywa.
> Co o tym sadzicie? Czyzby szykowalo mi sie wypowiedzenie?
> Dodam tylko, ze mam dosyc odpowiedzialne stanowisko kontakty z
> kontrahentami biznesowymi
> zagranica etc.
> pozdrawiam
tvuj dyrektor handlowy na ochotem na ciebie.
jestes gotowy dac mu dupy?
--
`..¸¸.-> ßloo ta><î <-.¸¸..´
spieszmy sie jesc gowna
tak szybko wietrzeja
°o¤oo¤o°´°o¤oo¤o
|