Data: 2009-01-31 19:45:38
Temat: Re: podziałpomiędzyrodzeństwem
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anka P. pisze:
> AP pisze:
>
>> W mojej rodzinie zawsze kobiety traktowane były gorzej, nie mówię już o
>> finansach, ale jeśli chodzi o "zdanie" itp.
>> Teraz jest to mierzalne, bo siedzę od lat cicho i nic nie mówie, ale
>> jak wychodzi, że moja rodzina z dochodu kwalifikuje sie na drugie
>> becikowe a bracia nie wiedzą, już w co inwestować pieniądzę, to chyba
>> brak tu jakiejś
>> sprawiedliwości. Jestem na każde wezwanie ojca. W końcu zapytałam czy
>> ma zamiar
>> tylko pomagać braciom. Generalnie zdaję sobie sprawę,że tak znaczące
>> różniece
>> trudno wyrównać, bo wiązało by się to z tym że bracia albo by musieli
>> sobie
>> odjąć w formię udziałów albo mnie spłacać co im nawet do głowy nie
>> przyjdzie.
>> Ale jak przyjść po recepte to wiedzą gdzie, często zapomną nawet
>> powiedzieć
>> "dzięki".
>
> Czy Ty uważasz, że Tobie się należy "z urzędu"?
> To sprawa Twoich rodziców co zrobią ze swoimi własnymi finansami i komu
> cokolwiek dadzą.
a gdszie milosc i uczucia? :)
--
The Gnome
|