Data: 2002-10-13 18:29:04
Temat: Re: pojęcie nieba
Od: "TOSIA" <toosiaa@"nospam"poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Viadro" <u...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aoc527$qqs$7@news2.tpi.pl...
> czy może macie zdefiniowane pojęcie własnego nieba, nie tylko w aspekcie
> religijnym???
moim niebem...
jest obudzic sie w nocy obok mojego Ukochanego Mezczyzny i poczuc jego wolny
rowny oddech i cieplo jego ciala...a rankiem spojzec w jego zaspione oczeta
i zobaczyc w nich szczescie ktorego jestem sprawczynia :-)
drugim moim niebem jest milosc moich rodzicow jaka odczuwalam i odczuwam
kazdego dnia od narodzin...
trzecim moim niebem bedzie zapewne poczecie, oczekiwanie, narodziny i
wychowanie mojego potomka :-)
ehhh wiele tych "niebios" moznaby wymieniac....
Niebo to miejsce i czas, przestrzen z lub bez wymiarow, dzieki ktorej lub w
ktorej czujemy sie szczesliwi i spelnieni...
taka jest moja definicja nieba
a Bog i tamto niebo ???
o tym napisze jak tam wpadne ;-)....po smierci - wtedy bede wiedziala jakie
jest...
--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
--------
"Kobieta jest cudem boskim, szczególnie
jeśli ma diabła za skórą."
----------------------------------------------------
--------
|