Data: 2009-03-18 23:20:39
Temat: Re: pokój pełen prezerwatyw
Od: Kacper <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
>
> Nie bardzo rozumiem.
> ja mam raczej "uczulenie" na nich, wiec nie wiem, o czym konkretnie mówisz.
> Chyba, że to "nam" nie odnosi się do mnie, bo i nie powinno.
>
Nie odnosi sie ani do mnie, ani (wg stwierdzenia powyzej) do Ciebie.
>
> W swoim na pewno, jak i ja. Ale nie pisałeś o wpływie na własne życie,lecz
> na coś dalszego, odległego.
>
Tak czy siak na cos tam jeszcze wplyw mamy, na szczescie.
>
> Nie przekonuję do tego. Tylko wnikam w sytuację kobiety, która jest słaba,
> nieświadoma, albo po prostu głupia i nie umie sobie poradzić z tym, czym
> jest obciażona samotnie - samotnie jak mi się wydaje. Nie potępiam jej po
> prostu ani nie usprawiedliwiam. Rozumiem.
Tez ja rozumiem, tak jak Ciebie, ale jednoczesnie nie podoba mi sie
kierunek jej dzialan i otwarcie o tym pisze. Swoja droga nie potepiam
jej, bo przeciez nawet slowa nie zamienilismy, tylko decyzje podjeta
przez nia. Poza tym mysle, ze pomoc nie oznacza bezwarunkowego
spelniania czyichs oczekiwan.
>
> Czasem łatwiej się mówi, niż robi.
Zaryzykowalbym pozbyciem sie slowa 'czasem'.
--
Pawel Adam Kasprzak
mail: p...@p...onet.pl
http://pkacper0.googlepages.com/
"Gdyby mozg ludzki byl tak prosty, ze moglibysmy go zrozumiec,
bylibysmy wtedy tak glupi, ze nie zrozumielibysmy go i tak."
Jostein Gaarder
|