Data: 2004-05-25 10:36:42
Temat: Re: polityczka
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:c8v408$ce3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No nie bylo, ale to nie swiadczy o glupocie wyborcow.
> Najpierw byly nadzieje w KLD, Mazowieckim UD,
> potem komuna, potem PSL, potem AWS, potem znowu nie bylo
> wiadomo wiec z powrotem SLD.
>
> Skad ludzie maja wiedziec na 100%, ze ta ekipa zrobi dobrze?
> Nie wiedza, wiec *daja szanse* raz temu, raz temu.
> I nic. Dlatego teraz bedzie samoobrona! :)
> Naturalna konsekwencja, czego nasze ynteligenty nie kumają.
> Obudzili sie z rączką w nocniku.
Wiesz co mi przypomina takie podejście ? Mówiąc w skrócie, perfumowanie
gówna - z nadzieją że kiedyś zacznie pachnąc samo z siebie niczym fiołki.
Żadna zmaiana ekipy w niczym nie pomoże, przykłady z histori tylko to
potwierdzają. Przemyśl komu zalezy na tym by ludzie wierzyli że nie ma innej
drogi do zmiany sytuacji poza wolnymi wyborami i demokracją. Jak byk mi
wychodzi że zalezy na tym tylko tym, którzy czerpią z tego korzyści. Zobacz
jak ślepa jest u nas wiara w demokrację i jej mechanizmy. Możesz zbluzgać
polityków od najgorszych - nikt się nie przejmie, ale spróbuj wystapić
przeciw demokracji. Cały mechanizm polega na ukryciu patologi pod szyldem
świętości - przeciwko której nikt nie odważy się wystąpić. Świętośc czyli
demokracja i wolne wybory, a pod nimi ukryte koryto z którego żra wciąż ci
sami. Zauwaz, że polityk nie będzie się kurczowo trzymał koryta. Nie raz
premierzy sami ustępowali. Natomiast nie mam najmniejszych wątpliwości, że w
obronie świętości demokracji, czyli żródełka które napełnia koryto - gdyby
zostało ono poważnie zagrożone, świnki moje kochane nie wachały by się nawet
przez sekundę nad wprowadzeniem stanu wojennego w _obecnej_rzeczywistości_.
> Na razie to sie nie sprawdzilo - ale ... to co lepsze?
> Kolego - ludzie czuja tak jak Ty - demokracja be wiec ...
> glosuja na Leppera! Taka jest prawda.
Demokracja nie jest be. Be jest wiara w ludzi w demokrację i jej zbawinną
moc - której coprawda nikt nie widział, ale wszyscy czekają z napięciem na
efekty. Pytasz co lepsze ? Olać Lepperów i zająć się sobą. Jeśli
pielęgniarce za mało płacą - to niech sobie znajdzie lepszą pracę - jakie to
proste. Och tylko żeby znaleźć lepszą pracę, no cóż - trzeba się
przekwalifikować, czegoś nauczyć, trzeba mieć trochę uporu - nieee, to już
lepiej zagłosować na leppera, albo zrobić demonstrację przed gmachem winnych
za moją biedę.
> > No widzisz. Ja mówię, żeby wziąć odpowiedzialnośc za swoje własne życie
i
> > nie zwalać na mitycznych onych - a Ty twierdzisz że ja chcę ludzi za
włosy
> > targać :))
>
> No bo na tym bedzie polegalo wziecie sprawy w soje ręce - ja sie z tego
> ciesze.
> Jesli dotychczasowe elity sie nie sprawdzily, to wreszcie ludzie wezma
> sprawy
> w swoje rece.
... i oddadzą w ręce nowego wodza, który z przyjemnością ich wydoi. Ale cóż,
demokracja na tym właśnie polega, Ty wybierasz kto Cię będzie doił.
> Nie kazdy jest samodzielny zeby miec na leczenie zebow - ZUSy sa po to na
> calym
> swiecie - nie ma panstw bez ZUSu - to po to zeby wyrownywac szanse.
> Wszedzie sa mniej zaradni ludzie, tak juz jest.
> Piszesz jakby oni sami sobie byli winni - troche tak, ale rozklad panstwa
to
> nie tylko wina wyborcow!!!
Stary, powiedz Ty mi co to jest według Ciebie Państwo ? To kawałek na mapie
w kolorze białoczerwonym z dumnie fruwającym orzełkiem (aktualnie w koronie)
? Państwo to ludzie. Rozkład zaczyna się od dołu, właśnie od ludzi, właśnie
od tych najmniejszych i nieistotnych sprawek typu rzucanie peta na ziemie
zamiast do kosza. To co widzisz w telewizji, te afery, mafiozi, emeryci z
nieleczonym bólem zęba - to jest własnie pochodna spraw błachych i z pozoru
nieistotnych - tu jest prawdziwy rozkład, a cała reszta to tylko obiawy.
> Czy oni sa winni ze uczniowie znecali sie nad nauczycielem prze 1/2 roku,
> a dyrektorka przymykala oko? Nie - to demoralizacja - kolejny czynnik
> rozkladu.
> Czy to biedni sa winni ze powstaly mafie i kliki? Nie!!
> Czy to biedni sa winni ze magazynierka policji nie potrafi rozpoznac
> pociskow gumowych od ostrych?
> Czy to niedni sa winni ze egzekucja dlugu przez sad w krajach Uni trwa ~35
> dni, na Litwie ~60
> a u nas 270 dni? Przeciez to jest panstwo *zlodziei*. Kto to wymysli?
> Biedni?
Widzisz ? "Biedni" na to pozwolili, zwalając winę na onych miast widzieć co
się dzieje w _najbliższym_ otoczeniu. Błache niczym niedopałek od peta, a
jest to właśnie przyczyna.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|