Data: 2010-05-10 15:48:28
Temat: Re: pomoc odwrotna
Od: Izabela <o...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 10 Maj, 16:22, glob <r...@g...com> wrote:
> sam jestem napisał(a):> ďż˝eby w ogďż˝le mďż˝c to zrobiďż˝. Skakaďż˝ nie chcďż˝,
by�em na balkonie ju�
> > setki razy, nie mog� podnie�� n�g.
> > Chcia�bym kupi� bro�, al enie mam sk�d, nie mog� doj��
�r�d�a.
> > Strzeli� w usta, wydaje mi si� najpro�ciej, najszybciej, nie b�d�
> > rzyga� po tabletakch i nie b�d� czeka�. Ton�� nie chc�, za d�ugo,
nie
> > lubi� wody i nie lubi� si� dusi�.Czy mo�na si� pozbawi� �ycia
> > narkotykami, co zrobi�? Gdy o tym pisz� lub m�wi�, to smiesz� sam
> > siebie, to jest jakieďż˝ nieporozumienie.
>
> Spróbuj dwa sposoby, jeden jest tańszy, drugi droższy( dobra śmierć
> też kosztuje)
> Pierwszy sposób, wkładasz do ciepłej wody lewą rękę( dlatego lewą bo
> krócej będziesz konał) , następnie pod tą ciepłą wodę weź skalpel( to
> wszędzie można kupić) , ciepła woda spowoduje, że nie będziesz czuł
> bólu jak przetniesz żyły.
> Drugi sposób jest droższy, ale bardzo przyjemny, ______kokaina______
> jak weźniesz z pięc gramów, to masz śmierć w ramionach rozkoszy, tzw
> złoty strzał.
czemu to robisz!!!!!!!!!!!
jestes bydlakiem
|