Data: 2004-12-07 16:39:04
Temat: Re: [pomocy] korki do wina
Od: "JerzyN" <N...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cp4kd8$om5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Dopiero co czytałem, ale nie zajarzyłem odpowiednio.
> > Nie sadziłem, ze tu więcej jest miłośników Kubusia.
>
> Ale gdzie tam był jakiś Pookio ???
Gadamy z Pookio o baloniku.
cyt.:
- Ale co ma balonik do miodu?
- Ma - odparł Puchatek.
Otóż właśnie tak się zdarzyło, że poprzedniego dnia byłeś na zabawie u
twojego przyjaciela, Prosiaczka,
i na tej zabawie dostaliście wszyscy baloniki, i tyś dostał duży,
zielony balonik, a jeden z krewnych i znajomych Królika dostał duży,
niebieski balonik i zapomniał zabrać go z sobą do domu, ponieważ był
doprawdy za młody, żeby chodzić na zabawy; a ty przyniosłeś ze sobą do
domu i zielony, i niebieski
balonik.
- A który wolisz? - zapytałeś Puchatka.
- Widzisz, to jest tak - odpowiedział Puchatek. - Kiedy się idzie po
miód z balonikiem, to trzeba się starać, żeby pszczoły nie wiedziały, po
co się idzie. Więc jeśli ma się z sobą zielony balonik, pszczoły mogą
pomyśleć, że jest się częścią drzewa, i wcale nie zauważyć tego, kto
idzie, a jeżeli ma się niebieski balonik, mogą pomyśleć, że jest się
tylko kawałkiem nieba, i też nie spostrzec tego, kto idzie.
A teraz chodzi o to, jaki balonik wybrać?
- A powiedz, czy pszczoły nie mogą cię zauważyć pod balonikiem? -
spytałeś.
- Mogą albo nie mogą - odparł Kubuś Puchatek. - Z pszczołami nigdy nic
nie wiadomo. - Pomyślał przez chwilę i powiedział: - Postaram się
wyglądać jak mała ciemna chmurka. To je powinno zmylić.
- Wobec tego lepiej, żebyś miał niebieski balonik - powiedziałeś, i tak
się też stało. Więc poszliście
obydwaj z niebieski balonikiem, a ty wziąłeś z sobą fuzję, tak tylko na
wszelki wypadek, jak to zwykle robisz, a Kubuś Puchatek poszedł w jedno
bardzo błotniste miejsce, które znał, zaczął się w nim okropnie tarzać i
tarzać, aż zrobił się całkiem czarny; i potem, kiedy balonik został
porządnie nadęty i stał się bardzo, bardzo duży, Puchatek wziął w
obydwie łapki sznurek, uwiesił się na nim i z wdziękiem uleciał w
powietrze. I bardzo szybko znalazł się na wysokości drzewa, całkiem
bliziutko nieba.
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.806 / Virus Database: 548 - Release Date: 04-12-05
|