Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze pomocy wszawica!!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

pomocy wszawica!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-10-05 10:59:05

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 05.10.2007, o godzinie 11.43.15, na pl.soc.dzieci.starsze, Lukasz
Kozicki napisał(a):

>> Wszy tak, ale pierwotne. Wtórne wszy jedzą wszystko!
> http://www.google.pl/search?&q=%22wt%C3%B3rne+wszy%2
2
> Podana fraza - "wtórne wszy" - nie została odnaleziona

Bo występuje bardzo rzadko.

--
Pozdrawiam,
*Habeck* - zdziwiony dociekliwością...
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-10-05 10:59:39

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 05.10.2007, o godzinie 12.47.26, na pl.soc.dzieci.starsze, mk
napisał(a):

>>> No to masz wszawicę wtórną! Żerują na poduszkach...
>> Ty serio to piszesz? O ile pamiętam, to wszy żywią się krwią. W poduszce
>> chyba jej nie znajdą...
> Może tu chodzi o wszy ubraniowe (odzieżowe), ale to inna odmiana niż te
> żyjące na głowie.

O właśnie. Lubią też podjeść naskórek z ubrań.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-10-05 12:08:55

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Anna" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fe4nni$e7q$1@atlantis.news.tpi.pl...

> 1. Czy wszawica głowowa zaraża się tylko przez bezpośredni kontakt głowy
> chorego z głową zdrowego?

Tak

> 2. Czy jest możliwość zarażenia się przez poduszkę do spania, ręcznik do
> wycierania, fotel na którym siedzi chory z opartą o oparcie głową, czy
> ewentualnie inne przedmioty użytku codzinnego?

Tak

> 3. Czy wszy głowowe mogą "przenieść się" na łono?

Nie


> 4. Czy wszami głowowymi mogą zarazić się zwierzęta?

Nie mam pojęcia - ale pewnie po zwierzakach też sobie lubią połazić ;-)

> 5. Czy do wyleczenia wszawicy głowowej u dzieci wystarczą preparaty
> proponowane bez recepty w aptece, np.: Nix?

Tak, są też inne preparaty, np. Pipi albo środek Herbapolu siakiśtam.

> Po jednym użyciu nadal są małe wszy - użyliśmy już po raz drugi chociaż na
> ulotce jest napisane, że u dzieci należy tylko jednorazowo. Ale dziecko ma
> długie włosy, może źle pierwszym razem rozprowadziłam preparat?

Po rozprowadzeniu preparat odrobinę dłużej niż na ulotce (jakieś 5 min.)
Dokładnie wyczesać, najlepiej nad białą kartką i ukatrupić wsio co się rusza i
nie rusza ;-)


> 6. Czy jeśli dorośli potraktują się profilaktycznie preparatem typu nix, to
> jest pewność że nie dojdzie do zarażenia?

Nie powinno.

> 7. Czy o fakcie wystąpienia u dziecka wszawicy powinnam powiadomić: szkołę,
> lekarza, do którego dziecko chodziło, inne instytucje, miejsca, gdzie
> dziecko przebywało (zanim dojrzeliśmy wszy)?

Wychowawczynię dziecka z prośbą o sprawdzenie całej klasy (szkoły).

> 8. Czy aby pozbyć się wszy powinnam wyrzucić pościel chorego i kupić nową,
> czy wyrzucać ubrania, fotele itp? Czy mam robić jakąś dezynfekcję i
> dezynsekcję w domu?

Wyprać w 60 stopniach a co się nie da wyprasować.
Jest preparat także do potraktowania obić na meblach.



> 9. Czy do zabicia potencjalnych jaj, czy też żywych wszy na pościeli itp
> wystarczy upranie w wysokiej temperaturze, i ile 60 - czy raczej 90 stopni?

Tak. Tego co nie można na 90 wystarczy na 60.

> 10. Ile mogą przeżyć wszy, ich jaja bez żywiciela? np. na ubraniach,
> podłodze, foletu itp?

Nie mam pojęcia.

> 11. Jak postępować, aby nie doprowadzić do długotrwałego stanu zawszenia
> dzieci, czy wystarczy regularne mycie i szczotkowanie włosów?

Sprawdzanie co jakiś czas najlepiej okolicy karku i za uszami.

> 12. Czy pójść z tym problemem do lekarza w przychodni aby przepisał jakis
> lek na receptę - bo są bardziej skuteczne?

Nie potrzeba chodzić z wszawicą do lekarza.Środki są bez recepty.

> 13. Co mam robić, aby nie doprowadzić do epidemii itp (dzieci do zauważenia
> uczęszczały w wiele miejsc - zresztą z któregoś z tych miejsc przyniosły
> wszy - basen, zajęcia angielskiego, zajęcia sportowe itd itp?

Profilaktyka- czyli sprawdzać ;-)

> 14. Czy mam wszystkich informować że dzieci mają wszy? A jeśli dzieci na
> tym ucierpią, będą wytykane palcami przez rówieśników? Może to ozgłaszać ale
> anonimowo?

Nie musisz informować nikogo.

Pozdrawiam
--
Ula (ulast)

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3714167

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-10-05 12:22:56

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fe59ne$nu5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>
> Użytkownik "Anna" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fe4nni$e7q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> 1. Czy wszawica głowowa zaraża się tylko przez bezpośredni kontakt głowy
>> chorego z głową zdrowego?
>
> Tak
>
>> 2. Czy jest możliwość zarażenia się przez poduszkę do spania, ręcznik do
>> wycierania, fotel na którym siedzi chory z opartą o oparcie głową, czy
>> ewentualnie inne przedmioty użytku codzinnego?
>
> Tak
>
>> 7. Czy o fakcie wystąpienia u dziecka wszawicy powinnam powiadomić:
>> szkołę,
>> lekarza, do którego dziecko chodziło, inne instytucje, miejsca, gdzie
>> dziecko przebywało (zanim dojrzeliśmy wszy)?
>
> Wychowawczynię dziecka z prośbą o sprawdzenie całej klasy (szkoły).
>
>> 14. Czy mam wszystkich informować że dzieci mają wszy? A jeśli dzieci na
>> tym ucierpią, będą wytykane palcami przez rówieśników? Może to ozgłaszać
>> ale
>> anonimowo?
>
> Nie musisz informować nikogo.

Ja się nie znam, ale jak dla mnie to odpowiedzi na pytania 1 i 2 oraz na
pytania 7 i 14 się wykluczają ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-10-05 13:59:37

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: "Lozen" <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Anna wrote:

> Witam !
>
> mam pytania do rodziców znających się "na rzeczy":

Nie wiem czy sie znam, mamy jedno doswiadczenie z minionego kwietnia.

> 1. Czy wszawica głowowa zaraża się tylko przez bezpośredni kontakt
> głowy chorego z głową zdrowego?

Do pewnego stopnia. Jezeli wlosy dlugie, u dziewczynek nie
zwiazane/splecione, to latwiej takiej wszy zagospodarowac sie na nowym
podworku.

> 2. Czy jest możliwość zarażenia się przez poduszkę do spania, ręcznik
> do wycierania, fotel na którym siedzi chory z opartą o oparcie głową,
> czy ewentualnie inne przedmioty użytku codzinnego?

Jezeli osoba z wszami wczesniej uzywala w/w i w rezultacie pozostawila
za soba np jedna zagubiona wesz to z punktu widzenia takiej wszy musi
ona sobie znalesc nowe podworko, nie? ;)

> 3. Czy wszy głowowe mogą "przenieść się" na łono?

Nie mam pojecia.

> 4. Czy wszami głowowymi mogą zarazić się zwierzęta?

Zdaje sie nie te podworko.

> 5. Czy do wyleczenia wszawicy głowowej u dzieci wystarczą preparaty
> proponowane bez recepty w aptece, np.: Nix?
> Po jednym użyciu nadal są małe wszy - użyliśmy już po raz drugi
> chociaż na ulotce jest napisane, że u dzieci należy tylko
> jednorazowo. Ale dziecko ma długie włosy, może źle pierwszym razem
> rozprowadziłam preparat?

My stosowalismy preparat, ktory bral pod uwage cykl rozwoju i zalecal
powtorke po pewnym okresie.

6. Czy jeśli dorośli potraktują się
> profilaktycznie preparatem typu nix, to jest pewność że nie dojdzie
> do zarażenia?

Nie. Preparat zabija co jest na glowie, a nie uodparnia jak
szczepienia czy przebyta ospa.

> 7. Czy o fakcie wystąpienia u dziecka wszawicy
> powinnam powiadomić: szkołę, lekarza, do którego dziecko chodziło,
> inne instytucje, miejsca, gdzie dziecko przebywało (zanim dojrzeliśmy
> wszy)?

Zastanawiasz sie jeszcze? Twoje dziecko/-ci ma/-ja wszy bo ktos inny
szkoly nie poinformowal. Teraz ktos inny moze tez stanac twarza w
twarz z problemem z tego samego powodu.

> 8. Czy aby pozbyć się wszy powinnam wyrzucić pościel chorego
> i kupić nową, czy wyrzucać ubrania, fotele itp? Czy mam robić jakąś
> dezynfekcję i dezynsekcję w domu?

Nic nie musisz wyrzucac. Wpakuj to wszystko w worki foliowe, szczelnie
zawiaz/zamknij i odloz gdzies na miesiac, poltora. Jezeli na
poduszce/koldrze zostaly gnidy (jajka) to pozniej potencjalna wesz nie
przezyje bez kontaktu ze skora, bez dostepu do krwi.
Posciel i reczniki pierz czesciej w miare mozliwosci, meble porzadnie
odkurz i zawartosc z odkurzacza wyrzuc w miejsce poza domem.

> 9. Czy do zabicia potencjalnych
> jaj, czy też żywych wszy na pościeli itp wystarczy upranie w wysokiej
> temperaturze, i ile 60 - czy raczej 90 stopni?

Ja pralam w roznych temperaturach, ale suszylam w suszarkach
ustawionych na wysoka temp.

> 10. Ile mogą przeżyć
> wszy, ich jaja bez żywiciela? np. na ubraniach, podłodze, foletu itp?

http://schools.nycenet.edu/region7/ps102/HEAD%20LICE
%20FACTS_Polish.pdf

http://wszy.notlong.com

> 11. Jak postępować, aby nie doprowadzić do długotrwałego stanu
> zawszenia dzieci, czy wystarczy regularne mycie i szczotkowanie
> włosów?

Higiena i kontrola. Latwiej jest utluc potencjalna jedna wesz ktora
dzis sie przeprowadzila na nowe podworko, niz w pelni zorganizowana
balange gdzie banda juz sie dzieci dorobila.

> 12. Czy pójść z tym problemem do lekarza w przychodni aby
> przepisał jakis lek na receptę - bo są bardziej skuteczne?

Nie ma takiego leku.

> 13. Co mam robić, aby nie doprowadzić do epidemii itp (dzieci do
> zauważenia uczęszczały w wiele miejsc - zresztą z któregoś z tych
> miejsc przyniosły wszy - basen, zajęcia angielskiego, zajęcia
> sportowe itd itp?

Potraktowac dzieci preparatem, wrocic we wszystkie miejsca i
poinformowac miejsca by te uprzedzily rodzicow. Pomysl, moze walczycie
z tym w kolko bo wielu rodzicow nawet nie zdaje sobie sprawy ze jest
problem, i moze trzecie pokolenie pierwotnej wszy odwiedzilo Twoje
dzieci. Informujac wokol pomagasz innym rodzicom, ale tez i sobie.

> 14. Czy mam wszystkich informować że dzieci mają
> wszy? A jeśli dzieci na tym ucierpią, będą wytykane palcami przez
> rówieśników? Może to ozgłaszać ale anonimowo?

Ja informowalam szkole i miejsca gdzie dzieci przebywaly. Szkola i
obiekty przekazaly informacje anonimowo rodzicom innych dzieci.

> Proszę o jak najwięcej informacji o wszawicy, ewentualnie polecenie
> strony sensownej www, która opisuje podobne problemy szeroko lub
> jakiejś literatury.

Mam nadzieje ze pomoglam.

> Jestem bliska histerii, do tej pory wydawało mi się że coś takiego
> może sie przytrafić tam, gdzie jest mała dbałość o higienę itp, a
> dzieci myja się codzienie, raz w tygodniu co najmniej głowę, w domu
> jest czysto itp a tu taki "placek"...:((((

Anno, dokladnie tak samo czulam sie w kwietniu. Po przewertowaniu netu
i rozmowach z tymi co maja juz takie doswiadczenia za soba wiem ze wszy
nie osadzaja po wygladzie, stanie majatkowym czy innym statusie, ida
tam gdzie im dobrze. Widocznie dobrze bylo im na glowie/-ach
Twojego/-ich dziecka/-ci.

--
pozdrawiam K.
"I'm not usually a praying man but if your up there, save me Superman"
- Homer Simpson

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-10-05 14:24:35

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:fe5adr$qdr$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ja się nie znam, ale jak dla mnie to odpowiedzi na pytania 1 i 2 oraz na
> pytania 7 i 14 się wykluczają ;-)

Znasz się znasz,

w pytaniu nr 1 pominęłam "tylko" i wyszło mi "tak" ;-)

7 i 14 się nie wykluczają, na 7 odpowiedziałam kogo powinna poinformować (na
pewno szkołę/wychowawczynię).

Nr 14 natomiast - moim zdanie nie musi informować, np. sąsiadek, pań w sklepie,
kierowców w autobusie, wszystkich napotkanych znajomych etc. ;-)

Pozdrawiam
--
Ula (ulast)

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3714167


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-10-05 14:32:15

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fe5hu3$scg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> 7 i 14 się nie wykluczają, na 7 odpowiedziałam kogo powinna poinformować
> (na
> pewno szkołę/wychowawczynię).
>
> Nr 14 natomiast - moim zdanie nie musi informować, np. sąsiadek, pań w
> sklepie,
> kierowców w autobusie, wszystkich napotkanych znajomych etc. ;-)

Skoro pwoinna poinformwać wychowawczynię, to to się wyklucza z "nie musisz
informować nikogo" ;-)
Wiem, wiem o co chodziło, tak się piątkowo czepiam ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-10-05 15:18:58

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: Yakhub <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka myślał, myślał i wymyślił, że:
> Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fe5hu3$scg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> 7 i 14 się nie wykluczają, na 7 odpowiedziałam kogo powinna poinformować
>> (na
>> pewno szkołę/wychowawczynię).
>>
>> Nr 14 natomiast - moim zdanie nie musi informować, np. sąsiadek, pań w
>> sklepie,
>> kierowców w autobusie, wszystkich napotkanych znajomych etc. ;-)

> Skoro pwoinna poinformwać wychowawczynię, to to się wyklucza z "nie musisz
> informować nikogo" ;-)
> Wiem, wiem o co chodziło, tak się piątkowo czepiam ;-)

Ja w kwestii formalnej - "powinna" to nie to samo, co "musi".

Powinna poinformować szkołę, choć nie ma obowiązku tego robić.

--
Nie pisz do mnie, i tak nie sprawdzam tej poczty.
Yakhub

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-10-06 16:53:15

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: "Aska D" <a...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mk" <atr45{}@op.pl> napisał w wiadomości
news:fe4rba$mk2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mi też przydarzył się epizod z wszami przyniesoinymi z przedszkola.
> Zwalczenie insektów trwało 3 miesiące, ale jakos sobie poradziliśmy:

Strasznie dlugo Nam zajelo to 3 dni.


> - pościel i wszystkie piżamy, jaski i to co możesz - wyprać w 60 stopniach

Potwierdzam. Nasze i Kasi - reczniki, poszewki, ciuchy (nawet te co mialy
napisane ze prac w 40 stopniach - zszedl kolor z poszewki z kubusiem
puchatkiem i postrzepily sie brzegi w jednym reczniku)

> - wszystkie sprzęty do włosów, zabawki których nie możesz wyprać, a dzieci
> z nimi spały, albo gdzieś leżły w pobliżu łożka - do piekarnika na 60
> stopni

Ja grzebienie i szczotki splukiwalam pod biezaca, najbardziej goraca woda
jaka leciala z kranu

> - ręczniki, szlafroki, dywaniki z łazienki - pranie
> - wszyscy w domu stosujecie kuracje i wyczesujecie włosy.

Samo wyczesanie da niewiele. Po zastosowaniu pianki (Pipi Family) wyczesalam
Kasi martwe wszy, ale gnidy trzeba bylo wyciagac paznokciami. Nam (mi i TZ -
towi) na wszelki wypadek tez potraktowalam glowy ta pianka, i przegladalismy
swoje wlosy, ale nie zdazylismy zlapac

> - bardzo dokładnie poodkurzac dywany, wykładziny, ogólnie wysprzątać dom,
> bo gnidy mogą przetrwać całkiem długo poza człowiekiem.

Na szczescie nie mam dywanow :-)

> Ogolnie rzecz biorąc - nie desperuj ;), choć rozumiem twoje przerażenie,
> bo sama nie wiedziałam co robić. Systematycznie i
> spokojnie, od tego się nie umiera;).
> Co do szamponów to stosowaliśmy kilka rodzajów, również płyny chyba z
> Herbapolu, które trzeba trzymać na głowie ok.3 h.

Pianke o ktorej pisalam wyzej trzyma sie na glowie 10 minut i u nas byla
skuteczna.

Pozdrawiam, a Annie zycze powodzenia.
Aska D i Kasieńka (2.11.2004)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-10-06 17:00:14

Temat: Re: pomocy wszawica!!!
Od: "Aska D" <a...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fe59ne$nu5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>
> Użytkownik "Anna" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fe4nni$e7q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> 11. Jak postępować, aby nie doprowadzić do długotrwałego stanu zawszenia
>> dzieci, czy wystarczy regularne mycie i szczotkowanie włosów?
>
> Sprawdzanie co jakiś czas najlepiej okolicy karku i za uszami.

No wlasnie, wszedzie tak pisza. A u Kasi usadowily sie na czubku glowy (ani
na karku ani za uszami nic nie bylo)

>> 14. Czy mam wszystkich informować że dzieci mają wszy? A jeśli dzieci na
>> tym ucierpią, będą wytykane palcami przez rówieśników? Może to ozgłaszać
>> ale
>> anonimowo?
>
> Nie musisz informować nikogo.

Tak wlasnie Kasia zlapala wszy. Mama zawszawionego dziecka wiedziala i sie
nie przyznala i ja zamiast dowiedziec sie w piatek ze musze uwazac
dowiedzialam sie po weekendzie i musialam Kasie dac do niani na czas walki z
wszami (a moglam to w weekend zalatwic)


> Pozdrawiam
> --
> Ula (ulast)

Pozdrawiam
Aska D i Kasieńka (2.11.2004)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

<<<4 latek po zapaleniu płuc- specjalne traktowanie?
Zacinanie się
prezent na chrzciny?
Basen a choroby
Jak uczyć dziecko religii?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »