Data: 2001-08-13 22:02:11
Temat: Re: popiskiwania neuronow
Od: "Eryk" <e...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Eva <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9l9cu2$pai$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Eryk" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9l9c6r$ms1$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik Eva <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:9l94m6$joj$...@n...tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik "Duch" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:9l8qmq$mpp$1@news.tpi.pl...
> > >
> > > > Chcialoby sie oparcia co?
> > > > Bratku, po pierwsze, nie jestes w niebie, ani w jakims "neutralnym
> > miejscu",
> > > > tylko w piekle (traktuj sobie to jak chcesz, np. jak przenosnie).
> > > > Mowie calkiem serio. Cecha tego piekla jest to,
> > > > ze jak juz cos masz np. "zlota zasade", (albo najlepszy na rynku
> > samochod)
> > > > to ona kiedys sie skonczy i poczujesz sie jakby "wystrychniety na
> > dudka".
> > > > Pozdrawiam! Duch
> > >
> > > A ja mysle, ze raczej w czysccu;).
> > > Pozdrowienia, Eva
> > Brawo , Eva!!
> > Z czyśca mamy jakąś szansę;)... czyż nie tak? :))
>
> Chcę ciągle wierzyć, że tak:).
> Pozdrawiam, Eryku
> Eva
To nie ograniczaj się do chcenia...:)
Nie bedę Ci marudził o wpływie pozytywnego myślenia i odczuwania
codzienności, bo czasami samemu brak mi wiary... fakt, że nie do końca i
dlatego wciąż i wciąż i wciąż...:))) Ciekawe, że nie znalazłem dotąd w
literaturze fachowej opisu takiego przypadku jak moja skromna osoba...;)), w
innej znalazłem....
Pozdrawiam serdecznie Evo
Eryk
|