Data: 2001-09-19 09:42:41
Temat: Re: popularnosc ICH TROJE ?
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Eryk" <e...@s...pl> writes:
> Ninka!! A nie sądzisz, że zbytnio upraszczasz i właśnie na jedno kopyto:) ?
> Sama wzrastałaś w tamtych czasach i z ta muzyką... przecież oprócz Trójki i
> "Wieczorów płytowych programu drugiego" dobrej muzyki w radiu nie
> uświuadczyłaś...Porządna muzyka wydawana przez Polskie Nagrania, Pronit,
> Tonpress oraz edycje z demoludów były osiągalne w księgarniach trudno. A
> dostęp do Filharmonii cz Opery wówczas był podobny do tego jaki jest teraz.
> Czyli w dużych aglomeracjach no problem, ale poza nimi znacznie gorzej. A
> jednak olbrzymia rzesza ludzi młodych i tych nie najmłodzsych ma gust i
> wrażliwość artystyczną. I nie są to wyjątki... Imho ciągoty do muzyki
> nieskomplikowanej reprezentuje mniejszość a nie większość...
Mniejszosc powiadasz? to jak w takim razie wytlumaczysz fakt, ze ilosc
sprzedanych plyt z muzyka zespolow disco-polo kilkakrotnie przewyzsza
sprzedarz plyt najbardziej popularnych grup i wykonawcow
tzw. "wartosciowych"?
O tym si nie mowi niestety, ale to tak wlasnie wyglada. Sprawdz kiedys
naklady i sprzedarz chociazby jednej wytworni "discopolowej" to sie
sam przekonasz.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|