Data: 2005-05-23 13:05:37
Temat: Re: poranne zawroty głowy
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d6sjfo$nh8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hej, Sowo, nie, to nie hipo- itd itd. Nie.
> Po prostu objawy były tak intensywne i nieprzyjemne, że aż się
> boję jutrzejszego ranka.
> Ciśnienie mam 120/80.
> A tak w ogóle na zwolnieniu lekarskim ostatnio byłem
> (tu cytuję z książeczki zdrowia): 02-03.10.1986r.
> więc chyba nie hipochondria.
> A Ty? Kiedy ostatnio chorowałaś ???
Jakieś 2 miesiące temu udzielał mi pierwszej pomocy weterynarz.
Tak więc wychodzi, że jestem bardzo schorowaną osobą, choć zwolnienia nie
dał, a jedynie kazał kupić sobie rywanolu i użyć.
Nie kupiłam bo mi się nie chciało iść do apteki choć bolała mnie ręka a nie
noga. :P
> I tym razem nie dam się. Ale lepiej wiedzieć co to takiego,
> żeby szybciej i skuteczniej zwalczyć. Bardzo lubię być zdrowy.
> Tylko tyle.
No to jednak bez diagnozy lekarskiej się nie obejdzie, żaden grupowicz nie
dysponuje szklaną kulą z opcją medyczną i na dodatek on-line.
Na początek wyklucz rotawirusa, bo może nie ma sobie czym głowy zwracać po
prostu, jeśli to on.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian
|