posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 63

41. Data: 2005-11-24 11:57:22

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: Mme Kitzmoor <s...@m...nie> szukaj wiadomości tego autora

In <s...@g...agh.edu.pl> Grzegorz
Janoszka wrote:

>>> Aha - obiady na stołówkach studenckich są naprawdę tanie. Zobaczysz
>>> to za kilka lat :)
>>Jak to mówią... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla mnie
>>nadal nie są. Do tego stopnia, że gotowa jestem przegłodzić się
>>godzinkę czy dwie aż w końcu będę miała czas po zajęciach lub w
>>okienku nalecieć swoją lub czyjąś rodzinę na obiad. Ewentualnie
>>nagotować sobie wcześniej i zamrozić/zapakować/postawić do lodówki -
>>też nie problem. Owszem, w 4 zł to się nie zmieści, ale podobnie
>>pełny obiad stołówkowy pt. zupa, zapychacz, mięso, sałata i kompot (
>>ok. 10 zł i to najmarniej).
> W Krakowie na wielu stołówkach pełne obiady są za 7.90 zł czy jakoś
> podobnie.

Po dziś dzień? W Warszawie na pejocie w tej okolicy cenowej kosztuje sam
zestaw: zielenina+zapychacz+mięcho. Konfiguracja z zupą to dodatkowe ok.
2 zł, kompotu zaś nie ma i trzeba zadowolić się czymś butelkowanym, np.
Pysiem. W gdańsko-politechnicznych stołówkach podobnie, że nie wspomnę o
jadłodajniach na warszawskim BUWie.

> Poza tym jesteś kobietą...

Znaczy co, nie mam żołądka? ;)

> a facet musi zjeść i cały dzień
> nie będzie głodny chodził :)

Akademiki są na ogół stosunkowo blisko uczelni, przejście się na długiej
przerwie w tę i spowrotem, podgrzanie i skonsumowanie nie powinno
nastręczać kłopotu większego niż przejście się do stołówki i wystanie
obiadu w kolejce.

--
Mądrość radiowa:
P: Jak uniknąć ptasiej grypy?
O: Po kontakcie z ptakiem należy umyć ręce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2005-11-24 13:09:14

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 24 Nov 2005 11:57:22 +0000 (UTC) I had a dream that Mme Kitzmoor
<s...@m...nie> wrote:
>> W Krakowie na wielu stołówkach pełne obiady są za 7.90 zł czy jakoś
>> podobnie.
>Po dziś dzień? W Warszawie na pejocie w tej okolicy cenowej kosztuje sam
>zestaw: zielenina+zapychacz+mięcho. Konfiguracja z zupą to dodatkowe ok.
>2 zł, kompotu zaś nie ma i trzeba zadowolić się czymś butelkowanym, np.
>Pysiem. W gdańsko-politechnicznych stołówkach podobnie, że nie wspomnę o
>jadłodajniach na warszawskim BUWie.

W Warszawie życie jest droższe. W krakowskich stołówkach pełen obiad oscyluje
w granicach 7.50-8.50. Oczywiście bywają też droższe, ale mówię o typowych
stołówkach studenckich. Przy zakupach karnetów na np. minimum 15 obiadów
w miesiącu można na niektórych stołówkach liczyć na 5-10% bonusów.

>> Poza tym jesteś kobietą...
>Znaczy co, nie mam żołądka? ;)

Nie, ale znam sporo kobiet, którym na obiad wystarczy jabłko i spokojnie
dotrwają do kolacji. Nie wiem, czy znam choć jednego faceta, który by tak
potrafił :)

>> a facet musi zjeść i cały dzień
>> nie będzie głodny chodził :)
>Akademiki są na ogół stosunkowo blisko uczelni, przejście się na długiej
>przerwie w tę i spowrotem, podgrzanie i skonsumowanie nie powinno
>nastręczać kłopotu większego niż przejście się do stołówki i wystanie
>obiadu w kolejce.

Od roku sporo ludzi nie mieszka w akademikach, bo kosztują tyle co stancja.
Przynajmniej w Krakowie jest taki efekt.

I poza tym - jak stołówka jest na uczelni, to zjedzenie obiadu nie trwa
z reguły dłużej niż pół godziny i takie są często przerwy w zajęciach.
Natomiast w te pół godziny z reguły nie dojdziesz do akademika, żeby coś
podgrzać, zjeść i wrócić.
Uwierz - przez kilka lat starałem się godzić wymysły pań z dziekanatu
układających rozkład zajęć z potrzebami mojego żołądka :)

--
Grzegorz Janoszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2005-11-24 13:13:33

Temat: Re: posi?ki szybkie, tanie, po?ywne i zdrowe?
Od: "Adam Dziendziel" <i...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) napisał(a):

> Cholesterol to nie wszystko. A trójglicerydy? Skoro tyle czytałeś, to pewnie
> wiesz o tym doskonale ;-)

Ty to bój się o tych studentów, którzy oprócz jajecznicy potrafią sobie zrobić
tylko frytki ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2005-11-24 13:22:42

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Nov 2005 13:09:14 +0000 (UTC), Waćpanna lub waćpan Grzegorz
Janoszka, w wiadomości
<news:slrndoberq.gkl.Grzegorz.Janoszka@galaxy.agh.ed
u.pl> zawarł, co
następuje:

>>> Poza tym jesteś kobietą...
>>Znaczy co, nie mam żołądka? ;)
>
> Nie, ale znam sporo kobiet, którym na obiad wystarczy jabłko i spokojnie
> dotrwają do kolacji. Nie wiem, czy znam choć jednego faceta, który by tak
> potrafił :)

Przepraszam, że się wcinam, ale hihihihihi, czuję sie facetem.
Jadam 1., 2. i 3. śniadanie, następnie obiad, podwieczorek i kolację :D
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
"Don't even know, whose bed I'm in. Where do I start? Where do I begin?"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2005-11-24 13:24:07

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: "Darek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

zdecydowanie za dużo jajek 1 szt na tydzień to norma więcej nabiału serów
szczególnioe twarogowych a tak wogole z twojego rozumienia to czlowiek nic
nie powinien jesc tylko woda i tez nie wiadomo z jakiego zródła czy czasami
cos nie zaszkopdzi ja generalnie jem wszystko urozmaicone potrawy duzo
surówek do obiadu a mniej ziemniakow skrobia odklada sie w organizmie teraz
w okresie zimowym surówkę z kiszonej kapusty polecam ale bez przesady a
straczkowe tez nie przesadzaj wplywaja na perystaltyke jelit i nadmiar moze
powodowac zaparcia
pozdrawiam Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2005-11-24 13:32:07

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Janoszka, dnia czw 24 lis 2005:

> >Jak to mówią... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla mnie
> >nadal nie są. Do tego stopnia, że gotowa jestem przegłodzić się godzinkę
> >czy dwie aż w końcu będę miała czas po zajęciach lub w okienku nalecieć
> >swoją lub czyjąś rodzinę na obiad. Ewentualnie nagotować sobie wcześniej
> >i zamrozić/zapakować/postawić do lodówki - też nie problem. Owszem, w 4
> >zł to się nie zmieści, ale podobnie pełny obiad stołówkowy pt. zupa,
> >zapychacz, mięso, sałata i kompot (ok. 10 zł i to najmarniej).

> W Krakowie na wielu stołówkach pełne obiady są za 7.90 zł czy jakoś podobnie.
> Poza tym jesteś kobietą... a facet musi zjeść i cały dzień nie będzie głodny
> chodził :)

U mnie w bufecie firmowym masz obiad za 9zł (jeżeli wykupisz abonament,
na kartę zbliżeniową). Obiady są OK. Składają się codziennie z zupy
(trzy do wyboru, no chyba że przyjdziesz za późno i już nie będzie
jakiejś), drugiego dania (4 do wyboru, jedno jarskie) +dodatki (ryż,
ziemniaki, kasza - różnie jest, zawsze jest wybór) +sałatka (do wyboru
z bufetu sałatek). Obiady są generalnie dobre - nie jest to typowy
schabowy z reguły ale np. wczoraj było do wyboru: pieczarki faszerowane
serem w sosie jarzynowym, kotlet z indyka w panierce kukurydzianej,
gulasz z czegoś tam i cośtam jeszcze. :) Zupy była bodajże pomidorowa,
serowa i krupnik. Sam bufet jest ładnie urządzony i czysty.

To chyba bardzo tanio.

--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2005-11-24 13:36:42

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

Misiek, dnia czw 24 lis 2005:

>> Jeżeli uważasz, że w markecie są dobre ceny (mięso, nabiał), że o
>> jakości nie wspomnę to polecam Ci poszukać jakiegoś pobliskiego
>> bazarku. :)

> A jesli na bazarku nie ma miesa?

To słaby bazarek. :)

> Poza tym mam obawy przed kupowaniem na bazarze (zreszta w supermarketach
> tez) miesa
> Czy to z bazaru jest badane??
> Nie ma pewnosci

Jest badane, poza tym widzisz to mięso, poza tym ja mam jedną budę, do
której mam zaufanie. To są (przynajmniej u mnie) budy firmowe różnych
ubojni.

>> O ile ktoś w ogóle je takie rzeczy. Typowa polska kuchnia
>> (niekoniecznie ta tradycyjna) to jest tragedia. Schabowe, golonki,
>> kiełbasa pyzy itd. o fuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

> Jak mozna zyc bez schabowego, golonki, kielbasy i zasmazanej kapusty ze o
> bigosie nie wspomne??

Nie mówiłem o tradycyjnej kuchni tylko bardziej o pewnym sposobie
żywienia. Oczywiście dobrze wypieczona golonka jest pyszna (chociaż ja
peklowanej nie lubię, najlepsza jaką jadłem to na Praterze w Wiedniu w
Schweizer Haus), tradycyjny bigosik jest pyszny, kiełbas nie lubię, a
schabowego też nie (no chyba że Wiener Schnitzel).

Owszem masz rację - tradycyjna kuchnia polska jak jest rozsądnie
przyrządzona jest OK, chodzi mi o typowy sposób żywienia typu pyzy,
mrożonki, kiełbasa, kotlety, do tego góra ziemniaków polanych tłuszczem
ze smażenia kotleta. Ble.

> hehehe
> Moze i nieszbyt zdrowe ale jakie smaczne :)

Nie no zdrowe w sumie kapusta czy bigos całkiem zdrowa. :) Golonka od
czasu do czasu też Ci nie zaszkodzi.

>> Nie no kotleciny nie są złe. W sumie. Byle jakieś
>> rozsądne. I ziemniakom w roli zapychacza powiedzmy nie.

> Ziemniory?? Baz ziemniorow??

Pyry.

> No nie.........
> Takie swiezo ugotowane polane maslem...
> Albo odsmazane na masle i potem z kwasnym mlekiem
> Pycha...

Ble.

--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2005-11-24 13:42:06

Temat: Re: posi?ki szybkie, tanie, po?ywne i zdrowe?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 24 Nov 2005 14:22:42 +0100, Tatiana
<yennefer12*antyspam*@go2.pl> wrote:

>Dnia Thu, 24 Nov 2005 13:09:14 +0000 (UTC), Wa?panna lub wa?pan Grzegorz
>Janoszka, w wiadomo?ci
><news:slrndoberq.gkl.Grzegorz.Janoszka@galaxy.agh.e
du.pl> zawar?, co
>nast?puje:
>
>>>> Poza tym jeste? kobiet?...
>>>Znaczy co, nie mam ?o??dka? ;)
>>
>> Nie, ale znam sporo kobiet, którym na obiad wystarczy jab?ko i spokojnie
>> dotrwaj? do kolacji. Nie wiem, czy znam cho? jednego faceta, który by tak
>> potrafi? :)
>
>Przepraszam, ?e si? wcinam, ale hihihihihi, czuj? sie facetem.
>Jadam 1., 2. i 3. ?niadanie, nast?pnie obiad, podwieczorek i kolacj? :D

No to tym samym moj chlop jest baba...on moze jedna grzanke rano,
kawalek ciasta albo kawalek sera, kisc winogron w poludnie,
wieczorem cos gotowanego ale nie ogromnego, troche owocow i
zadowolony...ale mowia, ze na starosc czlowiek moze minej jesc :P
(jak on by mnie za takie gadanie zlapal, hehehe - we wtorek ma
urdziny....)

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2005-11-24 13:44:30

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: "Adam Dziendziel" <i...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) napisał(a):

> A te Twoje "publikacje związane ze zdrowym odżywianiem" nic nie mówiły
> o wartościach odżywczych zupy???

Zamiast tej porcji zupy biorę dodatkową porcję sałatki - i mam więcej witamin,
bo też te ginące w wysokiej temperaturze.

> >też bardzo dobrą wodę mineralną Kryniczankę.
>
> Kraniczankę. 90% polskich wód butelkowych to kranówa.

Chyba nie piłeś Kryniczanki - to najlepsza z wód jaką znam.

> A po obiedzie stołówkowym jesteś głodny po dwóch godzinach?

Bywa, że tak. Może to już początki cukrzycy - u dziadka ostatnio rozpoznano,
ale też ostatnio trochę ćwiczę i więcej spalam. Tak czy siak kasze i
strączkowe o niskim IG powinny pozytywnie wpłynąć na metabolizm.

> A poza tym te "publikacje związane ze zdrowym odżywianiem" kazały kupować
> mięso w marketach? :)

Względy cenowe i lokalizacyjne ;) Ale wędlin i podrobów w życiu bym tam nie kupił.

>
> Oj człowieku, wydaje mi się, że naprawdę nie masz zmartwień w życiu :)

Postanowiłem pozbyć się alergii, która jest chorobą cywilizacyjną. Jednym z
czynników ją wywolujących jest długotrwałe odżywianie się śmieciami. Teraz
mamusia już nie gotuje, więc mam możliwość spróbowania czegoś innego. I zrobię
to, aby móc sobie kiedyś z czystym sumieniem powiedzieć, że zrobiłem wszystko
co było możliwe.

Pozdr,
Adam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2005-11-24 13:46:49

Temat: Re: posi?ki szybkie, tanie, po?ywne i zdrowe?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>>> Poza tym jeste? kobiet?...
>>Znaczy co, nie mam ?o??dka? ;)
>
>Nie, ale znam sporo kobiet, którym na obiad wystarczy jab?ko i spokojnie
>dotrwaj? do kolacji. Nie wiem, czy znam cho? jednego faceta, który by tak
>potrafi? :(

Moj slubny taki jest....potrafi (co nie znaczy, ze robi to
rygorystycznie codziennie)...nie podjada miedzy posilkami, nie
musi miec schabowego z kapusta ociekajaca jakimis tluszczami, ale
z drugiej strony nie fedruje wegla, nie nosi koni i nie kopie
kartofli, to moze dlatego ;P

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry