Data: 2004-09-05 20:02:33
Temat: Re: poszukuję informacji...
Od: "Mika :)" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
.. z Gormenghast <a...@p...not.pl> napisał(a):
Hej All,
Nie, nie zgadłeś, nie jestem ani matką, ani córką, przynajmniej w tym
przykładzie.
Temat znam z pierwszej ręki, choć osoba nie jest z mojej rodziny.
Dziewczyna jest młoda[troszkę ponad 20], i z tego co wiem, [i tutaj pewnie
wzbudzę śmiech i niedowierzanie] ale nie tylko zainteresowanie a uczucie
zostało w pełni odwzajemnione. Dojrzałe osoby też mogą jeszcze kochać,
prawda? Czasem lepiej niż rówieśnicy. Nie chodzi mi o niego, ale o nią.
Myślę, jestem prawie pewna, że to własnie to. Brak poczucia bezpieczeństwa,
opieki i stabilizacji. Nie chodzi o model czy wzorzec, bo przecież, patrząc
pod tym względem, są normalni, męzczyzna i kobieta, zakochani w sobie.Lajf.
Tu chodzi o cos więcej. Zastanawiam się, czy będzie potrafiła ułożyć sobie
życie z równolatkiem, czy zawsze jej wybór będzie nieświadomie padął na
męzczyznę w jakimś stopniu starszego - taka osoba kojarzy się z dojrzałością
emocjonalną, a tym samym z poczuciem bezpieczeństwa, z dojrzałością życiową,
której brak rownolatkom[wszystko przychodzi z wiekiem].
Wiele postaw rodzi się w naszej psychce, tak mi się wydaje.
Mika
> Czy poprawnie domyślam się, że jesteś matką tej dziewczyny?
> Czy córka (przy powyższym zakłożeniu) ma lat 14, 16, 18, 20?
> Czy to jej zainteresowanie starszakiem zostało odwzajemnione
> w sposób lustrzany?
>
> Nie wskażę Ci żadnej literatury. Byc może ktoś to zrobi.
> Sam (skoro już zacząłem) mogę co najwyżej podzielić się
> tym co wymyślę. Ale do tego potrzeba zdecydowanie więcej
> danych o Waszym "układzie".
> pozdrawiam
> All
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|