Strona główna Grupy pl.soc.rodzina potrzebna szybka dobra rada

Grupy

Szukaj w grupach

 

potrzebna szybka dobra rada

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-04-27 16:47:14

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 27 Apr 2003 17:45:49 +0200 Mrowka wyklawiaturzyl(a):

> Moze dlatego bo zachowal sie malo powaznie.Powinien zadzwonic do domu i
> powiedziec ze po spotkaniu w sprawie"biznesu"wybiera sie gdzies z kolegami.W
> takiej sytuacji mozna sie wielu rzeczy domyslac.Jezeli mieszka sie z kims i
> szanuje sie ta osobe to powinno sie dbac o jej nerwy :-)

Ja sie z tym zgadzam ze zachowal sie nie powaznie, i powienien
poinformowac ze ma jakis wypad. Jednak chodzi mi juz o fakt dokonany,
przyszedl, powiedzial gdzie co i jak, a malzonka jednak swoje....

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1002333 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-04-27 17:36:47

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: "Mrowka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bischoop" <B...@k...russia> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.bao1ms.2ps.Bischoop@kgb.russia...

> Ja sie z tym zgadzam ze zachowal sie nie powaznie, i powienien
> poinformowac ze ma jakis wypad. Jednak chodzi mi juz o fakt dokonany,
> przyszedl, powiedzial gdzie co i jak, a malzonka jednak swoje....

Moze dlatego bo sprawa jest jeszcze goraca.Ale z drugiej strony nie
wystarczy przyjsc i powiedziec,facet powinien dostac mala nauczke aby tak
wiecej nie zrobil :-)
No bo co ona najadla sie nerwow to jej.Jak go poglaszcze po glowce to
pewniak ze facet zrobi tak nie raz.Poza tym ona moze czuje sie niepewnie,bo
nie ma gwarancji z kim maz spedzil ta nocke :/

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-04-27 17:54:09

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> niestety taka jest samcza natura ze potrzebuje od czasu do
> czasu meskiego towarzystwa, napic sie z kolegami, pogadac itp.
>

Nikt temu nie przeczy, niech bawi sie nawet 2 noce, ale pewne zasady
obowiazują. Gdyby uprzedził, ze taka impreza moze sie przedłuzyc do dnia
nastepnego, to oszczędziłby swojej TZ sporo nerwów. Mniej byłby podejrzany
gdyby zwyczajnie zadzwonił, ze bawi sie świetnie i nie wie kiedy wróci i ze
Ona nie ma sie martwic. A tak, ma sie wrażenie, że wczesniej nie dzwonił, bo
nie wiedział co wymyslić i chciał zyskać troche na czasie. Sam prowokuje do
podejrzewania go o "rozne rózności".
A tak w ogóle, jakbys zareagował, gdyby Twoja TZ tak zrobiła ? Też miałbys
tyle luzu ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-04-27 21:26:16

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 27 Apr 2003 19:36:47 +0200 Mrowka wyklawiaturzyl(a):

> Poza tym ona moze czuje sie niepewnie,bo
> nie ma gwarancji z kim maz spedzil ta nocke :/
>
Nalezy sie tylko zastanowic, czy zmienilo by cos, jesliby on zadzwonil
wczesniej i powiedzial ze ma wypad z kolegami.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1002333 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-04-28 06:17:17

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: "Sławek" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bischoop" <B...@k...russia> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.baofnc.2s8.Bischoop@kgb.russia...

> Nalezy sie tylko zastanowic, czy zmienilo by cos, jesliby on zadzwonil
> wczesniej i powiedzial ze ma wypad z kolegami.

Oj... zmieniłoby, zmieniło !!! Cała historia byłaby bardziej wiarygodna a do
tego dziewczyna nie przeżyłaby tylu stresów. Gdy moja żona spóźnia się z
pracy więcej niż godzinę to wiszę na oknie jak głupek i uwierz mi, nie o
potencjalnych kochanków się martwię. Na szczęście u mnie w domu ZAWSZE
wszyscy wszystkich powiadamiają gdzie idą i kiedy wracają, a w przypadku
spóźnienia zawsze znajdziemy sposób aby o nim powiadomić najbliższych (teraz
w dobie komórek nie jest to specjalnie skomplikowane - ostatnio córka której
komórka się rozładowała zaczepiła obcą kobietę na ulicy i przekonała ją aby
wysłała do nas SMSa).
Co do rad dla Nicolli to potrzebna jest moim zdaniem bardzo zdecydowana
reakcja - niekoniecznie z wrzaskiem, ale musi być to wstrząs dla winowajcy i
to bez względu na to czy był z kumplami czy z dziewczyną. Brak wiadomości od
niego przy tak drastycznym spóźnieniu świadczy o braku szacunku dla partnera
i jego uczuć (ciekawe czy Nicolla dzwoniła po szpitalach i policji??) a jak
układać sobie życie z człowiekiem, który Cię nie szanuje ??? Gdyby rozmowy i
argumenty nie docierały do winowajcy : " eeee... przesadzasz, nie widzę
problemu..." można zastosować akcję odwetową - wyjść na pięć minut do
koleżanki i .... wrócić następnego dnia, koło południa -ciekawe czy wtedy
też nie będzie to problem. Z tym, że w przypadku zastosowania tego sposobu
należy zadbać o naprawdę dobre i wiarygodne alibi, aby po wyjaśnieniu sprawy
nie było ŻADNYCH wątpliwości gdzie i z kim spędziłaś noc.

Życzę aby sprawa się wyjaśniła i aby nigdy więcej podobna sytuacja nie miała
miejsca

Sławek,

który w takich sytuacjach nie panuje nad własną wyobraźnią i "czarnymi"
scenariuszami przez nią rysowanymi.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-04-28 07:57:42

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sławek" <f...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:b8igrr$43i$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Oj... zmieniłoby, zmieniło !!! Cała historia byłaby bardziej wiarygodna a
do
[ciach]

racja. Nie potrafie sobie wyobrazic co Nicolla musiala przezyc. Mojemu TZ
zdarzylo sie raz spoznic ok 3 godziny (mial byc o 23 -byl o 2). Wiedzialam
ze jest z bracmi w knajpie . Ale i tak przezylam horror przez ten czas. O
malo nie wyszlam z siebie ze zmarwienia. Przeciez moglo mu sie cos stac.
Mial ze soba dwa telefony ktore na przemian nie odpowiadaly albo byly
nieodbierane.Zostawilam chyba tysiac wiadomosci na poczcie glosowej. Po
powrocie czekala nas dluuuuuuuuuuuuga rozmowa. Teraz rozumie ze zrobil zle.
I to nie dlatego ze zabronilabym mu zostania dluzej. Wlasnie dlatego ze
szanuje sie partnera i informuje o tym co sie dzieje. Czasami faceci nie
zdaja sobie z tego nawet sprawy ze my sie o nich martwimy!!!
Mi tez przechodzily po glowie mysli o kochankach, wypadkach, lobuzach i
tysiacu innych rzeczy.
A do rana nie bylabym w stanie wytrzymac czekajac. Naprawde podziwiam
Nicolle. Ja kolo 1 w nocy wyszlam z domu , rozgladajac sie za nim mialam
zamiar przegladac chyba wszystkie knajpy zeby go tylko znalesc.

> Życzę aby sprawa się wyjaśniła i aby nigdy więcej podobna sytuacja nie
miała
> miejsca
Takie sytuacje nie powinny miec miejca. Jesli juz sie zdarzyly raz -na pewno
powinien to byc ostatni raz. Jesli mezczyzna nie potrafi tego zrozumiec i
poszanowac kobieta rowniez) nie widze sensu w tym zwiazku.
>
> Sławek,
Kropelka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-04-28 08:07:38

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oj... zmieniłoby, zmieniło !!! Cała historia byłaby bardziej
wiarygodna a do
> tego dziewczyna nie przeżyłaby tylu stresów. Gdy moja żona spóźnia
się z
> pracy więcej niż godzinę to wiszę na oknie jak głupek i uwierz mi,
nie o
> potencjalnych kochanków się martwię. Na szczęście u mnie w domu
ZAWSZE
> wszyscy wszystkich powiadamiają gdzie idą i kiedy wracają, a w
przypadku
> spóźnienia zawsze znajdziemy sposób aby o nim powiadomić
najbliższych (teraz
> w dobie komórek nie jest to specjalnie skomplikowane - ostatnio
córka której
> komórka się rozładowała zaczepiła obcą kobietę na ulicy i przekonała
ją aby
> wysłała do nas SMSa).

My z mężem nawet jak się kłócimy i nie rozmawiamy ze sobą to
zostawiamy sobie informację na kartkach (nie koniecznie dokąd idziemy
ale zawsze o której wrócimy). Ewentualnie przekazujemy dzieciom. Jak
się z różnych powodów spóźnia - to dzwonimy.

Kilka razy się zdarzyło ze młodszy syn poszedł sobie po południu do
kolegi i nie zostawił wiadomości o której wróci. Dostał po powrocie
opieprz i chyba już zmądrzał, bo teraz zawsze mówi o której wróci.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-04-28 08:14:09

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora

In article <s...@k...russia>, B...@k...russia
says...
> Przestan szukac dziury w calym, w szczegolnosci ze byl to 1-szy raz,
> dlaczego nie chcesz uwierzyc ze byl z kolegami...?,

I dlatego ma odpuscic? Zlo trzeba zdusic w zarodku.

> niestety taka jest samcza natura ze potrzebuje od czasu do
> czasu meskiego towarzystwa, napic sie z kolegami, pogadac itp.

eeeee tam.... Znaczy sie nie mam samczej natury.

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-04-28 09:21:32

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: n...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > Oj... zmieniłoby, zmieniło !!! Cała historia byłaby bardziej
> wiarygodna a do
> > tego dziewczyna nie przeżyłaby tylu stresów. Gdy moja żona spóźnia
> się z
> > pracy więcej niż godzinę to wiszę na oknie jak głupek i uwierz mi,
> nie o
> > potencjalnych kochanków się martwię. Na szczęście u mnie w domu
> ZAWSZE
> > wszyscy wszystkich powiadamiają gdzie idą i kiedy wracają, a w
> przypadku
> > spóźnienia zawsze znajdziemy sposób aby o nim powiadomić
> najbliższych (teraz
> > w dobie komórek nie jest to specjalnie skomplikowane - ostatnio
> córka której
> > komórka się rozładowała zaczepiła obcą kobietę na ulicy i przekonała
> ją aby
> > wysłała do nas SMSa).
>
> My z mężem nawet jak się kłócimy i nie rozmawiamy ze sobą to
> zostawiamy sobie informację na kartkach (nie koniecznie dokąd idziemy
> ale zawsze o której wrócimy). Ewentualnie przekazujemy dzieciom. Jak
> się z różnych powodów spóźnia - to dzwonimy.
>
> Kilka razy się zdarzyło ze młodszy syn poszedł sobie po południu do
> kolegi i nie zostawił wiadomości o której wróci. Dostał po powrocie
> opieprz i chyba już zmądrzał, bo teraz zawsze mówi o której wróci.
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>
>
Właśnie, szkoda ze doroslego faceta juz nie naucze troche odpowiedzialnosc
albo bardzo ciezko.... Zreszta tak zrobil zebym to ja sie czula winna bo
powiedzial ze go kontroluje i ze nie jstesmy malzenstwem to nie musi mi sie
tlumaczyc :(

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-04-28 09:32:55

Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: "Agati\(aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Właśnie, szkoda ze doroslego faceta juz nie naucze troche
odpowiedzialnosc
> albo bardzo ciezko.... Zreszta tak zrobil zebym to ja sie czula
winna bo
> powiedzial ze go kontroluje i ze nie jstesmy malzenstwem to nie musi
mi sie
> tlumaczyc :(

Czy rzeczywiście kontrolujesz Go na każdym kroku ?
Agati


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co robicie, jak się kłócicie?
własna głupota mam doła
Skąd się wziął skrót TZ?
mąż, żona, gdzie ich szukać?
ksiazka "Dlaczego mezcyzny nie sluchaja, a kobiety nie umiea cyztac map"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »