« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2002-11-23 13:28:23
Temat: Re: potrzebuje rady
Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6dad.00000c11.3dddf8c9@newsgate.onet.pl...
>
> >
> > W żółtkach i karkówce jest białko pełnowartościowe. Takiego białka
wystarczy
> > 0,5 grama/kg masy ciała wagi należnej.
>
> na jakiej podstawie sugerujesz ,ze białko z białka jaja kurzego jest
mniej
> wartosciowe od bialka z zóltka?
To proste. Na tej samej zasadzie w której węglowodany z białej mąki
(złożone) są mniej wartościowe od węglowodanów (takich samych) z mąki
razowej, czy warzyw korzeniowych. Chodzi o substancje towarzyszące.
> Białko z białka :) jaja kurzego uwazane jest za wzorcowe i najbardziej
> wartosciowe dla człowieka
Za wzorcowe uważa się białko z całego jajka.
> >
>
> >
> > Podczas uprawiania sportu wyczynowego podnosi się ilość białka,
> > 50-60 gram stosuje się na diecie węglowodanowej, oraz podczas okresu
> > przystosowawczego podczas przechodzenia na d.o.
>
> przy intensywnym uprawianiu sportu dostarczajac mniej niz 1,5 g białka na
kg
> masy ciała mozna doprowadzic do katabolizmu białek w organizmie
Toć napisałem, że przy uprawianiu sportów wyczynowych podnosi się ilość
białka. O ile, to już inna sprawa.
>
> > Ilość białka w diecie zależy od wielu czynników: wieku, intensywności
> > pracy/ćwiczeń, jakości białka, stanów chorobowych, przyjętej diety.
>
> wiec po co wypisujesz bzdury na temat ilosci białak
Jak zwykle jesteś miły. Nie masz hemoroidów?
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2002-11-23 22:07:33
Temat: Re: potrzebuje rady
> Bardzo niezależne :)
> "Biochemia kręgowców" PWN 1998 pod redakcją Wacława Minakowskiego i
> Stanisława Weidnera. str. 176:
Dzieki!
Ciekawostka:
http://www.healthy.net/asp/templates/Article.asp?Id=
2108
"The RDA protein standards may be highly overestimated; and grams of protein
daily. The World Health Organization more conservatively puts our protein needs
at about half of the U.S. government minimum levels, or 0.45 grams of protein
per kilogram of ideal body weight"
Czyli za oceanem bialka ludziom nie zaluja:) Wiekszosc zrodel zaleca jednak
0.6g min i 0.75g jako zdrowa dawke. Przy moim aktualnym trybie zycia potrzebuje
powyzej 1 g/kg/dzien...
Pozdrawiam,
Vipi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2002-11-24 14:54:43
Temat: Re: potrzebuje radyLeszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
news:arnk91$tj8$1@absinth.dialog.net.pl:
>> > Ja jestem osobą o normalnej aktywności i nie przekraczam 40
>> > gram białka na dobę.
>>
>> Już ja czytałem o tej aktywności na DO... :-)))
>
> Czytałeś jak was podpuszczam.
Chodziło mi np. o (wszytsko z serwera news.plocman.pl i grupy
dieta.optymalna; fragmenty).
---1---
From: p...@i...pl (Pawel)
Newsgroups: dieta.optymalna
Subject: Re: Czy moglby ktos, np Leszek Seredynski
Date: Wed, 31 Jul 2002 08:10:02 GMT
Message-ID: <3...@n...plocman.pl>
a i jeszcze jedno poped seksualny zmniejszyl mi sie do granic
niezauwazalnych co jest dla mnie nowym fenomenem i prawde mowiac tez
mi sie to nie za bardzo podoba; czy to normalne na DO bo ja obecnie
zaczalem sie czuc i zachowywac jak stateczny emeryt ?
---/1---
Bezpośrednia odpowiedź na powyższe:
---2---
From: "Tomasz Trojanowski" <t...@o...org>
Newsgroups: dieta.optymalna
Subject: Odp: Czy moglby ktos, np Leszek Seredynski
Date: Wed, 31 Jul 2002 11:59:13 +0200
Message-ID: <ai8clm$1u7s$1@tryton.plocman.pl>
:-)))
Chyba aż tak źle to nie jest. Może przywykłeś do wcześniejszej "normy"?
Coś niewątpliwe w tym jest, z tym że ja bym to akurat u siebie widział
jak
najbardziej na plus.
Spokój, jasność umysłu. Nie wyobrażam sobie dostać teraz psiego rozumu,
tak
by to ogon rządził panem.
Słyszałem jak J.K. się śmiał że "jak się da dobrze zjeść królikom,
to one
też niebardzo..."
---/2---
Inna odpowiedź:
---3---
From: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Newsgroups: dieta.optymalna
Subject: Re: Czy moglby ktos, np Leszek Seredynski
Date: Thu, 1 Aug 2002 12:35:51 +0200
Message-ID: <aib3pv$1u9$1@tryton.plocman.pl>
Wszystko zależy jak na to patrzeć, a może po prostu tracisz
nadpobudliwość seksualną?
Biolodzy zwracają uwagę na to dominujące w życiu stada zjawisko u małp
bonobo. My jednak nie jesteśmy bonobo... ;)
---/3---
A o czym teraz mówisz, to nie kojarzę, mógłbyś podać M-ID? TIA
--
/**** Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie ****\
***** Ja żyję, a wyście umarli, panowie. *****
\**** P.K.Dick ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2002-11-24 18:25:58
Temat: Re: potrzebuje radyLeszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
news:arnvq6$rul$1@absinth.dialog.net.pl:
>> na jakiej podstawie sugerujesz ,ze białko z białka jaja kurzego
>> jest mniej wartosciowe od bialka z zóltka?
>
> To proste. Na tej samej zasadzie w której węglowodany z białej
> mąki (złożone) są mniej wartościowe od węglowodanów (takich
> samych) z mąki razowej, czy warzyw korzeniowych. Chodzi o
> substancje towarzyszące.
Wartościowości białka nie mierzy się zawartością substancji
towarzyszących. Cytuję:
---begin---
From: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Newsgroups: dieta.optymalna.ogloszenia
Date: Tue, 8 Oct 2002 14:02:40 +0200
Message-ID: <anui2l$1of6$1@tryton.plocman.pl>
'Jakość białka ocenia się porównując zawartość aminokwasów egzogennych
(tych, których organizm nie może syntetyzować) w spożytych pokarmach z
zawartością tych składników w pokarmach gwarantujących dobry stan
odżywienia. Im bardziej podobne są porównywalna wartości, tym wyższa
jakość białka. (...) Przemek (lek. med.Przemysław Pala)'.
---end---
Mam nadzieję, że nie będziesz polemizował z lekarzem 'opty', który w
dodatku pisał to na podstawie Twojej ulubionej 'Biochemii Harpera'.
Chyba, że 'wartościowość' o której piszesz teraz, to co innego
niż 'jakość', o której on pisze (mam wrażenie, że nie). Jeśli nie, to o
jakości białka świadczy _tylko_ maksymalnie _zbliżona_ (nie jak
największa!) zawatrość (zapewne procentowa - inną ciężko liczyć)
aminokwasów egzogennych do pokarmów grawantujących dobry stan
odżywienia (i tu mogą zacząć sie schody, ale podejrzewam, że się
dogadamy, o czym zaraz...) w danym rodzaju białka.
Tymczasem Ty proponujesz włączanie do mierzenia jakości białka
jakichś substancji nie będących białkiem. To tak jak ogłaszać konkurs
na najszybszy samochód i brać pod uwagę kolor karoserii. :-)
>> Białko z białka :) jaja kurzego uwazane jest za wzorcowe i
>> najbardziej wartosciowe dla człowieka
>
> Za wzorcowe uważa się białko z całego jajka.
Bingo. Ustaliliśmy pewne podstawy. :-)
Teraz czekam na obalenie ryżu z soczewicą (ogólnie zboża+strączkowe)
jako białka wysokiej jakości.
I nie wiem, skąd te rewelacje na temat karkówki? Jakieś inne ma
proporcje aminokwasów egzogennych/całość białka, niż reszta mięs?
--
/**** http://xnews.newsguy.com/ - Xnews homepage ****\
***** http://kuciak.prv.pl/polxnews/ - polonizacja Xnews *****
\**** http://republika.pl/aptu/ - Hamster po polsku ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2002-11-25 09:52:40
Temat: Re: potrzebuje rady>
> Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:6dad.00000c11.3dddf8c9@newsgate.onet.pl...
> >
> > >
> > > W żółtkach i karkówce jest białko pełnowartościowe. Takiego białka
> wystarczy
> > > 0,5 grama/kg masy ciała wagi należnej.
> >
> > na jakiej podstawie sugerujesz ,ze białko z białka jaja kurzego jest
> mniej
> > wartosciowe od bialka z zóltka?
>
> To proste. Na tej samej zasadzie w której węglowodany z białej mąki
> (złożone) są mniej wartościowe od węglowodanów (takich samych) z mąki
> razowej, czy warzyw korzeniowych. Chodzi o substancje towarzyszące.
czy jestes pewien ,ze chodzi ci o niebiałkowe substancje towarzyszace ,a nie o
aminokwasy egzogenne :))
>
> > Białko z białka :) jaja kurzego uwazane jest za wzorcowe i najbardziej
> > wartosciowe dla człowieka
>
> Za wzorcowe uważa się białko z całego jajka.
a od kiedy to najdoskonalsze tzn najbardziej zblizone do wzorca nie jest juz
zółtko jaja kurzego.czyzby dogmaty diety optymalnej ewoluowaly w takim
tempie ,ze tego nie zauwazyłem a moze to wynik jakis nowych badan?
>
> > >
> >
> > >
> > > Podczas uprawiania sportu wyczynowego podnosi się ilość białka,
> > > 50-60 gram stosuje się na diecie węglowodanowej, oraz podczas okresu
> > > przystosowawczego podczas przechodzenia na d.o.
> >
> > przy intensywnym uprawianiu sportu dostarczajac mniej niz 1,5 g białka na
> kg
> > masy ciała mozna doprowadzic do katabolizmu białek w organizmie
>
> Toć napisałem, że przy uprawianiu sportów wyczynowych podnosi się ilość
> białka. O ile, to już inna sprawa.
pisałes równiez ,ze podniesienie ilosci białka powyzej 50 g powoduje ,ze nie
jest sie juz na diecie optymalnej i jest odpowiedzialne z a problemy zdrowotne
(przebiałczenie :))
>
> >
> > > Ilość białka w diecie zależy od wielu czynników: wieku, intensywności
> > > pracy/ćwiczeń, jakości białka, stanów chorobowych, przyjętej diety.
> >
> > wiec po co wypisujesz bzdury na temat ilosci białak
>
> Jak zwykle jesteś miły. Nie masz hemoroidów?
hemoroidy to chyba efekt zbyt małej ilosci błonnika w diecie :)
czy mozna określic diete optymalna jako diete ubogobłonnikową??:)
>
> Pozdrawiam
> Leszek
>
polecam www.sfd.pl watek o diecie optymalnej tam to chłopaki ładuja bialko:)
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2002-11-25 10:19:58
Temat: Re: potrzebuje rady
Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:arqso3.3vgacqf.1@roses.of.many.colours...
> Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
> news:arnk91$tj8$1@absinth.dialog.net.pl:
>
> >> > Ja jestem osobą o normalnej aktywności i nie przekraczam 40
> >> > gram białka na dobę.
> >>
> >> Już ja czytałem o tej aktywności na DO... :-)))
> >
> > Czytałeś jak was podpuszczam.
>
> Chodziło mi np. o (wszytsko z serwera news.plocman.pl i grupy
> dieta.optymalna; fragmenty).
>
Takie pojedyńcze przypadki o niczym nie świadczą. Może partnerka zaczęła
używać kosmetyków neutralizujących ferome(o)ny? A może za dokładnie się
myje? Albo przestała się myć? :)
Co do tej pobudliwości, to spotkałem też zupełnie przeciwstawne opinie, że
teraz to dopiero ho ho.
Pozdrawiam
Leszek
P.S. wątek "optysie i dziecko"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2002-11-25 16:09:34
Temat: Re: potrzebuje rady
Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:arr946.3vgacqf.1@roses.of.many.colours...
> Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
> news:arnvq6$rul$1@absinth.dialog.net.pl:
>
> >> na jakiej podstawie sugerujesz ,ze białko z białka jaja kurzego
> >> jest mniej wartosciowe od bialka z zóltka?
> >
> > To proste. Na tej samej zasadzie w której węglowodany z białej
> > mąki (złożone) są mniej wartościowe od węglowodanów (takich
> > samych) z mąki razowej, czy warzyw korzeniowych. Chodzi o
> > substancje towarzyszące.
>
> Wartościowości białka nie mierzy się zawartością substancji
> towarzyszących.
Cytuję:
> ---begin---
> From: "Krystyna*Opty*"
Nie masz co cytować. Janek pytał się mnie, na jakiej podstawie JA twierdzę,
że białko z białka jest mniej wartościowe niż z żółtka.
>
> 'Jakość białka ocenia się porównując zawartość aminokwasów egzogennych
Taką prymitywną klasyfikację, to możesz zastosować w stosunku do pokarmów
roślinnych. W nich rzeczywiście najważniejszy jest bilans aminokwasowy.
Przemek (lek. med.Przemysław Pala)'.
> ---end---
> Mam nadzieję, że nie będziesz polemizował z lekarzem 'opty',
Być może, że była to wypowiedź dla wegetarian :)
Poziom wypowiedzi trzeba dostosować do poziomu odbiorcy.
który w
> dodatku pisał to na podstawie Twojej ulubionej 'Biochemii Harpera'.
Moją ulubioną jest "Biochemia kręgowców" :)
> Chyba, że 'wartościowość' o której piszesz teraz, to co innego
> niż 'jakość', o której on pisze (mam wrażenie, że nie). Jeśli nie, to o
> jakości białka świadczy _tylko_ maksymalnie _zbliżona_ (nie jak
> największa!) zawatrość (zapewne procentowa - inną ciężko liczyć)
> aminokwasów egzogennych do pokarmów grawantujących dobry stan
> odżywienia (i tu mogą zacząć sie schody, ale podejrzewam, że się
> dogadamy, o czym zaraz...) w danym rodzaju białka.
Gdyby tak miały być wartościowane pokarmy, to wystarczyło by się napić
mieszanki aminokwasów dobranej w idealnych proporcjach, zjeść mieszankę
odpowiednich czystych tłuszczy, poprawić szklanką cukru i łyknąć "centrum".
Na efekty tak wartościowego pożywienia nie trzeba by było zbyt długo czekać.
Wartościowość pożywienia, w tym i białka mierzy się maksymalizacją ilości i
proporcji składników w stosunku do zapotrzebowania żywego organizmu.
Najlepsze proporcje i wszystkie składniki (oprócz C) ma żółtko jaja, które
służy jako magazyn składników i energii dla rozwoju kompletnego żywego
organizmu.
> Tymczasem Ty proponujesz włączanie do mierzenia jakości białka
> jakichś substancji nie będących białkiem. To tak jak ogłaszać konkurs
> na najszybszy samochód i brać pod uwagę kolor karoserii. :-)
Nie, to tak jak ogłaszać konkurs na najlepszy samochód, a brać pod uwagę
tylko szybkość max.
>
> >> Białko z białka :) jaja kurzego uwazane jest za wzorcowe i
> >> najbardziej wartosciowe dla człowieka
> >
> > Za wzorcowe uważa się białko z całego jajka.
>
> Bingo. Ustaliliśmy pewne podstawy. :-)
Za wzorcowe pod względem składu aminokwasowego. Gdybyś jednak chciał jako
źródło białka zastosować samo białko z jajek, to daleko nie pociągniesz. Za
to na białku z żółtek możesz spokojnie żyć.
> Teraz czekam na obalenie ryżu z soczewicą (ogólnie zboża+strączkowe)
> jako białka wysokiej jakości.
Jako mieszanina aminokwasów jest to średnia jakość (trzeba jeszcze wiedzieć
w jakich proporcjach to mieszać). Jako pożywienie jest to marna jakość.
Odżywiają się tak Hindusi (ryż z grochem). Zapodaj może jak kształtuje się u
nich współczynnik ilości noblistów na miliard (intelekt) i ilości złotych
medalistów olimpijskich (sprawność fizyczna) na miliard. Jak ma to się do
takiego USA, gdzie żre się (bardzo niezdrowe) hamburgery?
> I nie wiem, skąd te rewelacje na temat karkówki?
Poprzerastana tłuszczem
Jakieś inne ma
> proporcje aminokwasów egzogennych/całość białka, niż reszta mięs?
Takie same, ale nie włazi tak jak chudsze miesa, między zęby :)
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2002-11-26 09:55:11
Temat: Re: potrzebuje radyLeszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
news:arti0m$48s$1@absinth.dialog.net.pl:
> Nie masz co cytować. Janek pytał się mnie, na jakiej podstawie JA
> twierdzę, że białko z białka jest mniej wartościowe niż z żółtka.
Rozumiem. '... tym gorzej dla faktów'? Równie dobrze możesz sobie
twierdzić, że najlepszym pożywieniem dla człowieka jest alkohol, bo jak
się napije, to mu się nastrój poprawia.
>> 'Jakość białka ocenia się porównując zawartość aminokwasów
>> egzogennych
>
> Taką prymitywną klasyfikację, to możesz zastosować w stosunku do
> pokarmów roślinnych. W nich rzeczywiście najważniejszy jest bilans
> aminokwasowy.
I znowu mityczny i niczym oprócz przekonań i silnej wiary
nieuzasadniony podział na mięso i rośliny?
>> który w
>> dodatku pisał to na podstawie Twojej ulubionej 'Biochemii
>> Harpera'.
>
> Moją ulubioną jest "Biochemia kręgowców" :)
Możliwe. :-) W cytowanym poście było 'Ja skorzystałem z mojego
ulubionego podręcznika tzn."Biochemii Harpera" Wydawnictwo Lekarskie
PZWL 1998'. Sugerujesz, że 'optymalny' i w dodatku lekarz nie potrafi
poprawnie podać tytułu? Cóż... to wiele wyjaśnia...
> Najlepsze proporcje i wszystkie składniki (oprócz C) ma
> żółtko jaja, które służy jako magazyn składników i energii dla
> rozwoju kompletnego żywego organizmu.
Zupełnie jak mleko krowie! Krowy są nam nawet bliższe gatunkowo.
:-) I tak na marginesie, to zapas substancji odżywczych jest w białku
jaja, nie żółtku.
>> Tymczasem Ty proponujesz włączanie do mierzenia jakości białka
>> jakichś substancji nie będących białkiem. To tak jak ogłaszać
>> konkurs na najszybszy samochód i brać pod uwagę kolor karoserii.
>> :-)
>
> Nie, to tak jak ogłaszać konkurs na najlepszy samochód, a brać pod
> uwagę tylko szybkość max.
Skrzętnie pomijasz fakt, że najlepszy to pojęcie skrajnie
subiektywne, czyli niemierzalne. Spóbuj jeździć do sklepu Starem, i
rozwozić zaopatrzenie Ferrari...
> Za wzorcowe pod względem składu aminokwasowego. Gdybyś jednak
> chciał jako źródło białka zastosować samo białko z jajek, to
> daleko nie pociągniesz. Za to na białku z żółtek możesz spokojnie
> żyć.
Ale po co zawężać tak skrajnie zakres pożywienia? Ja jem różne
rzeczy (bo lubię) i nie mam ambicji odżywiać się tylko białkiem z jaja
(żółtka). Co więcej, uważam to za obrzydliwe na dłuższą metę.
> Jako pożywienie jest to marna jakość.
Powiedział ekspert...
> Odżywiają się tak Hindusi (ryż z grochem).
> Zapodaj może jak kształtuje się u nich współczynnik ilości
> noblistów na miliard (intelekt) i ilości złotych medalistów
> olimpijskich (sprawność fizyczna) na miliard.
Tyle, że przystawiasz tendencyjne normy. Do nauki i sportu
potrzeba pieniędzy, a system wartości Hindusów nie stawiał pieniędzy
jako wartości najwyższej.
Spójrz z kolei na ilość seryjnych morderców na 1000 mieszkańców,
konfliktów zbrojnych, spożycie narkotyków, wizyty u psychoanalityków. W
USA oczywiście.
> Jak ma to się do
> takiego USA, gdzie żre się (bardzo niezdrowe) hamburgery?
Uważasz, że sportowcy to się na hamburgrach, a nie na sterydach
chowają? Albo że jak dasz człowiekowi 'dobrze' zjeść, ale nie dasz
pieniędzy na książki i badania, to będzie naukowcem? Gratuluję dobrego
samopoczucia. :-)
--
/**** http://xnews.newsguy.com/ - Xnews homepage ****\
***** http://kuciak.prv.pl/polxnews/ - polonizacja Xnews *****
\**** http://republika.pl/aptu/ - Hamster po polsku ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2002-11-26 10:03:07
Temat: Re: potrzebuje radyLeszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
news:arsth5$3kt$1@absinth.dialog.net.pl:
> Takie pojedyńcze przypadki o niczym nie świadczą.
Radzę zapamiętać to zdanie odnośnie cudownych ozdrowień.
> Może partnerka zaczęła używać kosmetyków neutralizujących
> ferome(o)ny?
Myślisz, że aż tak siada spostrzegawczość na DO? :-)
> A może za dokładnie się myje? Albo przestała się myć? :)
Taaak... Tłumacz sobie to tak, tłumacz...
W każdym razie człowiek narzeka, że seks go nie interesuje, a tu
słyszy, że to normalne na DO i że wcześniej miał złe normy. W
połączeniu z ospałością, która pojawia się u pewnej grupy osób, to
naprawdę ciekawe...
Tak samo jak ciekawe jest zalecanie na szkoleniach w Arkadiach
proporcji B:T:W 1:2:5 dla 'opty' poza fazą pooczątkową. 1:2:5 to
wygląda na piramidę i z niewielkim błędem mieści się w tym ogromna
większość Polaków...
--
/**** There are many ways to get what you want ****\
***** I use the best I use the rest *****
\**** Sex Pistols ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2002-11-26 18:21:33
Temat: Re: potrzebuje rady
Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:arvkdb.3vg7stj.1@roses.of.many.colours...
> Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
> news:arsth5$3kt$1@absinth.dialog.net.pl:
> Tak samo jak ciekawe jest zalecanie na szkoleniach w Arkadiach
> proporcji B:T:W 1:2:5 dla 'opty' poza fazą pooczątkową. 1:2:5 to
> wygląda na piramidę i z niewielkim błędem mieści się w tym ogromna
> większość Polaków...
Muszę sprostować: wyrwałeś zdanie z kontekstu i siejesz zamęt.
Nie stać Cię na obiektywizm. Niewiele znasz się na DO.
Rzecz ciekawa, osoby stosujące PRAKTYCZNIE dietę optymalną nie przejawiają
takiej
złości i agresywności, a logicznie rzecz biorąc miałyby do tego większe
prawo, niż nie stosujący jej. A jednak najwięcej złego mają do powiedzenia
osoby na skrajnie INNEJ diecie.
Paweł, za mało wiesz o DO, więc daruj sobie te spektakularne ataki, widzę,
(także na grupie wege) że ostatnio aż kipisz ze złości, a wtedy o tak błędne
wnioski,
jak powyższe - bardzo łatwo.
Jesteś wege, znasz się na wege, mów więc o tym, na czym się znasz.
I się tak nie złość, bo przy czytaniu Waszych wege tekstów trudno oprzeć się
wrażeniu,
że nie radzicie sobie z równowagą psychiczną, nie wspomnę o kulturze
wypowiedzi.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |