« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-13 10:35:32
Temat: powiekszanie oknaChcialabym powiekszyc okienko w kuchni. Okno znajduje się na dobudowanej
scianie(adaptacja poddasza). Czy trzeba bedzie jakos zmieniac konstrukcje,
czy da sie po prostu wstawic wieksze wybijajac wiekszy otwor?
marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-13 10:55:00
Temat: Re: powiekszanie okna
Użytkownik "marta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a6n9uu$c01$1@news.tpi.pl...
> Chcialabym powiekszyc okienko w kuchni. Okno znajduje się na dobudowanej
> scianie(adaptacja poddasza). Czy trzeba bedzie jakos zmieniac konstrukcje,
> czy da sie po prostu wstawic wieksze wybijajac wiekszy otwor?
Trzeba bedzie zmieniac. Nad oknem musi byc belka podpierajaca to co sie
znajduje nad nim. Powiekszajac okno trzeba wydlubac stara i zalozyc nowa,
dluzsza. Do zrobienia, choc jest to raczej duzy "remoncik"
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-13 18:45:23
Temat: Re: powiekszanie okna
> Trzeba bedzie zmieniac. Nad oknem musi byc belka podpierajaca to co sie
> znajduje nad nim. Powiekszajac okno trzeba wydlubac stara i zalozyc nowa,
> dluzsza. Do zrobienia, choc jest to raczej duzy "remoncik"
Eee to chyba nie do konca. Belke robi sie glownie po to, ze budujac sciane
jakos trzeba nad dziura okienna budowac dalej. A jak sciana juz jest, to po
co? Przeciez jak sie wykuje taka dziure, to sie sciana nad nia nie zawali
(no chyba, ze jest zrobiona dziadowsko). Osobiscie wykulam dziure o
szerokosci prawie 150 cm do okna trapezowego i jedyne co zrobilismy, to
wsadzilismy dwa druty zbrojeniowe w dziury wykute po obu stronach. Calosc
oczywiscie wyrownana cementem tak, zeby ladnie wygladalo. Okno juz wprawione
i dobrze sie ma:) I dam glowe, ze nic nie siadzie, chyba, ze mi sie cala
chalupa przekrzywi.
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-13 19:32:07
Temat: Re: powiekszanie oknaPomimo, ze kolega czy kolezanka czyta grupe, to na budownictwie sie nie
bardzo zna (sory jak urazilem).
Bez zrobienia fachowego nadproża (ocieplonego) może pękać mur nad oknem (nie
wiadomo co jest u gory i jakiej szerokosci okno) badz zrobienie kiepskiego
nadproza spowoduje przemarzanie sciany i wilgoc nad oknem.
Użytkownik Magda i Wojtek <g...@u...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a6o6er$5uh$...@g...uci.agh.edu.pl...
>
> > Trzeba bedzie zmieniac. Nad oknem musi byc belka podpierajaca to co sie
> > znajduje nad nim. Powiekszajac okno trzeba wydlubac stara i zalozyc
nowa,
> > dluzsza. Do zrobienia, choc jest to raczej duzy "remoncik"
>
> Eee to chyba nie do konca. Belke robi sie glownie po to, ze budujac sciane
> jakos trzeba nad dziura okienna budowac dalej. A jak sciana juz jest, to
po
> co? Przeciez jak sie wykuje taka dziure, to sie sciana nad nia nie zawali
> (no chyba, ze jest zrobiona dziadowsko). Osobiscie wykulam dziure o
> szerokosci prawie 150 cm do okna trapezowego i jedyne co zrobilismy, to
> wsadzilismy dwa druty zbrojeniowe w dziury wykute po obu stronach. Calosc
> oczywiscie wyrownana cementem tak, zeby ladnie wygladalo. Okno juz
wprawione
> i dobrze sie ma:) I dam glowe, ze nic nie siadzie, chyba, ze mi sie cala
> chalupa przekrzywi.
> Pozdrawiam
> Magda
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-13 19:52:34
Temat: Re: powiekszanie okna
> Pomimo, ze kolega czy kolezanka czyta grupe, to na budownictwie sie nie
> bardzo zna (sory jak urazilem).
Absolutnie:)
> Bez zrobienia fachowego nadproża (ocieplonego) może pękać mur nad oknem
(nie
> wiadomo co jest u gory i jakiej szerokosci okno) badz zrobienie kiepskiego
> nadproza spowoduje przemarzanie sciany i wilgoc nad oknem.
Zupelnie sie na budowaniu nie znam. Byc moze masz racje. Nie bede
polemizowac. Wyrazilam swoje zdanie tak jak kazdy na tej grupie. Mysle, ze z
moim oknem bedzie wszystko w porzadku, ale oczywiscie moge sie mylic:) Tak
jak napisales, nie wiadomo co jest nad tamtym oknem...:)
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-13 20:02:06
Temat: Re: powiekszanie okna
Użytkownik "Magda i Wojtek" <g...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:a6oacq$ed5$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> > Pomimo, ze kolega czy kolezanka czyta grupe, to na budownictwie sie nie
> > bardzo zna (sory jak urazilem).
>
> Absolutnie:)
>
> > Bez zrobienia fachowego nadproża (ocieplonego) może pękać mur nad oknem
> (nie
> > wiadomo co jest u gory i jakiej szerokosci okno) badz zrobienie
kiepskiego
> > nadproza spowoduje przemarzanie sciany i wilgoc nad oknem.
>
> Zupelnie sie na budowaniu nie znam. Byc moze masz racje. Nie bede
> polemizowac. Wyrazilam swoje zdanie tak jak kazdy na tej grupie. Mysle, ze
z
> moim oknem bedzie wszystko w porzadku, ale oczywiscie moge sie mylic:) Tak
> jak napisales, nie wiadomo co jest nad tamtym oknem...:)
> Pozdrawiam
> Magda
>
>
Na pewno się nie znasz a to co zrobiliście jest sprzeczne ze sztuką
budowlaną i może nawet spowodować katastrofę budowlaną.
Życzę dobrego samopoczucia podczas siedzenia przy tym oknie.
--
Jerzy Stanisław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-13 20:18:31
Temat: Re: powiekszanie okna
> Na pewno się nie znasz a to co zrobiliście jest sprzeczne ze sztuką
> budowlaną i może nawet spowodować katastrofę budowlaną.
A dlaczego? Obciazenia nad tym oknem sa nieduze - to, co podlalismy betonem
z pretami + z poltora pustaka muru podwojnego. Nad tym jest krokiew (nie
wiem, czy krokiew, ktora jest na brzegu dachu ma jakas specjalna nazwe?)
opierajaca sie na trzech scianach nosnych, wiec obciazenia z dachu sa takze
niewielkie. Nie mowie, ze ich nie ma, ale to nie lezy na oknie. Z drugiej
strony nie sadze tez, ze wykucie takiej dziury mialoby na tyle oslabic
konstrukcje, ze mialaby sie zawalic. Nie podparlam mojego przekonania
zadnymi obliczeniami - moze blad.
Ale czekam na wyjasnienie dlaczego? Jeszcze jest czas, wszystko mozna
jeszcze poprawic:))
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-18 12:54:05
Temat: Re: powiekszanie oknaMagda i Wojtek wrote:
> Eee to chyba nie do konca. Belke robi sie glownie po to, ze budujac sciane
> jakos trzeba nad dziura okienna budowac dalej. A jak sciana juz jest, to po
> co? Przeciez jak sie wykuje taka dziure, to sie sciana nad nia nie zawali
Rob jak chcesz. ale sie nie zdziw jak ci dach runie na glowe przy
wiekszej wichurze.
--
/===================================\ oOOo (C) Publikacja tego
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\ artykulu wymaga
| Grzegorz Szyszlo mailto:z...@w...lublin.pl | rzetelnosci
\==============================================/ dziennikarskiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-18 12:57:18
Temat: Re: powiekszanie oknaMagda i Wojtek wrote:
> Ale czekam na wyjasnienie dlaczego? Jeszcze jest czas, wszystko mozna
> jeszcze poprawic:))
Przyklad praktyczny. Scianka dzialowa. W sciance wybite drzwi,
bez wstawiania futryny. Oczywiscie nad drzwiami nie zostalo
zrobione nadproze "bo i po co?". Efekt? Po zagipsowaniu, pomalowaniu,
urzadzeniu sie ............ zaczely wypadac pustaki.
a przeciez dzialowki nie maja zadnego obciazenia.
Tak wiec powodzenia.
--
/===================================\ oOOo (C) Publikacja tego
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\ artykulu wymaga
| Grzegorz Szyszlo mailto:z...@w...lublin.pl | rzetelnosci
\==============================================/ dziennikarskiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-18 13:15:13
Temat: Re: powiekszanie okna
> Przyklad praktyczny. Scianka dzialowa. W sciance wybite drzwi,
> bez wstawiania futryny. Oczywiscie nad drzwiami nie zostalo
> zrobione nadproze "bo i po co?". Efekt? Po zagipsowaniu, pomalowaniu,
> urzadzeniu sie ............ zaczely wypadac pustaki.
> a przeciez dzialowki nie maja zadnego obciazenia.
Ale tam sa wsadzone 3 druty zbrojeniowe fi 1 cm - same te druty utrzymalyby
pustaki. A co do wichur - ostatnio byly calkiem niezle:)
A tak powaznie. Zgadzam sie, ze wywalic dziure, szczegolnie duza i zostawic
bez zadnych zabezpieczen nie jest dobrze, ale w pewnych sytuacjach mysle, ze
robienie klasycznego nadproza nie jest niezbedne. Ten dom budowal facet
murujacy na kopalni. Jesli chodzi o estetyke i rownosc scian, to jest
beznadziejnie, ale zaprawa jest mocna jak diabli. Stad tez mysle, ze te
druty i beton, ktore tam sa powinny wystarczyc. Dam znac za rok?:) jak sie
maja moje okna.
Dzieki za odpowiedz, bo Twoi poprzednicy skrytykowali, ale nie napisali nic
konkretnego...
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |