Data: 2001-02-06 22:15:15
Temat: Re: powierzchownosc ale czy na pewno tylko to?
Od: Joanna <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 95pb5m$c7o$...@s...icm.edu.pl, mysl at t...@g...pl wrote on
6.02.01 18:08:
> sa 2 rodzaje cieszacych oko kobiet (tzw. atrakcyjnych o wysokiej aparycji)
> 1) to takie ktore sa kokieteryjne lubia adoracje i kazdemu z facetow wydaje
> sie ze moze je miec (faceci nie czuja strachu i nie boja sie ze moga dostac
> kosza - kazdy z nich porobuje swoich sil) kobiety te sa otwarte, rozmawiaja
> interesuja
> sie kazdym wiec daja zludzenie ze cos moze sie urodzic "kazdemu" z
> poznanych.
> 2) to takie ktore sa piekne i zarazem nieosiagalne (stwarzaja lek u mezczyz)
> oddane sa jednemu
> dlugo nalezy sie starac o ich adoracje ale jak juz sie zdobedzie to warto
> sa "zimne jak glaz dla innych" a dla wybranych szalenczo oddane nigdy nie
> poddaje sie slowa ZAUFANIE pod jakakolwiek watpliwosc.
>
> czy to rysy twarzy?
> czy moze sila charakteru?
> tak dziala na faceta...
>
> Zaznacze, ze w obu przypadkach mowimy o bardzo inteligentnych kobietach
> (choc 1sze moga sprawiac mylne wrazenie)
>
> czy jest w tym sens glebszy? (prosze o wypowiedz)
> :)
>
Czy mozesz napisac cos wiecej o przypadku nr 2? Co mezczyzna wtedy czuje,
mysli, robi?
|