Vika <v...@g...pl> napisał(a):
> tylko jaka pozostaje alternatywa?
> piling kawitacyjny (czy jakos tak), glinka?
> ja bylam raz na czyszczeniu i nigdy wiecej, ale cos z tym trzeba robic
> przeca...

myślę, że to zależy w dużej mierze od stanu cery, mnie wystarczają maseczki
(glinka i z mułu polodowcowego), ale możliwe, że nie każdemu wystarczą. a czy
są zaskórniki to nawet u mnie zależy od peelingu i żelu do mycia twarzy.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/