Data: 2005-01-24 19:48:49
Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> wrote in message
news:03e01f196b6f33aeb32f1d78d63d9789@news.home.net.
pl...
> ale oni tak maja juz od dawna, moze nawet od zawsze.
nie wiem, bo YR kupowalam w sklepie firmowym,
jeszcze kiedy sklepow wyslylkowych czy on line
nie bylo.
> w kazdym razie co najmniej od roku (te jakies kocyki polarowe,
> kiepskie torebki, badziewne budziki etc., zdrapki tez).
poniewaz w USA sklepu "fizycznego" nie ma wiec
zaczelam zamawiac on line, ale za kazdym razem
przysylali mi jakies "gadzety" marnej jakosci.
potem tez zaczeli przysylac wlasnie jakies
zdrapki, i takie tam badziewie. zdecydowanie tym
wlasnie odreklamowali mnie od nich, i juz
nic u nich nie kupuje.
> ogolnie jest to firma z duuuzym przerostem formy nad trescia.
> wezmy chocby chwyty typu "pro-retinol 100% roslinny"
> majacy chyba udawac retinol...
:))
iwon(k)a
|