Data: 2006-05-11 18:33:18
Temat: Re: praca dla niepelnosprawnego programisty
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2006-05-10 23:52, użytkowniczka/użytkownik p...@g...pl
napisała/napisał (niepotrzebne skreślić):
> Chyba nie zrozumialam róznicy miedzy praca a miejscem pracy :-)
Zasadnicza, praca to trud i wysiłek a za to wypłata. Miejsce pracy to
etat i zarobek (wypłata), a najlepiej bez tych dwóch pierwszych czynników :)
> Ja
> swego czasu mialam niezla prace w niezlej firmie, ale sie to
> skonczylo - tak w dzisiajszych czasach bywa i wcale nie trzeba byc
> niepelnosprawnym zeby prace stracic :-) Jakis czas szukalam nowej
> pracy az w koncu sie wkurzylam i sama sobie stworzylam miejsce
> pracy. Ciezko bylo, ale sie rozkrecilo i moze rozkreci sie
> jeszcze bardziej. Mysle, ze gdybym siedziala i uzalala sie nad
> soba to do tej pory umarlabym z glodu bo z renty przeciez wyzyc
> sie nie da ;-)
Ja taką decyzję podjąłem ponad 10 lat temu, niestety ze spółki 4
osobowej zostało 2 osoby, ale są widoki na przyszłość, mam roboty,
niestety za dużo. Myślę o poszukaniu programisty, ale musimy przeliczyć
koszty i czy mnie na to stać, czekam do 1 czerwca, czy uchylą przepis o
składkach na ubezpieczenie społeczne czy nie (w sejmie jest poprawka już
w komisji) wtedy będę wiedział jak stoję. Myślę o osobie
niepełnosprawnej z odpowiednimi umiejętnościami.
> I chyba znajde wspólpracowników - pierwsze zgloszenia juz mam,
> zobaczymy co z tego wyniknie.
No gratuluje.
> Próbowalam wczesniej znalezc kogos za posrednictwem fundacji
> która teoretycznie ma pomagac niepelnosprawnym. Poprosili o
> wymagania, obiecali ze przeszukaja swoja baze danych. Wymagania
> wyslalam i do dzis czekalam na odpowiedz. A skoro nie przyszla to
> pomyslalam, ze moze jednak lepiej zapytac bezposrednio bo jak
> sami o siebie nie zadbamy to zadna fundacja za nas tego nie zrobi :-)
No to tak jest z tymi fundacjami dla niepełnosprawnych, niestety w dużej
ilości przypadków jest to łapanie pieniędzy z Unii Europejskiej lub
PFRON-u, a potem brak pomysły (lub niechęć) na dotarcie zarówno
niepełnosprawnych jak i pracodawców.
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
|