Data: 2003-04-08 20:43:07
Temat: Re: praca w grupie...
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
patrycja. <p...@K...pl> napisał(a):
> niezupełnie.. dwie odrębne grupy które.. wcześniej już się znały :] zajęcia
> o których myślę miałyby miejsce w określonym środowisku, ponieważ mają
> dotyczyć one pracy w grupach... uczestnicy przedsięwzięcia będą _sztucznie_
> podzieleni na zespoły.
Założeniem tego ćwiczenia jest, że osoby same przydzielają się do bandytów i
chronicąych bank. Także w tym momencie sztuczne podzielenie członków zmieni
sens ćwiczenia. No ale zawsze możesz poeksperymentować i zobaczyć jak ktoś
się czuł w roli, która została mu narzucona z góry :). Myśmy to ćwiczenie
robili w grupie około 14 osobowej, pod koniec bodajże drugiego dnia treningu.
Czyli mieliśmy za sobą kilknaście godzin intensywnej pracy. Niby się znaliśmy
bo studiowaliśmy już ponad 3 lata ze sobą, ale i tak się okazało że niewiele
się znaliśmy :).
> > Myślę, że lepiej to zadziała jak uczestniczy już się znają, go to jednak
> > wymaga pewnego klimatu w grupie, by ujawniły się odpowiednie cechy.
>
> no więc jak? dalej to podrzymujesz? po prostu podejrzewam że będa dwa, trzy
> zespoły kilkuosobowe i robić to "między zespołami" /dzieląc role między
> ekipy/ czy każda grupa ma mieć oddzielną "imprezę" ?
Jeżeli to mają być 2 lub 3 zespoły kilkuosobowe to ja raczej bym ich
połączyła razem i wtedy niech się sami podzielą na bandytów i dobrych. Tym
bardziej w przypadku gdy w tych podzespołach znają się lepiej niż między
zespołami nawzajem. Myślę, że gdyby tak było, że gdyby w tych podzespołach
się bardziej znali niż z resztą, to pozostanie przy tych zespołach
spowodowałoby większy rozłam i wprowadziło element rywalizacji. A to może
przeszkadzać.
> chcem jeszcze ;)
Zacznij może od jakiś zajęć stricte integracyjnych na przykład:
1. Grupa się dzieli w pary, przy założeniu że w parach dobierają się osoby
które najmniej o sobie wiedzą. Następnie dzilą się na osobę A i osobę B.
Osoba A opowiada osobie B o sobie. Osoba B opowiada osobie A. Następnie na
forum ogólnym pary opowiadają o sobie reszcie. Osoba A opowiada reszcie o
osobie B i na odwrót. Grupa nie może liczyć za dużo osób bo zrobiło by się
nudnawo. Takie ćwiczenia pomaga w poznaniu siebie nawzajem i ćwiczeniu
efektywnej komunikacji (szczególnie słuchania).
2. Uczestnicy grupy siadają w kółku. Jedna z osób ma kłębek wełny. Wybiera
jedną z osób w grupie i dokańcza zdanie: Podoba mi się w Tobie... Rzuca wtedy
do tej osoby włóczkę, trzymająć za jej koniec. Kolejna osoba wybiera kolejną
i odrzuca włóczkę (trzymająć swoją część). Tak aż wszyscy dostaną pozytywną
iforamcję o sobie i zrobi się pajęczyna :). Wtedy każdy robi to na odwrót i
udziela pozytywną informację osobie od której taką dostał. Aż się odplątają.
Sporo jest jeszcze takich różnych ćwiczeń, ale najlepiej jest pierw w nich
uczestniczyć samemu, by zobaczyć jak to działa o potem prowadzić. Wtedy
łatwiej to sobie wyobrazić. Jak chcesz abym Ci przybliżyła jeszcz jakieś
ćwiczenia to daj znać na priv, bo uczestnicy grupy mnie zlinczują za zbyt
długie posty :)
Pozdrawiam...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|