Strona główna Grupy pl.sci.psychologia praca w grupie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

praca w grupie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-06 19:52:48

Temat: praca w grupie...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

:)

znacie jakieś dość proste (łatwe do zorganizowania) ćwiczenia które ukazują
wszystkie aspekty pracy w grupach, metody wyodrębniania przywódcy etc.? no i
też takie które umożliwiają zgranie grupy, poznanie, znalezienie swojego
miejsca, jednym słowem: wszystko co tyczy się [pozdrowienia dla
Tyczyńskiego- jak nie podziękuję to stracę do niego szacunek, brutalny
szantaż ;D] ..co tyczy się GRUPY.

liczę na dużo dużo odpowiedzi :] /tym razem "na temat" ;)

cieplutko
p.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-06 20:05:52

Temat: Re: praca w grupie...
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Na przykład uczestnicy zajęć grupowych mają zorganizować napad na bank.
Dzielą się dobrowolnie na bandytów i "dobrych". Następnie w swoich podgrupach
ustalają plan działania i dzielą na podrole. Ważne jest czy te role narzuciła
grupa czy uczestnik sam sobie ją wybrał. Następnie jaki był udział każdej z
osób w pisaniu scenariusza. Można wyciągnąć z tego wiele ciekawych
informacji. Jak już wszystko zostaje ustalone, to uczestnicy grają w napad.
Wtedy można się nieźle wkręcić i wychodzą jeszcze fajniejsze rzeczy :).
Ja to robiłam na treningu itnterpersonalnym. Wybrałam sobie rolę bandyty, a
podczas napadu zastrzeliłam paru zakładników. Tak wyszło :).

Pozdrawiam...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-06 20:27:27

Temat: Odp: praca w grupie...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Chlebna do grup napisał:b6q1b0$ao7$...@i...gazeta.pl...
> Na przykład uczestnicy zajęć grupowych mają zorganizować napad na bank.

:) dzieki, podoba mi się :]

> Dzielą się dobrowolnie na bandytów i "dobrych".

no własnie.. bo to o czym ja mówię będzie opierało się na pracy w _wielu_
grupach, i teraz pytanie, czy muszą się dzielić w "swojej" grupie na dobrych
i złych ;) (bo to też wiele pokaże) czy można to przeprowadzić
"międzygrupowo" ;)

> Ja to robiłam na treningu itnterpersonalnym.

mogłabyś dokładnie odpisać jak wyszły te Wasze zajęcia? od początku do końca
(jak wolisz to może być na prov.. ale po co;)

> Wybrałam sobie rolę bandyty, a
> podczas napadu zastrzeliłam paru zakładników. Tak wyszło :).

! zostałaś "rozgryziona" ;)
wszystko wyszło na jaw ;]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-07 09:45:55

Temat: Re: Odp: praca w grupie...
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja. <p...@K...pl> napisał(a):

> no własnie.. bo to o czym ja mówię będzie opierało się na pracy w _wielu_
> grupach, i teraz pytanie, czy muszą się dzielić w "swojej" grupie na dobrych
> i złych ;) (bo to też wiele pokaże) czy można to przeprowadzić
> "międzygrupowo" ;)

Międzygrupowo, czyli dwie odrębne grupy, które się wcześniej nie znały?
Myślę, że lepiej to zadziała jak uczestniczy już się znają, go to jednak
wymaga pewnego klimatu w grupie, by ujawniły się odpowiednie cechy. Ale jak
chcesz złączyć dwie odrębne grupy, to pierew popracuj nad wspólną integracją,
zrozumieniem, współpracą. Na takim etapie potem wprawadź takie zabawy :).

> mogłabyś dokładnie odpisać jak wyszły te Wasze zajęcia? od początku do końca
> (jak wolisz to może być na prov.. ale po co;)

Były to obowiązkowe zajęcia w ramach specjalizacji. Prowadziła je osoba,
która wcześniej miała z nami ćwiczena z seksuologii także pomieszanie ról
zupełne. Ale dało się jakoś od tego odciąć :). Ale tak to jest jak dydaktyk
wchodzi w rolę terapeutyczną u swoich studentów. Mnie osobiście zajęcia się
bardzo podobały, tym bardziej że bardzo się zintegrowaliśmy w ramach
specjalizacji. Były to trzy dni: rano jechaliśmy, wieczorem wracaliśmy. Także
nie zdążyliśmy przejść całego cyklu. No i wszyscy piątki dostaliśmy do
indeksu :). Po treningu prowadząca podsumowała zajęcia w formie szkoleniowej,
także dostaliśmy wstępne wskazówki jak poprowadzić taki trening. Ale ona
akurat pracuje w koncepcji psychodynamicznej, a mnie to nie bardzo kręci.
Zdecydowanie się skłaniam do terapii poznawczo-behawioralnej :).
Jak chcesz jeszcze jakieś pomysły na pracę w grupie to daj znać, a postaram
się pomóc, ale mniej więcej zakreśl co to ma być za grupa i jaki jest cel jej
pracy :)

Pozdrawiam, Madzia


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-08 14:40:10

Temat: Re: praca w grupie...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Chlebna"
> Międzygrupowo, czyli dwie odrębne grupy, które się wcześniej nie znały?

niezupełnie.. dwie odrębne grupy które.. wcześniej już się znały :] zajęcia
o których myślę miałyby miejsce w określonym środowisku, ponieważ mają
dotyczyć one pracy w grupach... uczestnicy przedsięwzięcia będą _sztucznie_
podzieleni na zespoły. oczywiście mogą się w nich znaleźć osoby które znają
się "od zawsze" i takie które pierwszy raz się widzą ale generalnie "wszyscy
będą się znali"

> Myślę, że lepiej to zadziała jak uczestniczy już się znają, go to jednak
> wymaga pewnego klimatu w grupie, by ujawniły się odpowiednie cechy.

no więc jak? dalej to podrzymujesz? po prostu podejrzewam że będa dwa, trzy
zespoły kilkuosobowe i robić to "między zespołami" /dzieląc role między
ekipy/ czy każda grupa ma mieć oddzielną "imprezę" ?

> Jak chcesz jeszcze jakieś pomysły na pracę w grupie to daj znać, a
postaram
> się pomóc, ale mniej więcej zakreśl co to ma być za grupa i jaki jest cel
jej
> pracy :)

chcem jeszcze ;)
to będą ludzie... bardzo zróżnicowani wiekowo :/ od 15 do 20(kilku) lat.
takie są założenia, może się okazać że będzie całkiem inaczej ale akcja jest
przygotowywana pod takim kątem.
cel? integracja środowiska i przygotowanie ich (forma warsztatów) do pracy w
grupie. tak żeby to nie było dla nich czymś dziwacznym i jednocześnie żeby
potrafili odnaleźć swoje miejsce w każdej grupie nie czekając aż.. koś ich
odnajdzie :]



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-08 20:43:07

Temat: Re: praca w grupie...
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja. <p...@K...pl> napisał(a):

> niezupełnie.. dwie odrębne grupy które.. wcześniej już się znały :] zajęcia
> o których myślę miałyby miejsce w określonym środowisku, ponieważ mają
> dotyczyć one pracy w grupach... uczestnicy przedsięwzięcia będą _sztucznie_
> podzieleni na zespoły.

Założeniem tego ćwiczenia jest, że osoby same przydzielają się do bandytów i
chronicąych bank. Także w tym momencie sztuczne podzielenie członków zmieni
sens ćwiczenia. No ale zawsze możesz poeksperymentować i zobaczyć jak ktoś
się czuł w roli, która została mu narzucona z góry :). Myśmy to ćwiczenie
robili w grupie około 14 osobowej, pod koniec bodajże drugiego dnia treningu.
Czyli mieliśmy za sobą kilknaście godzin intensywnej pracy. Niby się znaliśmy
bo studiowaliśmy już ponad 3 lata ze sobą, ale i tak się okazało że niewiele
się znaliśmy :).

> > Myślę, że lepiej to zadziała jak uczestniczy już się znają, go to jednak
> > wymaga pewnego klimatu w grupie, by ujawniły się odpowiednie cechy.
>
> no więc jak? dalej to podrzymujesz? po prostu podejrzewam że będa dwa, trzy
> zespoły kilkuosobowe i robić to "między zespołami" /dzieląc role między
> ekipy/ czy każda grupa ma mieć oddzielną "imprezę" ?

Jeżeli to mają być 2 lub 3 zespoły kilkuosobowe to ja raczej bym ich
połączyła razem i wtedy niech się sami podzielą na bandytów i dobrych. Tym
bardziej w przypadku gdy w tych podzespołach znają się lepiej niż między
zespołami nawzajem. Myślę, że gdyby tak było, że gdyby w tych podzespołach
się bardziej znali niż z resztą, to pozostanie przy tych zespołach
spowodowałoby większy rozłam i wprowadziło element rywalizacji. A to może
przeszkadzać.

> chcem jeszcze ;)

Zacznij może od jakiś zajęć stricte integracyjnych na przykład:

1. Grupa się dzieli w pary, przy założeniu że w parach dobierają się osoby
które najmniej o sobie wiedzą. Następnie dzilą się na osobę A i osobę B.
Osoba A opowiada osobie B o sobie. Osoba B opowiada osobie A. Następnie na
forum ogólnym pary opowiadają o sobie reszcie. Osoba A opowiada reszcie o
osobie B i na odwrót. Grupa nie może liczyć za dużo osób bo zrobiło by się
nudnawo. Takie ćwiczenia pomaga w poznaniu siebie nawzajem i ćwiczeniu
efektywnej komunikacji (szczególnie słuchania).
2. Uczestnicy grupy siadają w kółku. Jedna z osób ma kłębek wełny. Wybiera
jedną z osób w grupie i dokańcza zdanie: Podoba mi się w Tobie... Rzuca wtedy
do tej osoby włóczkę, trzymająć za jej koniec. Kolejna osoba wybiera kolejną
i odrzuca włóczkę (trzymająć swoją część). Tak aż wszyscy dostaną pozytywną
iforamcję o sobie i zrobi się pajęczyna :). Wtedy każdy robi to na odwrót i
udziela pozytywną informację osobie od której taką dostał. Aż się odplątają.

Sporo jest jeszcze takich różnych ćwiczeń, ale najlepiej jest pierw w nich
uczestniczyć samemu, by zobaczyć jak to działa o potem prowadzić. Wtedy
łatwiej to sobie wyobrazić. Jak chcesz abym Ci przybliżyła jeszcz jakieś
ćwiczenia to daj znać na priv, bo uczestnicy grupy mnie zlinczują za zbyt
długie posty :)

Pozdrawiam...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 13:28:09

Temat: Re: praca w grupie...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Chlebna"
> Założeniem tego ćwiczenia jest, że osoby same przydzielają się do bandytów
i
> chronicąych bank....


ok, z tego chyba jakoś da się wybrnąć ;)
powiedz mi jeszcze jak wyglądała sama gra.. bank , zasady itp.

> Sporo jest jeszcze takich różnych ćwiczeń, ale najlepiej jest pierw w nich
> uczestniczyć samemu,

no tw dwie 'zabawy' które podałaś znam.. a własciwie ich odpowiedniki.. nie
wiem:)

> bo uczestnicy grupy mnie zlinczują za zbyt
> długie posty :)

nie zauważyłaś że tu już dawno nikt nie krzyczał " nie na temat" "ntg" albo
coś? :] pytanie tylko czy to dobrze czy źle ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-10 09:38:00

Temat: Re: praca w grupie...
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja. <p...@K...pl> napisał(a):

> ok, z tego chyba jakoś da się wybrnąć ;)
> powiedz mi jeszcze jak wyglądała sama gra.. bank , zasady itp.

Czysta improwizacja, żadnych zasad :). Dostaliśmy polecenie, aby symulować
napad na bank, dzieląc się na grupę bandytów i tych dobrych. I tyle zasad :).
Ważne jest by obserwować jakie wtedy zachodzą procesy grupowe. Kto chce być
bandytą, kto kasjerką, klientem, ewentualnie policją czy strażniekiem. Kto
komuś narzuca rolę, a kto ją bezkrytycznie przyjmuje. Po podziale na grypy,
nie komunkowaliśmy się między sobą. Czyli bandyci sami, układali scenariusz
napadu, a osoby "dobre" dziliły się na kasjerki, strażników i klientów.
Napadając na bank nie wiedzieliśmy jak się zachowają w banku :). Grupa sama
sobie świetnie poradzi, Ty tylko rzuć proste polecenie i obserwuj. Pamiętaj
by po odegraniu tego ćwiczenia, każdy omówił swoją rolę w nim: czyli czemu
chciał być tym a tym i jak się zachowywał: w trakcie przygotowań i w trakcie
napadu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-10 15:13:16

Temat: Re: praca w grupie...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b73e1o$i91$1@inews.gazeta.pl...

ok, już wszystko rozumiem :] wielkie "dziękuję' dla Ciebie:

D Z I E K U J E

;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czemu faceci nie lubia pewnych siebie kobiet?
Dlaczego internet nie jest najlepszym miejscem do udzielania pomocy psychologicznej.
Co to znaczy?
Inteligencja wzrokowa.
Depresja - jak leczyc ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »