"POL" <p...@w...pl> wrote in message news:atsbmb$qt2$1@news.onet.pl...


> Nie sądzę... Sęk w tym, że gazety piszą o całym fakcie życia seksualnego
na
> płaszczyźnie fizykalności człowieka. Istnieje coś takiego, jak pojęcie
dobra
> partnera. I jeśli każdy będzie myślał, że kochając się z partnerem na
> pierwszym miejscu stawiając swoją satysfakcję, to zabrnie do nikąd
niestety.
> Sęk w tym, by przekazać, że seks jest dobry jeśli nastawiony jest (jak
> zresztą każda inna rzcz) na dobro drugiego człowieka.

Tzn. zgadzam sie z Twoim wczenieszym i tym teraz.
I jeszcze ... nie specialnie wierze w te wszystkie "uswiadamiania
sterowane",
zreszta czy to wychodzi na dobre?
Erotyzm byl zawsze trudny do "poznania" i tak bedzie, gazetki chca cos
na szybko i atrakcyjnie wykrzesac, a to zwykle nie jest prawda, a tylko
wciska
innym jakies glupkowate wyobrazenia.
Zdrufka, Duch