Dnia Fri, 08 Jul 2011 14:36:03 +0200, Stalker napisał(a):

> On 08.07.2011 14:26, Vilar wrote:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:4e16d19c$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> On 08.07.2011 10:53, Piotrek wrote:
>>>>> On 2011-07-08 10:33, Qrczak wrote:
>>>>>> "Warunek jest tylko jeden - podkreśla brat Knotz - stosunek powinien
>>>>>> zakończyć się wytryskiem męskiego nasienia do wnętrza kobiety."
>>>>>
>>>>> Czy zdefiniował, które wnętrze miał na myśli?
>>>>
>>>> Wszystko jedno, wszak umysł też może być płodny, można np. ziarno
>>>> niepewności w nim zasiać i po paru miesiącach zrodzi się jakaś idea...
>>>
>>> Czekaj, czekaj... jak to w końcu jest z tą katolicką akceptacją
>>> onanizmu? Bo znam paru takich, co im tryska, ino wewnętrznie...
>>>
>>> Qra
>>
>> A Koleżanka Pierzasta byłaby łaskawa wytłumaczyć prostym protestantom
>> ten fenomen?
>
> Może chodzi o to, że taki umysłowy onanizm to jest wtedy jak myślisz w
> kąciku po cichutku tylko dla siebie, a nie dzielisz się z innymi? :-)
>
> Wtedy dochodzi do samozapłodnienia umysłowego i po paru miesiącach
> wychodzi z głowy taka onanistyczna idea.
>
> Kurde, a może ona kazirodcza jeszcze wtedy jest? Jak się ma ideę samemu
> ze sobą...
>

Ale poza tym nic innego Ci już nie wyszło?
;-P


--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy