Data: 2011-07-12 19:14:04
Temat: Re: prasowka
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ivhjb5$gu1$1@inews.gazeta.pl...
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:ivf09j$9sq$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-11 15:20, Vilar pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:iven3i$b2r$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>>>
>>>>> Z doświadczeń własnych (kościół katolicki i protestancki), z rozmów z
>>>>> ludźmi, z artykułów, wypowiedzi, literatury, przeszukiwania świata.
>>>>
>>>> Czy zatem istnieje religia bez kosciola?
>>>
>>> Istnieje wiara......i Bóg
>>>
>>> Religię, czyli ogół praw i zachowań przypisuję instytucjom, czyli
>>> kościołom. I tak zdefiniowana, rzeczywiście nie może istnieć bez
>>> organizacji, czyli kościoła.
>>>
>>> Ale jeśli zmienimy definicję kościoła, na np. tę biblijną, gdzie kościół
>>> to nie organizacja, ale wierzący,to....
>>
>> Pytanie tylko, w jaki sposób bez kościoła (rozumianego jako organizacja,
>> ludzie, obrzędowość) przekazywana byłaby informacja o Bogu (wiedza i
>> wiara). Czy to w ogóle byłoby możliwe? Czy w krajach uważanych w
>> większości za świeckie (typu Francja, czy Wielka Brytania) ludzie w ogóle
>> wierzą? Bo niewykluczone, że jedno bez drugiego (to, co Ty tak "uparcie"
>> oddzielasz) nie ma szans na przetrwanie.
>
> otoz to.
>
> Mnie zastanawia czemu np Iksleka (i nie tylko ona w sumie) deklaruje sie
> jako Katoliczka,
> a mimo wszystko odcina sie od Kosciola katolickiego- znaczy bierze z tego
> co jej pasuje, odrzuca co nie. Odsyla wszystkich do zrodla- rozumiem, ze
> ma na mysli Biblie,
> jednoczesnie negujac nauki kosciola Katolickiego. Fragile natomiast
> (rozumiem, ze jest tez
> Katoliczka) definiuje pozycje ksiezy jako zawod czlowieczy. Negujac
> rowniez wiele bledow
> jakie KK popelnia (z racji, ze tworza to instytucje ludzie). No bo jesli
> tylko zalozyc co postuluje Vilar,
> to po jakiego czorta sie deklarowac jako katolik. Po prostu niechaj sie
> czlek zadeklaruje jako
> "wierzacy".
>
> i.
>
>
Ale ja nie jestem katoliczką Szanowna Iwonko, jestem... wierząca i chadzam
do kościoła protestanckiego, MK
|