Data: 2011-07-12 20:22:19
Temat: Re: prasowka
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 12 Jul 2011 08:48:18 -0500, Iwon(K)a napisał(a):
> [...] Fragile natomiast
> (rozumiem, ze jest tez
> Katoliczka) definiuje pozycje ksiezy jako zawod czlowieczy.
>
Nie.
Twierdze jedynie, ze po swieceniach kaplanskich czlowiek nadal pozostaje
czlowiekiem.
>
> Negujac rowniez
> wiele bledow
> jakie KK popelnia (z racji, ze tworza to instytucje ludzie).
>
No wlasnie wrecz przeciwnie - nie neguję, wiec nie pisz, prosze, rzczy
niezgodnych z prawda. Ksiezom, czyli _ludziom_, zdarza sie popelniac wiele
bledow, i kazdy myslacy katolik majacy Boga w sercu, jesli nie jest slepy i
gluchy, to widzi. Nie oznacza to jednak absolutnie, ze nie ma wsrod ksiezy
ludzi niezwykle madrych, swiatlych, o wielkich umyslach i sercach,
zaslugujacych na miano przewodnikow duchowych. Bo to, ze kazdy z nich
powinien byc kaplanem uduchowionym i z powolania, to nie ulega watpliwosci.
Szkoda, ze nie zawsze tak jest, o czym sami ksieza czesto mowia...
>
> No bo jesli
> tylko zalozyc co postuluje Vilar,
> to po jakiego czorta sie deklarowac jako katolik. Po prostu niechaj sie
> czlek zadeklaruje jako
> "wierzacy".
>
Pozdrawiam,
M. wierzaca w Boga, katoliczka.
|