Data: 2003-02-18 10:33:13
Temat: Re: [prawie OT] Kupilam Claudie i nerwy mi puscily...
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Asia" <r...@r...mm.pl> wrote
> Mnie odrzuciło dokładnie po tejże właśnie Claudii :)
> i dołączam się do pytania: co kupić żeby można było poczytać :)
W styczniu kupilam Look (Twoj Styl) i bylam pozytywnie zaskoczona. Tam byly
konkrety. Jasne, ze topily sie w reklamach, ale przynajmniej cos
wartosciowego na temat urody bylo. No, ale to dwumiesiecznik, wiec nastepny
numer dopiero w marcu. A, no i w marcu ma sie pokazac polska wersja Glamour.
Zobaczymy co zacz :-))
A co do "Claudiowych" wyrafinowanych rad, jak rozpalic partnera, to
pojawialy sie albo takie, ze w ogole trudno to nazwac radami, bo wie sie
takie rzeczy po prostu instynktownie, albo rady typu zlizywanie bitej
smietany z torsu partnera. Moim zdaniem glupie i niesmaczne. Albo zakuwanie
w rozowe, pluszowe kajdanki. Ratunku, dobrze, ze pozbawione wizerunku
kroliczkow...
Rada typu "wlacz muzyke". Co za odkrywczosc, bez Claudii bym na to nie
wpadla...
Kruszyna
(dobra, juz mi zlosc przechodzi, to szkodzi urodzie :)) )
--
"Primum non stresere..."
|