Data: 2003-01-27 14:33:51
Temat: Re: (prawie) OT, ale jak sie nie podziele, to padne :))
Od: "Aneta" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszynka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b136fg$glj$1@news.tpi.pl...
> Ach, swiat jest piekny. W piatek wracam baaardzo pozno do domu,
zmordowana,
> wykonczona, zwalam sie na wersalke i przez pewiem czas patrze na regal na
> przeciwko. Cos mi nie gra. Zwlekam sie z wyrka, podpelzam do regalu - tak,
> to jednak prawda: stoi sobie jakby nigdy nic krem AA, a obok kopa probek
(od
> Ziai po Avene, La Roche, Lierac itp.). Moj maz in spe, milczacy jak zwykle
> (bo on nalezy do gatunku wyciszonych i malomownych :) ), mowi jakby nigdy
> nic: Wiesz, bylem w aptece po lekarstwo, no i pomyslalem, ze moze chcesz
> krem i probki.
> Rany, jak on to zrobil, ze mu dali tyle tych probek, to ja nie mam
pojecia.
> No i krem. Krem jest odzywczo-wygladzajacy z olejem jojoba, witaminami A i
E
> do kazdego rodzaju cery (seria pomaranczowa). Bardzo dobry moim zdaniem.
> Uzywam na noc.
> Sorry, ze tak bez sensu pisze, ale musialam sie podzielic, bo mysle o tym
> caly czas. Boze, jak cudownie, ze sa na swiecie tacy mezczyzni!
>
> Kruszynka
> (pekajac z dumy, zawolala na caly Internet.
> Mmmrrrrrrrrrrr, mmmmmmmrrrrrrrrrrrr, jak wroci z pracy, bedzie mial na
stole
> cos pysznego :)))) )
>
a moje kochanie jak jest gdzieś w delegacji to zawsze jakiś ciuszek
(najczęściej bieliznę) przywiezie. jeszcze nigdy się nie pomylił.
zastanawiam się tylko czasem jak on to robi.:))
aneta (z garderobą z calej Polski i nie tylko)
|