pamana wrote:

> nie wiem jak ZUS mialby wykryc sprawe,poza tym co tu jest do wykrycia?
> to ,ze zyje w konkubinacie?

Nie jestes matka samotna i pomoc nalezy Ci sie od ojca dziecka.

> to moja sprawa a zus moze miec jedynie pretensje do panstwa które nie znaje
> konkubinatu jako rodziny i musi wyplacac wieksze zasilki.

Teoretycznie Twoja, ale praktycznie wszystkich podanikow. Szczerze
mowiac, jakbym miala wybierac, wolalabym, aby moje podatki trafily do
pielegniarek, nauczycieli czy dom dziecka, niz do pelnej rodziny, ktorej
brakuje tylko papierka, stwierdzajacego zwiazek.

> poza tym ja wiem jakie mam prawa i czy dziedzicze po konkubecncie,gdybym
> chciala to wyszlabym za maz i bylo by ok.

Rozmawiamy na innych plaszczyznach: Ty o chorym ustawodawstwie, ja o
moralnosci i biednym panstwie.

magda