Data: 2003-09-15 14:10:40
Temat: Re: prawo jazdy - trzecie podejście
Od: "cbnet" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalena Chlebna:
> Jutro mam trzecie podejście. Może ktoś pocieszy? :) Albo może ktoś ma
> sprawdzony sposób, jak przestać się tym przejmować? :)
Wiekszosc zdaje od 3-go razu wzwyz.
Sam zdalem za 3-cim razem - zmienne szczescie na placu manewrowym.
PS: w moich czasach nie bylo jeszcze losowania i jechalo sie wszystkie
elementy po kolei, zas 1-sza 'skucha' na placu oznaczala nastepny termin,
wiec teraz w sumie jest znaczaco latwiej... a mimo to ilosc podejsc, aby
wreszcie zdac pozostala jak kiedys - pewnie kwestia polityki. ;)
Czarek
|