Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> napisał w wiadomości
news:btgkif$gr9$1@SunSITE.icm.edu.pl...

>
> I wielu innych rzeczy dziejących się gdzieś tam wewnątrz, dlatego jeśli są
> to problemy trwające od dłuższego czasu, to lepiej iść do lekarza i zrobić
> badanie krwi z oznaczeniem pierwiastków, hormonów itd. Pchanie w siebie
> preparatów witaminowych wcale nie jest takie w porządku, jak to pokazują
> reklamy, można przedobrzyć. Tak, wiem, teraz wizyta u lekarza może
stanowić
> problem, ale... Mimo wszystko doradzam =]
>
>
> Pozdrawiam,
> Karola
>

Popieram!
Dziś w TVP 2 oglądałam właśnie taki program o witaminach, minerałach, itp.
Rzeczywiście, łykanie wszystkiego co wpadnie nam w ręce jest bez sensu, a
preparatów witaminowych nie należy stosować przez bardzo długi okres. Jakieś
analizy lekarskie raz na jakiś czas są wskazane.
Nb. skóry to polecam preparaty ogólnodostępne. Jeśli skóra jest w bardzo
kiepskim stanie można zastosować mocniejsze preparaty (niestety są dość
drogie) np. balsam ujedrniający Laory. Sprawdziłam i działa bardzo dobrze.
No, przynajmniej mi pomógł.
Odnośnie włosów to YR ma bardzo dobre ampułki do wcierania w skórę głowy.
Zapobiegają wypadaniu włosów. Mają też szereg innych produktów do poprawy
ogólnej kondycji włosów, które sama stosuję i jestem zadowolona.
Minusem niestety jest to, że w większości są to preparaty drogie, ale teraz
w YR jest obnizka 50 % na niektóre produkty.
Czasami trzeba w siebie zainwestować, a efekty napewno będą zadowalające.