>
> no wiesz "kusisz" coraz bardziej :) Bo ja mam od urodzenia problemy z
> lamliwymi paznokciami, stosowalam juz tyle srodkow tych zew i wew ze sama
> nie pamietam ich nazw i bywa lepiej ale tylko na moment, teraz lykam
silice
> i smaruje jakims dranstwem alessandro z formaldehydem (fuj!) i narazie
moze
> byc, ale nie wiem na jak dlugo wiec skuszem siem na ten orfilame, poczekam
> na jakas promocje i moze mi pomoze
> o ile jeszcze to robia? :)
>
> dzieki za posta
> pozdr
> M
>
>

Nooo, ostatni Alessandro jakiego znałam był bardzo przystojny, ale nie wiem
jak tam te kosmetyki ;-).

Zaczynam sie bać coraz bardziej. Gorzej jak nie wszystkim pomoże, to dopiero
bedzie.
Nie orientuję się zupełnie w cenach orifle bleble, ale pewnie do najtańszych
nie należa. Nie chciałabym narazić nikogo na koszty. Ale moze warto
spróbować.
Ja osobiście tego kosmetyku nie używałam bo nigdy nie miałam kłopotów z
paznokciami, wiem tylko tyle co widziałam u tej znajomej.

Pozdrawiam